Alergia u kota! Intensywne drapanie!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sty 25, 2007 9:59

Jeszcze raz powtarzam: dla alergików jest Hypoallergenic, Sensitivity Control jest dla "pokarmowych nadwrażliwców". Jeśli wet bardzo obstaje przy RC, to niech kiciek je chociaż H, nie S!

Jeżeli to alergia pokarmowa, to w pewnym momencie będzie trzeba dobrać najodpowiedniejszą dla kota karmę, a to się da zrobić tylko metodą prób i błędów - fakt, nie należy zmieniać karmy za często, skutek widać dopiero po paru tygodniach.

Jak już wcześniej pisałam, mojemu Filipowi jedna karma alergiczna nie pomogła, za to na drugiej "cudownie ozdrowiał". Każdy kot jest wrażliwy na co innego ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 25, 2007 10:15

Dzięki Atka! Ja sugerowałam zmiane karmy to wet powiedział, że spróbujemy. Na razie sesitive ma zjeść do końca. Dał próbke hypoallergic czy kot będzie chciał zobaczymy. Szczerze mówiąc ta druga lepiej pachnie. ( no ale nie o zapach chodzi tylko o leczenie).

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt lut 02, 2007 17:30

Ah odkurzam wątek alergii! :(
Wczoraj w godzinach wieczornych była znowu akcja drapanie! Futro latało krew się lała no i do weta! :(
Nasz wet ma czynne do 19 także pojechałam z Ciupulką gdzie indziej.
Wetka dała zastrzyk dermitisits przeciw świądowy, znowu antybiotyk na 6 dni. Wzieła zeskrobiny z rany. Czekam właśnie na wynik mam dzwonić koło 19. Zobaczymy czy coś wyjdzie.
kazała zmienić karme dała hills z/d bo stwierdziła, że jak kot już miesiąc bierze sensitivity to trzeba zmienić ( w tamtej lecznicy upierali się przy RC).
Dzwoniłam dziś do naszego weta opowiedziałam co się stało wczoraj, kazali tylko odstawić encorton na 2 dni. Pytałam co dalej. Wetka stwierdziła, że jeśli hills nie pomoże to będzie odczulanie i to jest kosztowne. Pytałam na czym to polega to powiedziała, że pobranie krwi musi być i co dalej to nie wiem bo nie zrozumiałam co z ta krwią. :oops: W każdym razie odczulanie co jakiś czas. Wiecie może jak to wygląda? :?
Ja mam jednak nadzieje, że jej ta karma w końcu pomoże! Jeszcze mam pytanie podawać jej ten encorton? :roll: to ma tyle skutków ubocznych. Czy odczekać i zobaczyć jaka jest reakcja na tę karme? :?
Ostatnio edytowano Pt lut 02, 2007 21:32 przez maggia, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt lut 02, 2007 17:53

Chciałam zapytać czy ktoś by chciał karme RC sensitivity mam całe opakowanie 1,5kg (niestety otwarte brakuje może z 30g) i karme RC beauty& fit 400g też całą (również otwartą niestety) to chętnie oddam. Mieszkam w Luboniu ewentualnie moge do Poznania komuś dostarczyć.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Pt lut 02, 2007 22:31

maggia pisze:Wzięłam tabletke do ręki podstawiłam jej pod buzie a ona zjadła sama bez problemu. 8O
Oblizała się i spojrzała na nas jak na idiotów.! :oops:
Pierwszy raz widze żeby kot sam z siebie żarł antybiotyki. 8O :D


bo to jest chyba smaczne. Moja Sońka też zarła go sama z siebie a te na odrobaczanie to musiałam trzymać ją owiniętą w duży szlafrok frotte a dziecko wsadzało jej tabletkę do dzioba kilkakrotnie az były obydwie całe żółte, bo z uporem maniaka wypluwała :twisted:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 02, 2007 22:52

maggia, nie wiem czy pomogę, ale powiem ci jak było z moją Kitką.

Któregoś ranka (ze trzy lata temu) zauważyłam ranę na karku, nie sądziłam że ją wydrapała, wyglądała jakby sobie gdzieś oskalpowała kark i z takim przypuszczeniem poszłam do weta. Dostała coś tam do smarowania trochę się podgoiło ale znów się rozdrapała - wtedy już zauważyłam, że się drapie, pazury w krwi brrr...
Na kolejnej wizycie pani dr. stwierdziła że w takim razie to pewnie alergia pokarmowa i miałam ją obserwować i umówiłyśmy się na badanie biorezonansem. Biorezonans pokazał, że jest uczulona m.in na kurczaka, co już sama zauważyłam w międzyczasie bo po kurczaku zaraz zaczęła się drapać. Inne rzeczy które ją uczulały bardzo często są jakimiś drobnymi składnikami karm gotowych, np. kukurydza!.
Po badaniu co ją uczula było badanie która karma będzie dla niej dobra i też miała RC Sensitivity (jadła go do czasu jak coś zmienili w produkcji bo zmienił się trochę kształt, kolor i kot nie chciał jeść).

Kolejny etap to było odczulanie: odczulaliśmy kurczaka, bo nie chciałam kota karmić cielęciną (jak weszliśmy do UE to podrożała znacznie :wink: ) i po dwóch tygodniach bez kurczaka było odczulanie, po tygodniu (chyba) drugi raz i kolejne dwa tygodnie bez alergenu.
Po tym czasie, do tej pory Kicia wcina kurczaka aż miło i nie drapie się.

Różne ludzie mają podejście do biorezonansu, ale ja po tym doświadczeniu nie bałam się przebadać siebie i dziecka, wówczas kilkumiesięcznego (małym dzieciom nie robi się testów na co jest uczulone - oczywiście nasze badanie nie było u Weta :D ) gdy pojawiły się problemy. Odstawiliśmy co trzeba i było ok.

Nie wiem czy masz u siebie jakiegoś specjalistę, w Warszawie mogę polecić lecznicę Felis, p. dr Wojciechowska zajmuje się m.in badaniami biorezonansem, może ona kogoś doradzi :roll: :roll: www.felis.waw.pl
Pozdrawiam
Kaja
Obrazek
Kicia i Łateńka - kosmitki

Kaja

 
Posty: 1346
Od: Nie maja 30, 2004 22:35
Lokalizacja: Warszawa, Praga Płd.

Post » Wto lut 06, 2007 19:21

Wysłać faceta to weta to jest tragedia! Już tłumacze o co chodzi!

Ciupulka ma zmienioną karme na hills z/d i nie chce jej jeść. Ani mokrej ani suchej. :( Od soboty nie robiła qupy. :( Podchodzi do miski skubnie ze 2-3 granulki i na tym koniec. Podaje jej antybiotyk w zastrzykach.

TŻ pojechał dziś do naszego weta. Wet stwierdził, że kot ma dużo kupy w sobie. Dał 2 zastrzyki TŻ nie wie jakie. Bo oczywiście nie pytał. Książeczki też nie zabrał i nie ma wpisu. :evil:
Dał próbki karmy RC hypoallergic i mamy wysypać do dwóch miseczek hills i RC niech sobie kot wybierze? 8O
Ona jadła przedtem RC sensivity. No i praktycznie nic nie wiem a szczególnie jakie zastrzyki dostała. TŻ mówił, że coś różowego na wzmocnienie. Aha i jeszcze nie powiedział wetwi, że kot bierze antybiotyk. Mam do Was pytanie podać jej ten antybiotyk dziś wieczorem? Troche się boje bo nie wiem co dostała za zastrzyki? Z drugiej strony nie chciałabym przerywać kuracji antybiotykiem. :roll:

Jeszcze jedno pytanie? Czy dać jej parafine? I ile się tego podaje?
Ja dziś pracuje do 21. Jak tylko wróce to TZ-ta chyba zamorduje gołymi rękoma!!! :evil: :evil:
Jak jutro w wiadomościach będą mówić o morderstwie w Luboniu to ja!! :twisted:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto lut 06, 2007 19:35

Różowe to catosal pewnie - witaminki ale ten drugi to nie wiem. Może wapno, bo to taki standard przy świądzie ale równie dobrze mogłoby to być znowu coś sterydowego. Ja bym dała antybiotyk. Może da się jeszcze zadzwonić do weta? Czy wet wyczuł tylko pełne jelita czy coś więcej co sugerowałoby, że kotka może być przytkana?

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 06, 2007 19:43

Niestety już nie mogę zadzwonić bo jest nie czynne. a co wyczuł wet to nie wiem. TŻ powiedział, żę kot ma pełno kupy w sobie i że wet powiedział, że kot ma stres! Nic więcej się od niego nie dowiedziałam. :evil:
Sylwka dzięki że coś odpisałaś. Ja już dostaje białej gorączki czekam tylko kiedy skończe pracę!
Ciupulka nie robiła od soboty qupala. Dziś jej dałam trochę tuńczyka z puszki bo tak antybiotyki na pusty żołądek to niezdrowo.
Dam wieczorem ten antybiotyk nie bede przerywać.
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto lut 06, 2007 20:04

Ile tej parafiny jej podać?
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, Blue i 53 gości