Zapobieganie ciąży u bliżniaczego rodzeństwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 03, 2003 21:39

Estraven pisze:Myślę, że to były objawy rui. A że nie w kierunku kocurka – może jeszcze "wydał się" jej ciut za młody? Czyli nie wydziela dość kocurzych woni? Może ona jeszcze ich za bardzo nie odbiera?



No właśnie, może ona nawet go nie uważa za mężczyznę, bo Pacuś jest taki dziecinny. Natomiast, jako że mieszkamy na niskim parterze, często widuje się ona przez okno z naszym kotem-sąsiadem, oczywiście niewykastrowanym, który intensywnie zaznacza nasze okno, do tego stopnia, że jak dziś rano je uchylilam, to w te pędy musiałam biec ze szmatą, żeby je z zewnętrznej strony umyć :) Może to właśnie on na nią tak działa? :roll:
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto maja 06, 2003 22:37

Byłam u weterynarki i powiedziałam, jak wygląda sytuacja. I zgodziła się wysterylizować Szelmę. Nie mówiła nic, że będzie mieć trudności z powodu jej wieku tak, że mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Umówiłyśmy się na następny wtorek. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej, jak sobie pomyślę, że to już za tydzień, to na samą myśl mam ze strachu skurcze żołądka...
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 64 gości