Budrys i Migdał & czasowo Radża, Szprotka i Bakalia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 21, 2006 14:16

Migdał z kociakami :love:
Jak ja lubię takie przytulańska :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30841
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro lis 22, 2006 9:28

Jak dziś zdrówko Wujków? :)
Fotki boskie po prostu! :D
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 22, 2006 9:47

Migdał wczoraj spał na parapecie odmawiając zabawy. Wydaje takie dziwne odgłosy jakby nos miał zatkany, albo jakby gardło coś drażniło :roll: Sam się tych odgłosów boi i ucieka. Mądry kotecek :roll:
Wróciliśmy więc znów do syropku, do tego tabletka, zestaw kropel i juz mnie nie kocha strachajło :( :wink:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 22, 2006 9:54

dziś koło 19 jedziemy do D.
Wpadać po Ciebie?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro lis 22, 2006 9:56

dziś nie, dzięki :D
na karteczce z zaleceniami mamy w piątek lub poniedziałek pokazać się.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro lis 22, 2006 10:14

Mysza pisze:Wydaje takie dziwne odgłosy jakby nos miał zatkany, albo jakby gardło coś drażniło :roll: Sam się tych odgłosów boi i ucieka. Mądry kotecek :roll:

Głupiutki Kotecek :lol: :ryk: :oops:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 22, 2006 10:21

Mysza pisze:dziś nie, dzięki :D
na karteczce z zaleceniami mamy w piątek lub poniedziałek pokazać się.

Skoro jest gorzej, to zadzwoń przynajmniej :(
Nie wiem co tam podajesz, ale zaczęło się we wtorek i jest gorzej, więc nie wiem czy czekałabym do piątku aż...
Kciuki mocne :)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lis 22, 2006 11:59

Trzymaj się chorutki Migdałku. Zdrowiej szybko.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon lis 27, 2006 13:40

Dziś idziemy znów do weta. Na kontrolę. Ale z Migdałem jest zdecydowanie lepiej. Przynajmniej z oczami, bo to jestem w stanie sprawdzić. Oby było dużo lepiej, bo krople sa pfffuuj.

Dziś troszke fotek.
Obrazek wyginam śmiało ciało ;) Migdał bardzo dziękuje cioci A i wujkowi D. za rurę 8)

W sobotę rano bawiłam się z kociakami. Oczywiście wujkowie zaraz się zameldowali by p[oprzeszkadzać.
Obrazek
Budrysek złapał gumkę od wędki i trzymał.
Obrazek
nie chciał puścić
Obrazek
Ale w końcu się zawstydził i oddał zabawkę. Jaki nosek mu tu wyszedł :love:
Obrazek


A tu piękna żółtooka Freja. Freja dzikuska i płochliwiec, zupełnie niedotykalski kot. W domu kot widmo. Dzikus i już.
Wygrzewa się w słonku.
Obrazek
Freja znalazła swoje miejsce na ziemi :dance:
Będę się cieszyć w tym wątku bo swojego nie ma. Nie ma bo to nie był kot do adopcji, dla ludzi do domu. Dzięki pomocy Funi mamy dla Freji bardzo fajną stajnię pod Warszawą z ludźmi i warunkami o jakich dla niej marzyłam :D Cały czas nie traciłam nadzieji, wiedziałam, że nie może u mnie zostać na zawsze, że te kilka miesięcy pobytu to nadal tymczas, że nawet kolejne kilka to nadal będzie tymczas. No i udało się. Tzn mam nadzieję, że się uda. Teraz jeszcze szczepienie przeciw wściekliźnie, cała akcja przenoszenia, aklimatyzacja i wypuszczenie. No musi się udać. Ja czuję, że to jej dom.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 13:48

Uffff...

Bardzo, bardzo się cieszę domkiem dla Freji.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 27, 2006 19:05

Wracam do domu i co? Budrys ma raspaskudzone oko :crying: Teraz i on, nigdy nie chorował :( Jedzą i biogen i echinaceę, kurna czemu :(
Nie wiem jak zabrać 5 kotów do weta, nawet miejsca w transporterach niemam tyle :roll: :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 20:41

bardzo sie ciesze, ze Freja znalazla swoje miejsce :D :D :D

a co do 5 kotow - moge pomoc z transportem w srode, jak chcesz, dzisiaj juz za pozno :wink:
tylko daj mi znac smskiem jutro, ok?

biedny Budrynio :cry:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lis 27, 2006 21:27

Dzięi, ale w środę to nie. W sobotę jakbyś jechała to może. :oops: Albo za tydzień.

Freaj odwścieklona ;) znaczy się zaszczepiona przeciw wściekliźnie, bo z niej wścieklizna straszna nadal ;) łapałam ją na balkonie, chciałam by sama weszłą do transporterka zwiewając przede mną. Skakałą po siatce, po szybie, po stoliku. Straszne :( U pani doktor też się wyrywała, drapała i gdyby nie trzymanie za kark, to by pewnie pogryzłą. Całę badanie byłą trzymana za kark a pani doktor ćwiczyła reflaks, kto szybszy, kocie pazury czy ona :roll: Freja jako jedyna zdrowa, zaszczepiona, teraz tylko łapanka na wyjazd.

Budrys sobie oczy rozpaskudził niestety :( 50 kotów przeszło i nic,a teraz i on i Migdał herpesa złapali :( Obydwoje dwa rodzaje krople. Z tym, że Budrysa oczysą fuj ;), Migdała dużo lepsze, za tydzień powinny być ok.
Bajka i Majka oczy nadalna trzy rodzaje krople.
Bankructwo kroplowe ogłoszę :roll:
A łapanie tylu kotów to horror :oops:

Budrys kot idealny odstawia szopki przy niepiekących kroplach :roll:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon lis 27, 2006 22:58

Mysza pisze:Dzięi, ale w środę to nie. W sobotę jakbyś jechała to może. :oops: Albo za tydzień.

to bedziemy w kontakcie
ja na razie nie mam potrzeby, ale moge zawsze ktores zawiezc na przseglad, szczegolnie Bajke :lol:
jesli w sobote to raczej rano, potem musze cos zalatwiac :roll: :twisted:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon lis 27, 2006 23:02

Gratuluję Frei jej nowego miejsca na ziemi :D niech się pięknota szybko zadomowi!
A chłopakom zdrówka! Niech dzielnie kropelki znoszą i oczka leczą!
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości