Lejek niejadek - prośba o radę.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 06, 2003 9:25 Lejek niejadek - prośba o radę.

No mój Lejek nie chce jeść, jest chuda i leciutka, jak piórko! Jest zdrowa, pogodna, żywa, biega, jak szalona, poluje na krety, tarza się w trawie, a jeść nie chce!!!!!! Skubnie troszkę, jak na lekarstwo! Za każdym razem otwieramy jej nową saszetkę, żeby nie jadła tego samego, żeby nie miała monotonnie, dojadają po niej Lewka i Rudi de Boy - ale oni to akurat apetyt zawsze mają.
I moje pytanie - czy jest taka karma dla niejadków? Dla marudnuch kotków? Chyba RC miało coś takiego? Możecie mi cos polecić????
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Wto maja 06, 2003 10:16

RC sensible, dla kotów wybrednych :D
Życzymy apetytu niejadkowi!

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 06, 2003 10:38

Tak, RC - 32 chyba, jest super ;) Moje skarby jednak jadły to z apetytem tylko tydzień temu, jak dostałam próbkę na pokazie.... na poprzedniej diecie RC schudły :( Teraz daje tylko Purinę.

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 06, 2003 10:41

no dziekuję!
idę zaraz do sklepu. i witaminki tez jej wezmę.
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Wto maja 06, 2003 11:43

Byłam w zoologu. Oczywiście facet pomyślał, że to ja potrzebuję witamin, a nie mój kocio.
Najpierw o mały włos nie wsadziłam mu torby z RC i własnych łokci do akwarium, bo sądziłam, że tam jest szyba.....
nastepnie nie mogłam znaleźć odpowiedniego słowa i jąkałam się strasznie, aż facio mi podpowiadał słowa, wychodząc wlazłam na drzwi - facet patrzy juz na mnie z ubolewaniem i przestrachem, - po czym dla pełngo efektu spadłam ze schodów, potknąwszy się na własnym obcasie! :?
Am I not lovelly?

Anyway - kupiłam RC 33 400 g + 400 g gratis za 12 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
do tego dwa małe gourmety gold (jak powiedziałam pany "wołowiny nie lubię, to proszę kurczka i rybkę") oraz zapas witamin!
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Wto maja 06, 2003 12:12

Disaster`s a second name...? 8O :wink: :lol:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 06, 2003 12:23

Jeżeli mała, jak mówisz jest chudziutka i leciutka, to śmiało możesz jej dać przez pewien czas karmę dla kociąt, np. kittena lub babycata RC.Z natury wszystkie koty to lubią, bo jest bardziej " tłusta" od innych. Może to właśnie poskutkuje. :lol:
Obrazek

Malvinka

 
Posty: 145
Od: Czw kwi 24, 2003 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 06, 2003 12:37

Malvinko, a czy ta karma, o której mówisz to jest "mokra", mięsko? Bo moje Gwiazdy są przyzwyczajone do mokrego, a suche to jako deserek.
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Śro maja 07, 2003 9:38

Wczoraj Lejka dostała żarełko dla niejadków : RC - ok, nawet smakuje, ale gourmet nie za bardzo, trochę zjadła, a resztę dokończył Rudi de Boy...
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Śro maja 07, 2003 12:31

Witam,

Moja Tosia takze nalezy do niejadkow. Z suchego poskubie RC dla wybrednych. Na mokro lubi tylko poledwice wolowa lub cieleca 8O
Miesko wcina chetnie, ale obawiam sie, ze samo miesko nie zapewni kici wszystkich skladnikow, ktorych potrzebuje.
Poniewaz ma dopiero roczek to chcialam ja dotuczyc karma dla kociat, ale jakos nie pasuje.
Nie tknie zadnych puszeczek, saszetek ani innej mokrej preparowanej karmy. Nie interesuja ja zadne kocie przysmaki bedace do nabycia w sklepach zoologicznych.
Czytywalam, ze podajecie czasem kotkom rybe gotowana, serca, serki, jogurciki, zoltko - Tosia nie interesuje sie takim jedzonkiem :roll:
Chetnie sie dowiem co jeszcze moge podac malej, zeby wzbogacic jej menu.

Jedyna zabawna rzecz w tym wszystkim to zakupy w miesnym - miny ekspedientek, gdy slyszy tekst mojej mamy " No to poledwice dla Kici juz mamy, a ty co bys chciala na obiad, mielone ? :D

Pozdrawiam cieplo
Margarita

Margarita

 
Posty: 546
Od: Sob cze 15, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 07, 2003 12:52

Nie,niestety babycat i kitten RC to karmy wyłącznie suche :cry: Ale za to smakowite, więc może Lejeczka sie do nich przekona :lol: Z mokrych niestety niewiele jest dobrych do polecania, chyba że sheba lub felix, zdarzający sie czasami w formie pasztecików (niemiecki) lub takich maleńkich puszeczek w galaretce.Dobra jest także animonda, lecz nie wszystkie koty ją chcą jeść, moje gadziny np. nią gardzą ! Hill'sa mokrego a także iams'a mają także w głębokim poważaniu.Aczkolwiek kiedyś moja wybredna Gana (Nagana) raczyła skonsumować tzw. zupę w saszetce animondy, lecz głownie zafascynował ją sosik z tejże.Mięsko raczej zostało.Na potem, oczywiście :? Finish jada prawie wszystko, co jest w torebce lub puszce (ma takie śmietnikowe upodobania)a kocica-syjamica lubi przeważnie mięsko wołowe.Ciężko ułożyć menu dla takich wybredziochów ! W karcie dań musi być co najmniej kilka pozycji.Niedługo Fin skutkiem tego będzie się toczył !
Obrazek

Malvinka

 
Posty: 145
Od: Czw kwi 24, 2003 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 07, 2003 12:57

Liv ja Cie po prostu uwielbiam :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 07, 2003 13:27

podobało Ci się moje show w zoologu, Siostro?
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Śro maja 07, 2003 13:29

No ba :lol: :lol: :lol: :lol:
Teraz wiem, że NA PEWNO jesteś moją siostrą :lol:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 07, 2003 14:10

..sie wie :wink:
Lej tez lubi rybkę, miesko surowe, ale ostatnio sprawia wrażenie, jakby nie miała czasu na jedzenie, wbiega, jak po ogień i gna dalej.

Ja już na głowie staję, jak jej to jeszcze urozmaicić, jajeczko gotowane, kotlecik z talerza, bo tak smakuje najlepiej, grysik...

Dziewczęta, pospisuję sobie Wasze wskazówki! Dzięki!!!!!!!
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 59 gości