Cinia,Tycia i Rysia. Wygrałam z alergią "na koty" :))))

[Iśka]

30 września minie rok jak są razem. Wszystko się pozmieniało na lepsze oczywiście.

[mirka_t]

Iśka rok temu o tej porze dnia wracałaś do domu z małą i niepozorną kotką. Nie była jeszcze Tycią, była chuda i miała problemy z kupami, ale była już Twoja. Dziękuję Tobie za cierpliwość i troskę, jaką obdarzyłaś Tycię.

[Aniutella]

To już rok??? Super, że dziewczyny coraz lepiej się dogadują A będzie jeszcze lepiej

[Iśka]

Ano rok jak z bicza strzelił.
W imieniu swoim i rodziny dziękuję Ci jeszcze raz za tę cudowną i niezwykłą kotkę. To jest mój kochany przytulak rabuś i traktor. Wolę nie myśleć o tym co by się z nią stało gdyby została w schronisku. Moje kochane kociątko zginęło by tam z bezradności i stresu.

[dakota]

Ano rok jak z bicza strzelił.
W imieniu swoim i rodziny dziękuję Ci jeszcze raz za tę cudowną i niezwykłą kotkę. To jest mój kochany przytulak rabuś i traktor. Wolę nie myśleć o tym co by się z nią stało gdyby została w schronisku. Moje kochane kociątko zginęło by tam z bezradności i stresu.

Jak zwykle piękna.
I jak najwięcej wspólnych lat Wam życzę.

[Iśka]

Ano rok jak z bicza strzelił.
W imieniu swoim i rodziny dziękuję Ci jeszcze raz za tę cudowną i niezwykłą kotkę. To jest mój kochany przytulak rabuś i traktor. Wolę nie myśleć o tym co by się z nią stało gdyby została w schronisku. Moje kochane kociątko zginęło by tam z bezradności i stresu.

Jak zwykle piękna.
I jak najwięcej wspólnych lat Wam życzę.

Dziękujemy

[Iśka]

Tadaaam!!! śpią razem

[Fraszka]

Tadaaam!!! śpią razem

Warte odtrąbienie takie obrazki

[kropka75]

Piękne. I fotki i koty.
A ta noga zarzucona na Tycię.

Wiele, wiele wspólnych lat w zdrowiu Wam życzę!

[Iśka]

Dziękuję kochana Kropko Przesyłam wirtualne miętoszenie z tarmoszeniem dla Twoich skarbeńków.

[Aniutella]

No proszę - doczekaliśmy się

Czy mi sie zdaje, czy Cinia krąglejsza się jeszcze bardziej zrobiła? :wink:

[Iśka]

Owszem, jest krąglejsza i bardzo mięciutka i aksamitna

[Mysza]

Iśka cudo zdjęcia

ona nie jest krąglejsza, Iśka ona jest gruba, za gruba Otyłość to też choroby... Może jednak dieta?

[Iśka]

Iśka cudo zdjęcia
ona nie jest krąglejsza, Iśka ona jest gruba, za gruba Otyłość to też choroby... Może jednak dieta?

Cinia nie jest bardzo gruba, pod skórą łatwo wymacać żeberka i kręgosłup.
Jada polecany na forum Royal Canin, wołowinę, tuńczyka. Wszystko w rozsądnych ilościach. Nie wychodzi z domu, więc ma za mało ruchu, sarenką nie będzie, niestety.

Obce oko może lepiej widzi, choć zdjęcie też zawsze trochę przekłamie. Spróbuję pogłodzić Ciniątko, może masz rację.

[Mysza]

dobrzz jada, ale jak widać za dużo
Normy z opakowania normami, ale kazdego kota jednak trzeba podejść indywidualnie
jest pulchniutka= za dużo je

Budrys sam z siebie jada mniej niż producent nakazuje, często sporo mniej. Mimo ponad 3 lat, kastracji, która niby powoduje tycie jest zgrabniuteńki, wielki a waży 4,5-4,6 kilo. No prawie sarenka Idealny przykład, że kastracja nie powoduje tycia, powoduje przekarmianie.

Migdał z kolei jadałby z chęcią więcej niż normy przwidują. Nadal byłyby to rozsądne ilości. Ale waży już 5,5 kilo, no lekko baleronikowaty się zrobił, choć żebra są wyczuwalne, nie jest za gruby. Jednak z 0,5 kilo za dużo ma

Także przy kolejnych zakupach kup kocicom lighta, może być RC. Jak dajesz troszkę wołowiny to dawaj z połowę dawki suchego na dobę jaką powinna ważyć panna przy swojej idelanej wadze (tej niższej, nie obecnej). Light słabo odchudza, raczej utrzymuje wagę, ale za jakiś czas powinna waga ruszyć w dół. Na wiosnę powinna być zgrabniutka

Ja wiem, że ani Wam, ani jej ta waga specjalnie nie przeszkadza, ale będzie mniej narażona na choroby i będzie się więcej ruszać jak parę dkg zgubi