
mama nadzieje tylko, ze koteczka nie cierpiala
i powtorze - pierszy tet pozytywny na bialaczke, szczegolnie w mlodym wieku, nic nie znaczy....
Moderator: Estraven
Beata pisze:podjrzewam, ze zalozycielka watku miala niewielki wplyw na rodzine![]()
crisis pisze:galla- ja mysle, ze sie nie odezwie zbyt duzo prawdziwych slow uslyszala tutaj
szkoda mi koteczki, bo naprawde mogla miec dobre zycie
Klaudia pisze:Jeśli w grę wchodził tylko jeden kot- tri łatwiej znalazłaby domek, chociażby tymczasowy
Beliowen pisze:Klaudia pisze:Jeśli w grę wchodził tylko jeden kot- tri łatwiej znalazłaby domek, chociażby tymczasowy
Ale na Kociarni, w wątku adopcyjnym tej burej koteczki, kilka osób to zaproponowało.
Bez odzewu.
malykotek pisze:A co do adopcji Jej przeze mnie to trochę dłuższa historia.... Lena wie jak bardzo zależało mi na srebrnej kotce.... a teraz moje serce podbiła ( a swoje mi oddała) tricolorka..... i ja już z Niej nie zrezygnuję.... za nic w świecie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 186 gości