Tygryś-Arni żegna się z nami zza drugiej strony lustra-list

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 30, 2007 8:35

trzymam kciuki!!!

gdybyście potrzebowali jakiegoś wsparcia finansowego to dajcie tylko znać :)
Bea i Futrzaki - Czaruś i Perełka

MOŻE GDZIEŚ ISTNIEJE LEPSZY ŚWIAT.... DLA TYCH KTÓRYCH KOCHAMY

Obrazek

beatka

 
Posty: 1244
Od: Wto sie 17, 2004 12:45
Lokalizacja: Warszawa-Wola dawniej Ochota :)

Post » Wto sty 30, 2007 9:38

Mamuciku, co u Tygrynia? Co powiedział dr Włodarczyk? Słyszałam o Nim same dobre rzeczy, z wyjątkiem kilku, które były bardzo dobre.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 30, 2007 9:49

mamucik pisze:Czemu Tygrysek nie jest pięknym, zdrowym, domowym kotem - kazdy wtedy by go kochał :(


a ja go kocham takiego jakim jest

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 30, 2007 9:51

ja też :1luvu: :1luvu: :1luvu:

i chciałabym, żeby koty pokochały mnie też taką jaką jestem
mimo że niestety jestem tylko człowiekiem :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 30, 2007 11:59

Mnie też on zapadł jakoś w serce.. i wcale nie szkodzi że nie jest zdrowy - będzie już wkrótce. Może nie do końca ale będzie.
Będzie też pięknym i kochanym domowym kotkiem - już dostał szanse od Was dziewczyny.
Teraz trzeba tylko troszkę poczekać na właściwy domek, który doceni tego wyjątkowego kotusia.. :D
Ja ze swej strony trzymam z całej siły kciuki za Tygryska :ok:

Jeśli mogłabym jakoś pomóc - np. finansowo dajcie znać..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Wto sty 30, 2007 14:55

Dzięki piękne za kciuki wszystkim przyjacielom :D Tajgerka.

Za chwilę jedziemy po niego, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Tak Marysiu, myslałyśmy, żeby zabrać go dr. Włodarczyka, ale dzisiaj jest na Głogowskiej.
Cenię go jako lekarza, a przy tym to sympatyczny człowiek, co jest ważne, szczególnie dla przestraszonych właścicieli pupili :wink:
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 30, 2007 16:27

czekamy niecierpliwie na wieści...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 30, 2007 23:40

Bardzo, bardzo, BARDZO potrzebujemy dla tygryska domu!
Dziś byliśmy z nim u okulisty. Dostał leki, okazało się, że ma bardzo silne zapalenie ale jeśli będzie w dobrych warunkach (czyli domu a nie na ulicy)
i dostanie leki to będzie dobrze.
Kocisko jest przekochane, jest zestresowane ale Ewakinga brała go u weta na ręce, dał się głaskać, badanie też przeszedł bardzo dzielnie.
Zero agresji, po prostu wycofanie i skulenie.
Jest problem - Tygrysek trafił do domu tymczasowego ale może być tam tylko do soboty. Bardzo pilnie szukamy mu domu.
Resztę na pewno napisze jutro Mamucik.
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1763
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sty 31, 2007 10:06

Czekamy na wieści dalsze.
I trzymamy kciuki za Tygryska.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sty 31, 2007 10:17

I jak dzisiaj bidul?
Dr Włodarczyk to kolega mojego domowego weta, w razie nieobecności "naszego" mam prikaz, żeby alarmować właśnie Włodarczyka. Osobiście go nie znam, ale na pewno nie polecaliby siebie nawzajem, gdyby mieli zupełnie inne style pracy :)
Pozdrawiamy mrucząco
Psotuś, Kulka i InkaPigulinka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 31, 2007 11:25

jak sie miewa Tygrynio?
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro sty 31, 2007 13:04

Jutro wszystko spokojnie opiszę.
Mam dzisiaj ograniczony dostęp do sieci, a wieczorem jadę z kolegą Tygryska na test białaczkowy, potem moja banda...
Ale jutro z samego ranka wszysto opowiem
Tak szybciutko - mam nadzieję, że dzisiaj Tygryś z pomocą miki wróci na Kościuszki. Kościuszki już czeka :) Tymczasowy domek niestety nie okazał się tymczasowym domkiem i nie była to w żadnej mierze wina Tygrysia, czy też jego zachowania - był jak aniołek, jak również oczywiście miki, z którą ten domek się skontaktował, bo nikt nie przewidzi wszystkiego. A miki ten kotek leży na sercu :)
Tak po prostu czasami bywa.

Miłego dnia dla wszystkich :)
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 31, 2007 13:09

Hm...
no bądźmy dobrej myśli
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 31, 2007 16:19

Och kurcze.. :cry:

Do góry Tygrysku po domek!

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro sty 31, 2007 16:52

Tygrysku, Twój wątek pojawił się również na Misiu K., który razem z całą zawartością życzy Ci dużo zdrówka i kochającego domku.

Gdybyś tak chciał pooglądać, to wyżej wspomniany wątek znajdziesz TUTAJ
Ostatnio edytowano Czw lut 15, 2007 12:15 przez belphegor12, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

belphegor12

 
Posty: 47
Od: Wto paź 31, 2006 17:50
Lokalizacja: Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 88 gości