Kieszonkowa Glutka zlapana - ma wspanialy domek :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto gru 05, 2006 21:18

Syku pisze:kicie mogą pobyć ok.10 dni w lecznicy po sterylce/kastracji


moim zdaniem super wieści. Ciociu Green, szykuj się do łapanki :twisted: No i wybacz mi ale mogę Cię jedynie wesprzeć wirtualnie i finansowo

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 05, 2006 21:51

Kociuchy sie znalazly.. w ciagu dnia.. moj TZ niestety nie dal rady ich zlapac sam, wiec jutro zaiwaniam na 10 do roboty, a od 7 koczujemy na kociambry.
Kciukasy potrzebne !!!

edit: mlode sa za male na kastracje, maja kolo 4-6 mc-y. No chyba ze duza da sie zlapac

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Wto gru 05, 2006 22:14

Dorotka, trzymam wszystko co się da za udana akcję :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 06, 2006 16:20

Mniejszy glutek okazal sie byc glutka :lol: udalo sie jaj zlapac, bo wiekszego znowu gdzies wcielo... :roll: Glutka jest na antybiotykach (KK), ma wyczyszone uszka ze swierzbu ... generalnie zycie na niej kwitnie wszelakie :roll: . W lecznicy moze zostac do soboty... takze blagam o domek tymczasowy dla niej !!!

zdjecia zaraz wystawie (jest slodka)

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro gru 06, 2006 16:38

na pomoc.. zlapali mnie w ta brzydka klatke !!!
Obrazek

i pani mnie bada
Obrazek

.. i to wszstko zupelnie mi sie nie podoba...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Glutka ma 2 -3 m-ce i wazy kolo 1kg. byla mcnoo przerazona, wiec zupelnie nie wiem jak sie bedzie zachowywala jak sie uspokoi.. generalnie bla bardzo dzielnym kociakiem i nawet za bardzo nie plakala przy myciu uszek ani przy zastrzyku.

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro gru 06, 2006 18:35

sliczna krówka :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 06, 2006 23:23

Blagam o pomoc !!! glutka od soboty nie bedzie miala gdzie sie podziac!!! przeciez nie wypuszcze jej spowrotem na smietnik...

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Czw gru 07, 2006 0:10

GreenEvil pisze:edit: mlode sa za male na kastracje, maja kolo 4-6 mc-y. No chyba ze duza da sie zlapac

pzdr
GreenEvil

nie są za małe, 4- miesięczną kotkę można z powodzeniem kastrować, szczególnie, jeśli cudem udało się ją złapać... 5-miesięczna kicia może już zajść w ciążę :(

pozdrawiam, Aga
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw gru 07, 2006 1:05

kto da domek kici, chociaz na troszkę?????

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 07, 2006 1:37

XAgaX pisze:
GreenEvil pisze:edit: mlode sa za male na kastracje, maja kolo 4-6 mc-y. No chyba ze duza da sie zlapac

pzdr
GreenEvil

nie są za małe, 4- miesięczną kotkę można z powodzeniem kastrować, szczególnie, jeśli cudem udało się ją złapać... 5-miesięczna kicia może już zajść w ciążę :(

pozdrawiam, Aga


jesli zlapie kotke, ktora bedzie po pierwszej rujce, to ja ciachne... nie bede dawac do krojenia nierozwinietych dzieciakow przeciez :roll:
(cholera.. przy kotach domowych to jest takie proste wszystko... :? )

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Czw gru 07, 2006 16:39

GreenEvil pisze:
XAgaX pisze:
GreenEvil pisze:edit: mlode sa za male na kastracje, maja kolo 4-6 mc-y. No chyba ze duza da sie zlapac

pzdr
GreenEvil

nie są za małe, 4- miesięczną kotkę można z powodzeniem kastrować, szczególnie, jeśli cudem udało się ją złapać... 5-miesięczna kicia może już zajść w ciążę :(

pozdrawiam, Aga


jesli zlapie kotke, ktora bedzie po pierwszej rujce, to ja ciachne... nie bede dawac do krojenia nierozwinietych dzieciakow przeciez :roll:
(cholera.. przy kotach domowych to jest takie proste wszystko... :? )

pzdr
GreenEvil


nierozwiniętych dzieciaków? 8O Lepiej, aby w ciążę zaszła i umarła przy porodzie? Nie rozumiem tej logiki...
niestety, widziałam 5-miesięczne ciężarne kotki, i ciąża nie mogła się dla nich dobrze skończyć.

poogłaszam trochę Glutkę, ale muszę więcej o niej wiedzieć ;) jaki ona ma charakter, przynajmniej mniej więcej?

pzdr.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw gru 07, 2006 19:48

XAgaX pisze:nierozwiniętych dzieciaków? 8O Lepiej, aby w ciążę zaszła i umarła przy porodzie? Nie rozumiem tej logiki...


Sek w tym, ze tutaj nie ma dobrego wyjscia :roll: kiedys rybon pisala na temat skutow kastracji przed osiagnieciem pelni rozwoju... i wnioski nie byly ciekawe (nie pytaj jakie, bo nie pamietam)

XAgaX pisze:niestety, widziałam 5-miesięczne ciężarne kotki, i ciąża nie mogła się dla nich dobrze skończyć.


well. jedyne co moge powiedziec, to to, ze masz racje... ale patrz wyzej.

XAgaX pisze:poogłaszam trochę Glutkę, ale muszę więcej o niej wiedzieć ;) jaki ona ma charakter, przynajmniej mniej więcej?


Omamo.. jaki moze miec charakter 2-3 miesieczny przerazony glut?... w szczegolnosci, ze nie moge jej poobserwowac, bo teraz siedzi w lecznicy...
sadze, ze kotka bedzie w miare spokojna ( nawet za bardzo nie plakala, ale to moze byc kwestia stresu), lecz dosc niezalezna (a to akurat sadze po minach). *

dzieki sliczne!!!

Nadal prosze o domek tymczasowy od soboty!!!

pzdr
GreenEvil

*rownie dobrze moze z niej wyrosnac takie samo ADHD wspolpracujace podstepnie z psem jakie mam w domu ;) nawet kolorki sie zgadzaja :D

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Pt gru 08, 2006 14:57

podniose glutke

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Pt gru 08, 2006 21:55

ja tez podniose, bo domek potrzebny piiiiiiilnie!

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 09, 2006 12:43

zdaje się, że dziś sobota i skończył się czas na szukanie domu :cry: A może jest jakaś szansa? kocinka bardzo prosi

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości