Fusik i Dymek nasze szczęścia - jest nas więcej :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 11, 2006 11:35

Dorota pisze:A moze jakies szeleczki zamiast obrozy? :wink:

Tylko że Fusik za cholerę nie da sobie ubrać szeleczek, a jak mu się ubierze na siłę to dostaje szajby i wyczynia cuda żeby je z siebie zedrzeć. Natomiast obrożę znosił bez większych protestów.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Pon gru 11, 2006 11:38

No tak...

Moje koty nie uzywaly zadnych wynalazkow :oops:
Goily sie bezproblemowo.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 11, 2006 11:45

Dorota pisze:No tak...

Moje koty nie uzywaly zadnych wynalazkow :oops:
Goily sie bezproblemowo.

Też mi się wydaje, że sam sobie krzywdy nie powinien zrobić, ale jak się go nie pilnuje to ciągnie zębiskami za wystające z brzucha sznurki. Poza tym miał jeden szew na łapce (zacięli go przy goleniu) i sobie łobuz wyciągnął :evil: ! Dlatego trochę się boimy.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Pon gru 11, 2006 11:57

Faktycznie - tez balabym sie, gdyby koty taka samoogsluge zademonstrowaly.

Dlugi jest ten szef?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 11, 2006 12:10

Ma cztery szwy na brzuchu i ze dwa na woreczku (pustym już ;) ) i z każdego wystaje sznureczek na 2-3 cm.
Wiem co myślisz - żeby je obciąć na króciutko? Ale jak my je później wyciągniemy?

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Pon gru 11, 2006 12:17

PrzemekK pisze:Ma cztery szwy na brzuchu i ze dwa na woreczku (pustym już ;) ) i z każdego wystaje sznureczek na 2-3 cm.
Wiem co myślisz - żeby je obciąć na króciutko? Ale jak my je później wyciągniemy?


Na woreczku?! 8O
Moje chlopaki tu nie mialy szwow; tylko wor byl pomalowany na srebrno :oops:

Mysle, ze skrocenie szwow nic nie da. I tak bedzie usilowal
pozbyc sie tego. No i chyba dluzsze koncowki sa bezpieczniejsze
w przypadku, gdyby nici same chcialy sie rozwiazac.

Niech sie goi jak najszybciej!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 11, 2006 12:23

Wydaje mi się że dłuższe są bezpieczniejsze bo przy obciętych jeszcze moze sobie otworzyć ranę wygryzając

Mój Simbulec też nie miał szwów na woreczku 8O

A ile jeszcze musicie się męczyć z tymi szwami??
Trzymam kciuki za Foosa :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 11, 2006 12:23

Dorota pisze:Moje chlopaki tu nie mialy szwow; tylko wor byl pomalowany na srebrno


No właśnie! A może wiesz czym by mu to posmarować, żeby było niedobre? Próbowaliśmy z mydłem, ale zlizał :?

Szwy na woreczku w zasadzie można by już zdejmować, ale te na brzuszku muszą potrzymać chociaż do końca tygodnia.

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

Post » Pon gru 11, 2006 12:35

PrzemekK pisze:
Dorota pisze:Moje chlopaki tu nie mialy szwow; tylko wor byl pomalowany na srebrno


No właśnie! A może wiesz czym by mu to posmarować, żeby było niedobre? Próbowaliśmy z mydłem, ale zlizał :?


ja bym niczym nie smarowała, bo jak ta musztarda czy coś sie do rany dostanie, to kot dostanie takiej wścieklicy, że :wink:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 11, 2006 12:37

PrzemekK pisze:No właśnie! A może wiesz czym by mu to posmarować, żeby było niedobre? Próbowaliśmy z mydłem, ale zlizał :?


Nie mam pojecia, co moze byc i niesmaczne, i bezpieczne.
Ale kot jest z natury czysty, wiec pewnie nawet cos niesmacznego
zlize, zeby tylko sie oczyscic :roll:

Mydlo?! Biedne kocisko! :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 12, 2006 11:10

Ciekawa jestem dalszego starcia na linii kot - abazur.

2:1?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 12, 2006 11:33

Dorota pisze:Ciekawa jestem dalszego starcia na linii kot - abazur.

2:1?

dla kota oczywiście :wink: bo on nasz warmińsko-mazurski jest 8)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 12, 2006 11:35

Nie inaczej! :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto gru 12, 2006 11:55

Dorota pisze:
PrzemekK pisze:No właśnie! A może wiesz czym by mu to posmarować, żeby było niedobre? Próbowaliśmy z mydłem, ale zlizał :?


Nie mam pojecia, co moze byc i niesmaczne, i bezpieczne.
Ale kot jest z natury czysty, wiec pewnie nawet cos niesmacznego
zlize, zeby tylko sie oczyscic :roll:

Mydlo?! Biedne kocisko! :wink:


Alu-Spray - czyli to srebrne, czym weterynarze traktują rany pokastracyjne.. tylko, że to koszt ok 20 zł za pojemniczek

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Wto gru 12, 2006 12:15

Dorota pisze:Ciekawa jestem dalszego starcia na linii kot - abazur.

2:1?

Prawdę mówiąc zrezygnowaliśmy dzisiaj z zakładania "abażura" :)
Wczoraj odkryliśmy u kota uszkodzony pazurek w przedniej łapce (pękł mu wzdłuż podczas walki z obrożą widocznie) i postanowiliśmy go jednak nie dręczyć.

Tak że abżur oddał wojnę walkowerem :(

PrzemekK

 
Posty: 912
Od: Sob gru 09, 2006 19:56
Lokalizacja: Smoląg (pomorskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 42 gości