Kitka, Cyryl i Hestia - cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 28, 2006 11:55

Panu, który miał mi wczoraj założyć interenet, złamało się wiertło :evil:
Ma przyjść dziś po południu i tym razem wziąć zapasowe :twisted:

Zdjęć z pokazu wyszło bardzo mało i kiepskiej jakości, bo było za ciemno. Trudno.
Za to udało mi się wcześniej w sobotę zrobić zdjęcie czy dwa całej najmłodszej trójce, fajnie to wygląda :D


A wczoraj koleżanka z pracy przyniosła mi wiklinowe posłanko, z którego jej pies wyrósł, a dla Hestii byłoby dobre.
Zawiozłam do domu, położyłam kocyk.
Hestii się spodobało, turlała się po posłanku na wszystkie strony :D
Cyrylowi też sie spodobało, więc wysiudał małą z posłanka i sam się położył. Nie szkodzi, że głowa się nie mieści, tylna łapa wystaje - nowe posłanko jest dla niego super :twisted:
Rano, jak się obudziłam, to też spał w posłanku dokładnie wpasowany między ścianki. Żeby odwrócić się na drugi bok, musi wstać i ponownie wcisnąć się między ścianki :lol:
Skąpiradło, wszystko ma być dla niego :twisted:

Hestia wczoraj po wyrzuceniu z nowego posłanka poszła do starego koszyczka, bo nie będzie się przecież kłócić :twisted:
Do Hestii przyszła Jagódka, więc biała ją umyła, nie osiagając oczywiście zamierzonego efektu wybielenia czarnucha :lol:
Ale słodko razem wyglądały :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto lis 28, 2006 12:12

zdjęcia mogą być fatalnej jakości byle tylko było widać kurczaka i przystojniaka :wink:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto lis 28, 2006 14:41

Kicorek pisze:Wczoraj byłam z Hestią i Cyrylem na pokazie kotów rasowych w Kielcach.


od osób zbliżonych do kręgów kieleckich wiem, że pokaz się podobał. I obok międzynarodowego konkursu talentów dziecięcych był atrakcją niedzieli :-)

Kicorek pisze:Podczas pokazu różne uwagi ludzie wygłaszali, ale najbardziej utkwił mi w głowie jeden dialog 8)

Jakaś starsza pani zajrzała do klatki (akurat Cyryl siedział spokojnie, a Hestia zwinęła się w kłębuszek i poszła spać) i pyta: "Czy ten kotek nie żyje?"
Aż spojrzałam na Hestię, i mówię: "Żyje, tylko śpi".
Na to pani: "Ale on się wcale nie rusza - ten malutki w środku".
Wtedy już zdębiałam, bo akurat Cyryl i Hestia byli w przeciwnych końcach klatki.
Zapytałam głupio: "Jaki w środku?", a na to pani pokazuje białą zabawkę-szczura wypełnionego kocimiętką, którego dałam kociastym na poprawę humoru :lol:

spadłam z krzesła :ryk: :ryk: :ryk:
może trzeba było powiedzieć, że "on tylko trochę nie żyje"
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 28, 2006 15:35

Kicorku,
czekam z niecierpliwością na te okropnie-nieudane-ciemne-i-w-ogóle-do-niczego-fotki 8)

szczur debeściak :ryk: :ryk: :ryk:
Regata pisze: (...)może trzeba było powiedzieć, że "on tylko trochę nie żyje"
to mi przypomniało text mojego TŻ kiedy zarżnęłam skrzynię biegów prowadząc autko w późnej ciąży.
Ja z miną niewiniątka: "K...*, wrzuciłam czwórkę do połooowy"
On z politowaniem: "Madziu, to tak jakbyś była TROCHĘ w ciąży" :wink:


* to była w orginale oczywiście "kurka" tylko nie chciałam tu profanować Kurczaka :wink:

Majszczur

 
Posty: 1062
Od: Śro mar 29, 2006 13:31
Lokalizacja: Warszawka... po prostu

Post » Wto lis 28, 2006 18:06

:ryk: :ryk: :ryk:
No i uśmiałam się do łez :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 28, 2006 20:29

Kicorek pisze:Hitem były pytania, czy Hestia jest kociakiem Cyryla. Faktycznie, podobieństwo uderzające :lol:

:lol: Boski pomysł. :lol:

Kicorek pisze:Jakaś starsza pani zajrzała do klatki (akurat Cyryl siedział spokojnie, a Hestia zwinęła się w kłębuszek i poszła spać) i pyta: "Czy ten kotek nie żyje?"
Aż spojrzałam na Hestię, i mówię: "Żyje, tylko śpi".
Na to pani: "Ale on się wcale nie rusza - ten malutki w środku".
Wtedy już zdębiałam, bo akurat Cyryl i Hestia byli w przeciwnych końcach klatki.
Zapytałam głupio: "Jaki w środku?", a na to pani pokazuje białą zabawkę-szczura wypełnionego kocimiętką, którego dałam kociastym na poprawę humoru :lol:

:lol: Ludzie to mają koncepcje, naprawdę... :lol:

A z tym jedzeniem to chyba trzeba w genach mieć. Nie widzę innego wytłumaczenia. :D

Czekamy na fotki. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lis 28, 2006 20:49

Ja nie wiem, czy ta pani w ogole coś widziała, bo szczur z ogonem i uszami z sizalu jednak kota ani trochę nie przypomina... :roll:


Nie wiem, czy widzicie, że mnie widać na miau o tej porze! :wink:
Jest po 20.00, ja dziś pracowałam na rano, a to, że teraz tu piszę, to znaczy, że mam net w domu :lol:


No to parę fotek z pokazu 8)

Śliczna brytyjka, liliowa szykretka, jeśli dobrze zapamiętałam:
Obrazek

Kotka egzotyczna, pięknie kolorowa:
Obrazek

Kotka perska - ta mała wyglądała jak staropolski szlachciura z wielkimi siwymi obwisłymi wąsami: :lol:
Obrazek

Kotka sfinks:
Obrazek

Kolejny sfinks, tym razem kocur:
Obrazek

I moje koteczki (tylko to jedno zdjęcie z klatki sie uchowało):
Obrazek


A tu już po pokazie - Hestia w mojej kurtce czeka, az spakuję wszystkie manatki:
Obrazek Obrazek


I to by było na tyle - lecę ustawiać programy w tv, bo przy okazji zakładania netu zmieniłam kablówkę 8)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 29, 2006 6:51

Kicorku, jak to możliwe, pan od netu miał tym razem zapasowe wiertło? :lol:
No wreszcie masz net w domu :D , teraz proszę o domowe foteczki, już nie masz wymówek :twisted: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro lis 29, 2006 8:11

koty jak zwykle :1luvu:

Co do netu w domu - super sprawa
pod warunkiem że masz szansę dopchać sie do jakiegoś kompa :evil:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 15:07

Szkoda, że tylko tyle zdjęć Twoich kociastych z pokazu... :(
Wyjść z podziwu nie mogę, że Hestia taka grzeczna jest 8O w kurtce, kurczaczek grzecznie czekał 8)
Wygłaszcz ją koniecznie ode mnie - no kot idealny :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 29, 2006 15:12

U mnie jest stan 1:1, jeśli chodzi o ludzi i kompy :twisted:

Hestia to kot-ideał, jesli chodzi o podróże czy pokazy. Ja ją na wszelki wypadek przywiązałam do krzesła, ale ona w ogóle nie próbuje nigdzie iść czy uciekać, pod warunkiem, że jest przykryta jakąś moją kurtką czy bluzą. Jak z nią jechaliśmy, czy do Łodzi, czy Kielc, to zaliczała ze mną restauracje po drodze, i również przy stole zachowywała się idealnie 8)



To jest to zdjęcie z soboty, kiedy udało mi się sfotografować wszystkie smarkule - fajne, nie? :D
Obrazek


A to nowy koszyk - Hestia się do niego przymierza:
Obrazek

Spodobało się: :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Niestety rudy drań przerwał zabawę: :twisted:
Obrazek

I sam się zapakował do koszyczka: 8O :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 29, 2006 15:16

Cyryl w koszyku boski :D
co znaczy determinacja :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro lis 29, 2006 15:22

Kicorek pisze:
Obrazek


No to zdjęcie po prostu rozwaliło mnie na łopatki - bombowe! :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 29, 2006 15:27

Obrazek
Zdjęcie świetne :D A Borówka z jaką dumną miną góruje nad Hestią i Jagódką :lol:

Obrazek A Cyrylkowi jak się oczka ładnie świecą :)
I ślicznie mu w tym koszyczku - te łapki wystajace pocieszne :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lis 29, 2006 16:30

Obrazek
Co to za mały szalej :lol: , co ona tu zrobiła z uszkiem? Kurczaczek rządzi :love: .
Cyryl w koszyczku wygląda bosko, z tym że coś nie bardzo się mieści :lol: .
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości