Srebrna koteczka- Pestka choruje:((

[ana]

Gratuluję złamanego serca
A teraz ad rem:
1. Zapytaj przyjaciół jak ze szczepieniami ich rezydentki. Srebrna kota ma prawdopodobnie koci katar. Ważne więc aby kocię znajomych miało jakąś odporność przeciw tej wirusówce.
2. Przy antybiotykach daję kociom jogurt naturalny, nalbardziej lubią Bakomę.
3. Płyny strzykawką, z boku pysia. Najlepiej zdobyć sztrykawkę z gumowym tłoczkiem bo łatwiej jest wlewać lek stopniowo, powoli. W razie czego zasze można spróbować zakraplaczem.
4. Może podać małej Stronghold na karczek? Skuteczny przy świerzbie usznym.

[Ylva]

ano- koteczka znajomych zostala zaszczepiona na wszystko co mozliwe, pytalismy weterynarza o mozliwe zagrozenia i on kazal poczekac jeszcze tydzien ale ze wzgledu na swierzbowca. Wszyscy bardzo sie przejmujemy i zanim koty sie poznaja (chocby przez drzwi- a to pewnie bedzie na poczatku konieczne) Pestka jeszcze raz odwiedzi weta ktory powie czy juz jest zdrowa. Nie jestem pewna czy zostala potraktowana Strongholdem ale w lecznicy wylano jej cos na karczek i zabroniono w tym miejscu glaskac. Chyba pomoglo, bo juz nie drapie sie i nie lize tak szalenczo. Poza tym dostala jakis zastrzyk na problemy skorne (jak widzicie nie znam zadnej nazwy bo w lecznicy jakos nie chcialo im sie ze mna rozmawiac ani nic wyjasniac (slyszalam tylko- zastrzyk- 15zl, tabletka- 10), dobrze ze ten drugi wet jest ZUPELNIE inny, ma dobre podjescie nie tylko do zwierzat ale i do LUDZI)

[Falka]

Pewnie Stronhold

Ylva - wypytywanie wetów i zapisywanie na karteczce, co kot dostał przychodzi ze stażem Weci w większości jakoś sami z siebie nie udzielają takich informacji

[Ylva]

Ten "drugi" wet sam zapisal mi co i jak Dlatego zrobil na mnie takie wrazenie

[Falka]

Znaczy się nie ma nic do ukrycia Trzymaj się go

[Ylva]

Pestka wyjada żwirek z kuwety!! (Uzywam Benka kompakt, nat.) Dlaczego ona to robi? Czy to niebezpieczne? Czy nie zrobi jej się betonowa kula w żołądku??

Poza tym ma małe rozwolnienie, może dlatego że wczoraj jadła puszke Friskies... (z jogurtem nie wypaliło, nie chciała nawet polizać). Dzisiaj dostanie już tylko pierś kurczaka, wątróbkę i RC Kitten. A może ta qpa ma związek z antybiotykiem (Amoksiklav)...
No i nadal dużo siusia. Wczoraj też zaliczyłą kuwetę 8 razy (liczyłam). Pije dużo... Nie wiem czy się martwić czy nie.

[Falka]

O picie i sikanie zapytaj weta. Zadzwoń po prostu tam, gdzie byłaś - przypomnij się i dopytaj.

Ja bym zmieniła żwirek. Koty czasem mają takie dziwactwa ale zdrowe to to nie jest.

[Ylva]

Miałam z Pestką jechać na kontrolę jutro, ale jedziemy już dzisiaj bo małej się ewidentnie od wczoraj pogorszyło – ciężko oddycha, kicha i ma zapchany nosek no i oczka mocno jej łzawią. Poza tym strasznie dużo śpi- a taka już była rozrywkowa... nosiła za nami zabawki i gruchała jak gołąbek... Strasznie się boję że to coś poważnego... w końcu dostaje już antybiotyki tak długo, ma tu ciepło, ma jedzonko i picie... Nie wiem co poszło nie tak. Dobrze że jest ten wet, jemu ufam i wierzę że coś poradzi. Jedzie ze mną przyszły opiekun Pestki, trzymajcie kciuki za koteczkę...

[ElaKW]

trzymamy mocno kciuki !

[Ylva]

Dzękuję...

Wet powiedział że na tym etapie takie nawroty są jeszcze normalne. Dostała 2 zastrzyki i będziemy kontynuować antybiotyk... Aż kot zupełnie nas znienawidzi... Dobrze że chociaż jej uszka wyglądają lepiej

[Falka]

Dobrze będzie. Niestety koci katar potrafi się wlec i wlec ale przy takiej opiece Pestka będzie musiała zdrowieć

[zuza]

Ylva, skoro Czarniutka nie znienawidzila mnie, chociaz od ponad roku regularnie dostaje zastrzyki przynajmniej raz w tygodniu, to i on nie znienawidzi

[Ylva]

Jejku, Zuza, dzielne obie jesteście... Dzisiaj przy antybiotyku doustnym okazało się że mój TŻ nie jest w stanie porządnie przytrzymać kociaka w ręczniku, bo mu koteczki za bardzo żal... Naprawdę, strasznie się przejął widząc jak kotek się wykręca i powarkuje. Ja tam sobie z tym radze bo wiem że to dla jej dobra... Musi wyzdrowieć, smutno wyglądają te jej szklane ślepka.. Zupełnie jak u dziecka z gorączką...

Przed chwilą zaczęła polować na stopy mojej współlokatorki przyprawiając ją o zawał... Jak kot psoci to znaczy że nie jest z nim tak źle, prawda?

[Ylva]

I jeszcze chciałam napisać że jak Pestka wyzdrowieje i dogada się z drugą kotką, to będzie miała naprawdę fajną nową rodzinę. Byłam u weta z tym kolegą i strasznie mi się podoba jego i jego żony podejście do kotów... Nie wiem czy potrafiłabym oddać kotkę komu innemu, a tak wiem że będzie jej tam super. I będę ją często widywać...

[KasiKz]