Watek dla nerkowcow:-) - robimy stronę dla nerkowców!!!

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw lut 22, 2007 22:21 Alusal

Pedro, Alusalu daj dziennie 100 mg na kg wagi kotA , JEŚLI WAZY 3 KG
to 300mg , tak jest zalecane przy fosforze 6-8 ,jeśli dasz więcej , nie szkodzi! Podziel tabletkę na kilka częsci, tyle ile posilków dajesz i każda część rozkrusz porządnie.Albo tak jak Nan robi.Tylko Alusal nie do ssania
tylko do łykania kupiłes?BO SĄ 2 RODZAJE

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw lut 22, 2007 23:33

Daje oczywiscie w tabletkach co nie jest do ssania. Mam teraz problem bo moj wet kazal dawac 3 razy po 50 mg a Krawateczka wazy 3 kg. Moze sie pomylil i kazal za malo dawac. Ile Wy dajecie Alusalu i przy jakiej wadze i wielkosci Fosforu ?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 23, 2007 12:58

Podnosze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 23, 2007 13:48 zbijanie fosforu

http:members.verizon.net/%7Evze2r6qt/supplies/binders.htm

Phosphorus Binders Dosage:
Dosage: Many in the Feline CRF Support Group use the dosage protocol recommended by Dr. Larry Nagode of The Ohio State University Veterinary College. Dr. Nagode recommends treating animals with phosphorus values over 6 with aluminum hydroxide binders. For values between 6 and 8, Dr. Nagode recommends 100 mg per kilogram of body weight per day (about 50 mg per pound of body weight) divided between the cat's meals. Thus, a 10 lb cat would get a dose of about 500 mg of aluminum hydroxide phosphorus binder, with that dose divided between the cat's meals. Values between 8 -10 require 200 mg per kilogram (about 100 mg per pound) per day, and higher values even greater doses. Dr. Nagode indicates that it's better to err on the side of giving a cat more rather than less, and that he favors ramping up the dosage quickly if the cat is not responding to lower doses. Dr. Nagode's recommended dosages run about double what many vets believe is appropriate! If the forgoing doses do not promptly bring down the cat's values, Dr. Nagode suggests doubling them

To dla tych ktorzy borykają się z wysokim fosforem u kotow i znających angielski.
A najwazniejsze to: jesli fosfor miedzy 6-8 mg/dl dziennie 100 mg Alusalu( to jest wlaśnie Aluminium hydroxide)
jesli między 8-10 mg/dl 200 mg Alusalu dziennie na kg wagi kota podzielone na ilośc posilkow.

Do Zakoconej:
Danusiu, mnie tez zaden wet nie powiedzial o tym, znalazlam na amerykanskich stronach, a Nan powiedziala ze u nas to Alusal

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt lut 23, 2007 21:15

Witam,
po prawie dwóch tygodniach jedzenia wyłączeni nerkowej karmy Luckowi spadła kreatyniana z 1.8 do 1.55, mocznik też jest w normie. W poniedziałek będę wiedziała o elektrolitach :)

Nie wiem jak mam go karmić żeby mu nie zaszkodzić :(

Pozdrawiam,
K.

Lantan

 
Posty: 88
Od: Sob cze 26, 2004 3:54

Post » Pt lut 23, 2007 22:38

Lantan pisze:Nie wiem jak mam go karmić żeby mu nie zaszkodzić :(


Myślę, że w przypadku tak nietypowego kota nie ma jedynej słusznej recepty :cry: Jeśli zostaniecie przy karmie nerkowej musicie po prostu często monitorować ph moczu i elektrolity. Sądzę,że przy jakiejkolwiek innej karmie też musielibyście często robić badania. A może sprawdzi się jakaś dieta mieszana?
BTW, czy wiadomo dlaczego kot ma takie problemy ze swoim organizmem?

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Sob lut 24, 2007 10:27

Wedlug mnie trzeba przemyslec karme nerkowa. Nie zaleca sie jej tak wczesnie, w I-poczatek II fazy, bo kot taki moze zyc z tym kilka dobrych lat, nawet 5-6. Te diety sa "pisane" na koty w dalszych fazach choroby dla ktorych spodziewana dlugosc zycia wynosi ledwie 1-2 lata! Jest dieta niedoborowa a poza tym mimo zapewnien producenta to karmy marnej jakosci...Z typu 4% miesa reszta wypelniacze, glownie roslinne, w tym sojowe jak sadze, a soja dla kotow w ogole nie jest dobra.
Konserwowana chemicznie, gdzie standardem nawet srednich polek jest konserwacja tokoferolami... :roll:

Sa w ogole podzielone zdania na temat obnizania ilosci bialka, niektorzy nie robia tego wcale mimo ostatnich faz choroby, i owszem, koty maja czesto wyzsze wyniki, ale czesto czuja sie lepiej, sa silniejsze i sprawniejsze, nie maja anemii lub pojawia sie ona pozniej, ogolem przezywaja dluzej (doswiadczenia osob z listy dyskusyjnej).

Oficjalne schematy zas zalecaja wprowadzenie diety w II-III fazie, czyli kreatynina ok. 2.5 mg/dl. A i tu zalecaja ostroznosc, jesli kot traci wage lub mase miesniowa wowczas ilosc protein zwieksza sie, nawet w stosunku do wyjsciowego (podkreslane jest ze mocznica jest procesem katabolicznym wiec zapotrzebowanie na bialko jest duze).

To tyle teorii i moich przemyslen. Mam za malo doswiadczenia wlasnego ale i cudzego w polskich warunkach by cos radzic w konkretnym przypadku.
Samemu trzeba wywazyc.

Badania krwi tez nie za czesto- jesli bedzie stabilnie i nic sie nie bedzie dzialo nie czesciej niz co 3-6 miesiecy. To choroba przewlekla i w tej fazie nie ma co oczekiwac znaczacych zmian wczesniej a trzeba patrzec dlugofalowo- kot z CRF bedzie postepowal w swojej chorobie, w dalszych zas fazach moze wymagac zalozenia wenflonu, czestszych badan krwi, kontroli przy wprowadzaniu nowych lekow, ew.zabiegow chirurgicznych. Nie mozna na samym poczatku narobic kotu zrostow na zylach bo potem jest sytuacja znana wielu opiekunom, m.in nam- kot jest naprawde w zlym stanie, wrak zwierzaka, a o dojsciu dozylnym nie ma mowy, bo nie daje sie wbic, a proba konczy sie krwiakiem. I nic, trzeba czekac az sie zagoi, bo poza zylami obwodowymi w zasadzie nie ma alternatywy, niewiele kotow da sie na zywca wkluc w zyle jarzmowa, o utrzymaniu tam wenflonu nie ma mowy.

Rozpisalam sie ale podsumowanie jest generanie takie ze wylapaliscie problem bardzo wczesnie, i to dobrze, nalezy jednak myslec baardzo dlugofalowo, i z sensem planowac prowadzenie takiego kota. Tak, by nie narobic wiecej szkod niz pozytku i nie wykorzystac wzystkich narzedzi niepotrzebnie, podczas gdy pozniej-ich zabraknie.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Nie lut 25, 2007 18:24

Wet powiedzial ze moge podawac Lotensin i Alusal jedno po drugim a wlasciwie razem. Mam malo czasu z rana i nie mialbym jak tego podawac w odstepie czasu. W ulotce Alusalu pisza ze trzeba podawac w odstepie 2 godzin z wieloma lekami ale padaja tam takie nazwy ze mi nic nie mowia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1901
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lut 25, 2007 20:23

Prosze zajrzyjcie do watku Sary i poradzcie - co zrobic z chorymi zabkami, z zapaleniem dziasel, ktore nie daje Sarze normalnie jesc. Widac, ze chce jesc, ale nie moze. Bierze kes rozdrobnionego jedzenia i zaraz potem odchodzi od miski. Chce jesc, to widac, bo sos z mokrych karm wylizuje...

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51169&start=15
Mozna powiedziec, ze sie dokocilam :) WARIACKIE SREBERKO RULEZZZ...

Frygus

 
Posty: 142
Od: Czw wrz 21, 2006 14:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 26, 2007 13:40

Alusal powinien byc podawany z jedzeniem albo bardzo niedlugo przed lub po, tak zeby wiazal fosforany bezposrednio pochodzace z posilku.
Inne leki nie powinny byc podawane razem bo tez moga zostac zwiazane i wydalone w postaci niezmienionej albo istotnie gorzej sie wchlaniac.
Ja czesto nie zachowuje odstepu az 2 godzin, oprocz substancji o duzym powinowactwie, ale 0.5-1 godz to jednak minimum.

Mam prosbe jeszce do Wszystkich. Ostatnio mam bardzo trudny okres, Lunus wymaga opieki 24/7, rzadko mam chwile zeby zajrzec na forum.
A chcialabym moc odpowiedziec na pytania, pomoc, czy w watku czy w prosbach na priv.
Mysle ze dobrze by bylo jesli zadajemy jakies pytanie odnosnie naszego kota (nie ogolne) podawac dokladna informacje, gdzie mozna znalezc ostatnie wyniki (np. Ostatnie wyniki Lunka, watek bla bla bla. str.)
To mnie na pewno, ale mysle ze i innym, ulatwi zorientowaniesie o czym mowimy... Ja naprawde bez zlej wli, ale nie mam czasu szukac sobie wynikow "gdzies" i jeszcze zastanawiac sie w jakich sa jednostkach...
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pon lut 26, 2007 17:09

Nan - ja jestem bardzo wdzięczna za Twoją pomoc, Daga też mi pomogła.
Chciałam właśnie napisać o tym jak u Lucka wyszły elektrolity, ale nie napisze, bo podobno było za mało krwi i nie oznaczyli nic :(
To ile krwi trzeba kotu utoczyć?

I jeszcze informacja dla ludzi z Katowic (może zaśmiecam, ale może się przyda) u Frydy od 1 lutego już nie przyjmują "materiału zwierzęcego" :(

Lantan

 
Posty: 88
Od: Sob cze 26, 2004 3:54

Post » Nie mar 04, 2007 13:29

Lantan, Fryda to najgorsza firma!!! Nigdy nie róbcie u nich badań. Żadnych! Wierzcie mi. Mam informacje od osoby, która tam pracowała.TO NIE BĘDĄ RZETELNE WYNIKI!!!!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie mar 04, 2007 13:47

Ma problem z Piratem.

Ma 15 lat i jest otyłym, nieruchawym, kastrowanym kocurem. Wczoraj robiłam badania krwi. Nie jest dobrze.

Kreatynina 3,50 mg/dl
mocznik 128 mg/dl

Morfologia:

WBC 16,5
RBC 6,45

reszta w normie , z tym, że przekroczone:

#Lym 3,5
#mon 0,9
#gra 12,1

Co to może znaczyć?

Próby wątrobowe w normie.

Wapń 2,23 mmol/l
Sód 156 mmol/l
Potas 5,23 mmol/l
chlorki 129 mml/l

Czekam na wyniki poziomu fosforu.

Kot nie chce jeść karmy nerkowej, natomist je normalne jedzenie. Na dodatek znów ma czerwone dziąsła i jeden ruszający się ząb. Wet nie chciał go usypiać, bo się boi. Na żywo kot nie dał sobie zęba wyrwać.
Ostatnie czyszczenie zębów miał w połowie pażdziernika i smrodek z pysia pojawił się już 2 tygodnie póżniej.

Karmię go na siłę. Kot jest nerwowy, sfrustrowany. Nie wiem co mam robić dalej? Mieszać karmę nerkową ze zwykłą?

Dostaje lotensin, witaminy. Wet podał antybiotyk. W sumie ma dostać 3 razy. Ręce mi opadają. Karma dietetyczna podwyższyła ph moczu do 8. Podaję mu na zakwaszenie wit. c dla dzieci.

Jak mam ratować mojego kota?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon mar 05, 2007 11:59 Pirat

Danusiu, tak mi przykro ze kolejny problem masz.
A badania moczu?????
Lotensil to na nadciśnienie?Jeśli tak , to zauwazylam ze wielu wetów go stosuje bez mozliwości zbadania ciśnienia, a to bląd.Może dlatego taki przymulony.
A może sashetki RC dla seniorów sprobuj z odpowiednią dawką Alusalu, jesli już wyniki będziesz miala.Edyta z Sebastianem dają je Biri i ona je z apetytem.
Przede wszystkim znajdz weta , który zrobi odpowiednia narkoze i z zebami zrobi porzadek.
Jaki antybiotyk dajesz?
Trzymam kciuki.
wyslalam pw

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pon mar 05, 2007 14:33

Jak nasza Biri miała słabszy okres z jedzeniem to podawaliśmy jej przez ok. 6 dni Peritol 1/4 tabletki dziennie . Tzn. przez pierwsze 2-3 dni raz dziennie, a potem co drugi dzień. Efekt był piorunujący, wręcz trzeba było wydzielać jedzenie i uważać, żeby się nie przejadała, bo to groziło wymiotami. Jak odstawiliśmy lek to apetyt jako taki pozostał, a ostatnio nawet minimalnie przytyła.

Tylko Peritol ma pewna wadę, tzn. kot jest po nim bardzo senny (czasami bardzo bardzo) i w związku z tym nie może być podawany stale. My po tym jednym razie nigdy (jak dotychczas) nie musieliśmy do niego wracać, bo tak jak pisałam apetyt w miarę pozostał.

Tylko trzeba mieć silne nerwy, bo jak nasz ukochany kociak bez przerwy spał to myśleliśmy, że to pogorszenie w chorobie. A to było działanie Peritolu...


Codziennie podajemy też osłonowo na żołądek Famidynę, a to może mieć także związek z poprawieniem apetytu.

Ostatnio Biri trochę protestowała na widok diety i (jak pisała gisha) zaczęliśmy mieszać jej dietę nerkową z karmą dla seniorów (przewaga nerkowej). Naprawdę bardzo pomogło.

Mocno trzymamy kciuki za koteczka!!!
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości