» Czw mar 01, 2007 13:47
Przepraszam, że w takim skrócie, ale nie piszę z domu i spokojnie mogę coś napisać dopiero wieczorem
Uważam, że:
1. można pomyślec o elektronicznej petycji do ZGKiM z podpisami, im więcej, tym lepiej, ale, i to ważne, przesłać ją do wiadomosci - lokalnym mediom, prokuraturze i odpowiedniemu ministerstwu.
To sygnał, że o sprawie nie zapomnimy.
2. Media - dolnośląskie, poszukam wieczorem namiarów, jeśli wcześniej się komuś innemu nie uda. Na razie
INTERWENCJE - 071/3372454
Podaję telefon, nie dam rady dzisiaj zadzwonić, niemniej może jutro bedę miała lużniejszy dzień
3. Dowiem się w TOZie, może się uda, kto tam coś robi w sprawach zwierzęcych
4. Na pewno warto porozmawiać z wetem z Towarzystwa Braci Mniejszych, on będzie miał rozeznanie najlepsze
5. J/w tylko z dziennikarzem Słowa - jak oni to wyczuwają, co byłoby najlepszym poparciem do ukarania tych bydląt. Artyk€ł jest napisany z sercem, myślę, że kolo jest OK
5. Napisze ( jutro ) do "Wierzę w zwierzę" i porozmawiam z Sumińską
Sorki, że tak chłodno wyliczam, ale tak jak napisałam w tym zduplikowanym, zamknietym przez Admina temacie - trzeba zrobic wszystko, zeby kolesie pożałowali gorzko swojego pomysłu, a ludzie ze Zwycięskiej ulicy poczuli swoją podłość.
Słyszę te koty od rana w swoim ulicznym sercu, wszystko leci mi z rąk.
Jak one musiały się bać. Wiedziały, że nie dadzą rady wyjść.
Czemu nikt im nie pomógł. Ani jednego człowieka z sercem. Nikogo.
Ludzie na ich miejscu zapewne by się pozjadali.
A one umarły razem.
Ostatnio edytowano Czw mar 01, 2007 13:51 przez
mamucik, łącznie edytowano 1 raz
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621