B.M.F -slubi....i .jestem męzatka!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 22, 2007 15:29

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

no doprawdy, nuda, dłużyzna, nic sie nie dzieje....

moja prywatna teoria to: adoptuj kota a on przywlecze za sobą szczęście do Twojego domu, radość wetrze w dywan, zmiany na lepsze, rozwój i dynamikę... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw mar 22, 2007 15:32

Fri pisze::lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

no doprawdy, nuda, dłużyzna, nic sie nie dzieje....

moja prywatna teoria to: adoptuj kota a on przywlecze za sobą szczęście do Twojego domu, radość wetrze w dywan, zmiany na lepsze, rozwój i dynamikę... :twisted:


sadzisz ze Maja to sprawiła? :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw mar 22, 2007 15:44

kasia essen pisze:
Fri pisze::lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

no doprawdy, nuda, dłużyzna, nic sie nie dzieje....

moja prywatna teoria to: adoptuj kota a on przywlecze za sobą szczęście do Twojego domu, radość wetrze w dywan, zmiany na lepsze, rozwój i dynamikę... :twisted:


sadzisz ze Maja to sprawiła? :lol:


Zgadzam się w 100% z Fri :D

A co do mieszkania przy cmentarzu - mieszkałam 2 lata i naprawdę polecam - cisza i spokój - czasami tylko przechodziły mi ciarki po plecach kiedy rano leżąc w łóżku słyszałam trąbkę na czyimś pogrzebie :?
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw mar 22, 2007 15:49

no własnie..nie wyobrazam sobie patrzec z okna jak kogos chowaja,fakt ze otoczenie sliczne,bo kanaly i parki oraz ogrod do dyspozycji,cmentarz jest ogrodzony zywopłotem i podobno nic nie widac,no nic przekonamy sie dzis jak to wyglada.No jakos przy baksie była stagnacja to ta teoria sie nie sprawdza :lol: :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw mar 22, 2007 15:51

baksiu sprawił swoje, majeczka dokłada od siebie... :lol: Tżta już masz (czy to baks przywabiłł? :wink: ) więc Maja pomyślała bardziej pragmatycznie: mieszkanko większe, żeby i dwu- i czterołapnym lepiej sie po nim biegało,... i pracę - żeby w miskach pojawiła sie lepsza wyżerka... :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw mar 22, 2007 15:53

kasia essen pisze:No jakos przy baksie była stagnacja to ta teoria sie nie sprawdza :lol: :lol:


bo to nie musi być zaraz rewolucja... mija czas a ty spostrzegasz, że się zmieniło... poza tym baksiu jest powolny - ale dokładny (a to nie przypadkiem dzięki niemu masz maję? żeby biedny kot sam nie był? :twisted: )
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Czw mar 22, 2007 16:11

no fakt fri o tym nie pomyslałam,udawał smutnego i załamanego i po tym przytargalismy Maje dla towarzystwa :lol: :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw mar 22, 2007 16:12

Fri pisze:baksiu sprawił swoje, majeczka dokłada od siebie... :lol: Tżta już masz (czy to baks przywabiłł? :wink: ) więc Maja pomyślała bardziej pragmatycznie: mieszkanko większe, żeby i dwu- i czterołapnym lepiej sie po nim biegało,... i pracę - żeby w miskach pojawiła sie lepsza wyżerka... :twisted:

z tym sie nie zgodze :twisted: one sa juz wystarczajaco rozpuszczone :lol: :lol:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw mar 22, 2007 22:15

Doprawdy nuda...a co do mieszkania przy cmentarzu, ci co tak mieszkają sobie chwalą, a moja kuzynka nawet działkę taką kupiła, za bardzo dobrą cenę, bo od lat nikt nie chciał kupić :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt mar 23, 2007 8:18

Jak tam ogladanie mieszkanka? podobało się?
I najważniejsze - kiedy zostaniesz szczęśliwą mężatką :?:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 23, 2007 8:25

No właśnie najważniejsze...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon mar 26, 2007 11:49

czarna.wdowa pisze:Jak tam ogladanie mieszkanka? podobało się?
I najważniejsze - kiedy zostaniesz szczęśliwą mężatką :?:

podobało sie nawet bardzo ale wlasciciele nie chca słyszec o posiadaniu kotow..a wiec szukamy dalej,a kiedy zostane mezatka?troszke to bardziej skomplikowane niz myslałam bo wiecej dokumantow musze przyszykowac z Polski i przetłumaczyc,ale w maju jedziemy do Polski to wszystko pozałatwiam a ze dokumenty sa wazne tylko 3 miesiace wiec wychodzi ze slub bedzie czerwiec -lipiec 8) (pomijam fakt ze moja rodzina na nim nie bedzie bo oni nie maja czasu by 700 km jechac w jedna strone,maja wazniejsze sprawy na głowie...)
Bylismy u rodzicow tzeta w niedziele Maja mogła spedzic troszke czasu w ogrodku bo pogoda była piekna.Baks niestety został w domu bo on na spacery reaguje kilkudniowym wyciem w nocy pod drzwiami.Musi poczekac az zmienimy mieszkanie na takie z balkonem i bedzie mogl wietrzyc futro do woli
Obrazek

a tu gdzie głowa a gdzie ogon?? :lol: :lol:

Obrazek
głupia mina

Obrazek

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon mar 26, 2007 11:58

kasia essen pisze: (pomijam fakt ze moja rodzina na nim nie bedzie bo oni nie maja czasu by 700 km jechac w jedna strone,maja wazniejsze sprawy na głowie...)

przykre :( niestety czasami ci najbliżsi- dlatego ze są nam bliscy - potrafią sprawić największy ból
ale pociesz się że wirtualnie będzie uczestniczyło w Waszym ślubie kilkadziesiąt dobrych forumowych duszyczek

Maja jast jak zwykle cudowna - aż dziw bierze że to nie wystawowy kot - tylko bida ze schroniska
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 26, 2007 12:06

no to kolejne fotki ze zwiedzania domu i ogrodu
Obrazek

dalej nie ide tu mi sie podoba..

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pietrowe koty..

Obrazek

no i co sie gapisz...

Obrazek

Obrazek

wdychanie swiezego wiosennego powietrza..

Obrazek

wyjsc do ogrodka czy zostac w domu..

Obrazek

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pon mar 26, 2007 12:13

czarna.wdowa pisze:
kasia essen pisze: (pomijam fakt ze moja rodzina na nim nie bedzie bo oni nie maja czasu by 700 km jechac w jedna strone,maja wazniejsze sprawy na głowie...)

przykre :( niestety czasami ci najbliżsi- dlatego ze są nam bliscy - potrafią sprawić największy ból
ale pociesz się że wirtualnie będzie uczestniczyło w Waszym ślubie kilkadziesiąt dobrych forumowych duszyczek

Maja jast jak zwykle cudowna - aż dziw bierze że to nie wystawowy kot - tylko bida ze schroniska

dziekuje :oops: Własnie tym sie pocieszam :D :D A Maja to juz nie zadna bida;-)
kolejne zwiedzanie :wink:
krotkie saunowanie..

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości