Ych, a mój kot nie jest przyzwyczajony do domowego jedzenia, i nie tknie go , chcoćby nei wiem co!
Od jakiegoś czasu karme ją lepszymi karmami, ale kiedyś pierwszym jedzonkiem jakie u mnie w domu dostała był Whiskas

.
Ale byłam, głupia! A tam skąd ją wzięłam jadła tylko domowe żarcie

A teraz tak ją "rozpieściłam" że domowego nie tknie
Właśńie idępo żarełko dla królewny !
Zobaczymy, może coś nowego będzie
'Później' :
No byłam w zoologicznym

Była Simba z jagnięciną której wcześniej nie było to wzięłam na spróbę

Kupiłam też z kurczakiem i jeszcze Animonde vom Feinstein Menue wołowina z ziemniakiam
Zobaczymy jak będzie pięknej smakować
I pojawiły się u mnei te nowe tacki Sheby o których wspominałście!
Cena?

O ile dobrze pamiętam 4, 40!