Królewna Czekoladka, Krokodyle i Tygrysy (s. 103)

[GuniaP]

Rozmawiałam wczoraj z Agnes, ma duzo pracy, ale przekazałam jej ze jak sie zaraz nie odezwie to ją przez interpol zaczniecie szukac

[gattara]

jak sie zaraz nie odezwie to ją przez interpol zaczniecie szukac

I to jest słuszna koncepcja , że też na to nie wpadłam .

[Drahma]

Tia Agnes się odezwała, ale u Belmonda , a ciebie królewno opóściła (ciekawe cos zmajstrowała ), a nie ja wiem Agnes zadużyła się jak Szefowa w Ladacu Belmondziu

[agnes_czy]

Taż mówiłam, że agnes musi zarabiać tłumaczeniem na łakocie dla Królewny
Nie trzeba mnie aż przez Interpol ścigać, jak skończę i jeszcze dwa stosiki klasówek poprawię to się sama ujawnię

[Wielbłądzio]

a to Ty Ciociu Agnes neofilolog może jakiś jesteś ?
bo ja filolog polski, jeszcze niepełny, ale prawie (gdybym tak wreszcie zajęła się magisterką, zamiast co chwila nowej roboty szukać ) bida z nędzą się szykuje, samotna polonistka ze stadem kotów , chyba zostanę czyjąś utrzymanką tylko kto zechce starą pannę z siedmioma (jak w międzyczasie nie zniosę więcej!) kotami, w tym jednym ciężko umysłowo chorym ???

wiesz co Czekuniu? jesteś taka mądra i zdolna, sama byś jakiejś pracy poszukała możesz pilnować dzieci, gotować, prowadzić terapię odstresowującą (jak każde Futro ), zostać dziennikarką... mój Ropuś studiuje na Sorbonie tak tak, bardzo źle ze mną , jedyny mężczyzna w rodzinie, to muszę kształcić , żeby w przyszłości to on nas wszystkie utrzymywał

[agnes_czy]

No....... moja Duża chyba jest czymś takim, bo jak się na nas zdenerwuje to tak dziwnie mówi- ani to po kociemu, ani po ludzku A jak pytam, dokąd się tak co rano spieszy, to mówi, że idzie uczyć stado dwunożnych potworów Może to coś takiego jest jak ten Kundelek, w którym trochę byłam, tylko dla dwunogów

[gattara]

Czekunia, Ty się ciesz że nie rozumiecie co Agnes mówi jak na Was krzyczy w tym obcym języku .
Witam się jak zwykle z moją ulubioną grubiutką kotą , oj Czekunia rozwijasz się nad wyraz prawidłowo i tak trzymać
Czekunia

[Drahma]

Czkuniu pięknie wyglądasz na różowym tle, normalnie cudniaście

[Wielbłądzio]

nowa fotka Królewny już przeniesiona na tapetę
Ropunio już po operacji. Wk....na jestem, bo ta operacja to przez to, że poprzednia została spaprana i przepuklina się odnowiła razem z karmą dla Julka i Bibi znów zostawiłam u weta dwie stówy a ja mam dla odmiany ospę i oprócz gorączki jestem teraz cała zsypana od uszu po pięty żyć nie umierać
mam nadzieję, Pyszczku, że wiedzie Ci się dużo lepiej niż nam tu ostatnio nie gubisz telefonów, nie rozcinają Ci pół brzuszka, nie jesteś cała w swędzące ciapki i nie czekasz coraz mniej cierpliwie (bo bida) od półtora miesiąca na pensję
Czekoladowy Kot na liliowym kocyku ma się wspaniale, jak poświadczają dokumenty, i sprawia wrażenie, jakby w ogóle już się nie przejmował Dzikimi Stworzeniami w domu wspanialszego Domku i serducha niż Cioci Agnes to Ty chyba na całym świecie nie znajdziesz kochana...

[Wielbłądzio]

ciocia calutka zsypana swędzącym obrzydlistwem
łaaaaaaaaaaa

teraz za ciocię pazurki Żabciu - zanim z bólu zrobi sobie krzywdę
i , wiesz za co... bylebyś tylko Agnes całego majątku z domu nie rozprowadziła...

[gattara]

Wielbłądziu trzymaj się , znam ten ból, kilka lat temu też doświadczyłam "przyjemności" ospy, drapałam jak opętana, aż dziw że ślady nie zostały .

Czekunia miziam Cię mój Słodziaczku bardzo mocno od rana

[agnes_czy]

Dzień dobry wszystkim
Otwieram dziś oczy, a tu ...... słoneczko za oknem Aż przyjemnie wstawać.
Agnes mi wczoraj opowiadała takie smutne rzeczy o Kundelku Może dzisiaj to słoneczko troszkę ogrzeje biedaczki, chociaż przez szybkę. Tak mi smutno, kiedy sobie myślę, że ja mam ciepły domek i dobre jedzonko, i tylu przyjaciół, a oni tam biedni czekają......... i czekają..... i czekają..... A podobno coraz ich więcej przybywa. A niektóre odchodzą za Tęczowy Most z tęsknoty za swoimi domkami
Miziam Ciocię Wielbłądzia (tylko wirtualnie, mam nadzieję, że tą ospą nie zarazisz swoich kotków ) Bardzo Ci współczuję, wytrzymaj troszeczkę i pójdź do Zielonych, oni Ci na pewno pomogą. Zajrzyj jutro do skrzynki pocztowej
Ciociu Gattaro- coś Ci się zmieniło w podpisie Co to za chłopcy? Przystojni jacyś

[gattara]

Czekunia ci chłopcy w podpisie to Azorek z Kiwaczkiem spleceni w braterskim uścisku . Są tak nierozłączni że dodałam ich wspólne zdjęcie . Wiesz Czekunia że z Kiwaczka zrobił się straszny macho i wzywa kobietki dniem i nocą . W tym tygodniu czeka go zabieg, bedziesz trzymała kciuki?

[pixie65]

Czekuniaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Ty powiedz cioci Agnes, żeby zmieniła ten tytuł... bo ja za każdym razem dostaję hercklekotu jak czytam, że "znowu gorzej..."


Buziaczki Słodka Gwiazdeczko :1luvu:

[agnes_czy]

Właśnie mi też przed chwilą wpadł w oko i poraził Już zmieniamy, żeby nam sie ciocia Pixie nie pochorowała.