Simbo i Sarabi - 1 część przygód rozkosznego dueciku S&S

[czarna.wdowa]

Mogła by już być ta moja siostrzyczka
może we dwójkę dalibyśmy sobie ze wszystkim radę
oczywiście pod warunkiem że nie będę musiał pilnować jeszcze tego małego smroda
Podobno ze zdrówkiem jest już lepiej
powoli przymierzają się do zmiany domku tymczasowego
i niedługo będzie można zabrać ją do domu (jeszcze tydzień-półtora)

Tylko Duża zaczyna panikować bo sama nie bardzo ma jak pojechać do stolicy
a wszystkie potencjalne transporty jakoś się wykruszają

zmartwiony Simbo

[Dorota]

Tylko Duża zaczyna panikować bo sama nie bardzo ma jak pojechać do stolicy
a wszystkie potencjalne transporty jakoś się wykruszają

zmartwiony Simbo

Simbo,
moze moja Duza do Stolycy pchniemy?
Pociagiem.
Mialbym troche spokoju w domu

zainteresowany Mruczus

[czarna.wdowa]

moze moja Duza do Stolycy pchniemy?
Pociagiem. Mialbym troche spokoju w domu [/b][/i][/color]

oj Mruczuś
ucałowałbym cię w ten boski pysio
albo jeszcze lepiej twoją Dużą
bo niby jak się chłopaki całują to deszcz pada

Na razie czekamy na hasło z W-wy że Zombiaki całkiem zdrowe
i (odpukać) nic nowego ich nie dopadło

a moja Duża molestuje wszystkich znajomych jeżdżących do stolicy

Simbuś

[crisis]

Simbo caly czas trzymamy kciuki za twoja siostrzyczke i mamy nadzieje ze szybko bedzie mogla do ciebie przyjechac

Simbo wiesz co a moze ty uwazaj z ta swoja Duza, bo ja slyszalem ze takie molestowanie to bardzo niebezpieczne jest, bo mozna trafic do takiego wielkiego zakratowanego olbrzymiego tak jakby transportera

[Dorota]

Simbo caly czas trzymamy kciuki za twoja siostrzyczke i mamy nadzieje ze szybko bedzie mogla do ciebie przyjechac

Ja tesz!

Simbo wiesz co a moze ty uwazaj z ta swoja Duza, bo ja slyszalem ze takie molestowanie to bardzo niebezpieczne jest, bo mozna trafic do takiego wielkiego zakratowanego olbrzymiego tak jakby transportera :wink:

:ryk::ryk:
Jedno z najlepszych wyjasnien, jakie z zyciu slyszalam!

Nio...
Ciagle w radiu slysze jakies takie straszne żeczy!

nieco przestraszony Mróczuś

[Hannah12]

Simbo mam nadzieje, że twoja siostrzyczka ma się coraz lepiej. Cóż ja biedny 6 - tygodniowy maluszek mogę tobie poradzić w stosunkach kot- kotka. Ja tam swoją cioteczkę Pysię ( jest o przeszło rok odemnie starsza) równo podgryzam i zaczepiam. Ale jak narazie to ona jest górą - ma jakiś takich chwyt, że zaraz leżę na plecach i mam wylizywany brzuch . Może znasz jakieś sposoby co by mnie nie 'obalała'. A tak wogóle to nie narzekam na Pysie, mam się z kim bawić, do kogo przytulić i w dwójkę zawsze raźniej.
Haker

[czarna.wdowa]

Chłopaki, a moja Duża mówi że
jak facet szepcze dziewczynie świństewka to to jest molestowanie
a jak dziewczyna facetowi to wtedy to kosztuje 4zł/min. +VAT

PS wg jopop maluchy powinny być gotowe do odbioru w przyszłym tygodniu - mniej więcej po 7 listopada

[czarna.wdowa]

Simbo mam nadzieje, że twoja siostrzyczka ma się coraz lepiej. Cóż ja biedny 6 - tygodniowy maluszek mogę tobie poradzić w stosunkach kot- kotka. Ja tam swoją cioteczkę Pysię ( jest o przeszło rok odemnie starsza) równo podgryzam i zaczepiam. Ale jak narazie to ona jest górą - ma jakiś takich chwyt, że zaraz leżę na plecach i mam wylizywany brzuch . Może znasz jakieś sposoby co by mnie nie 'obalała'. A tak wogóle to nie narzekam na Pysie, mam się z kim bawić, do kogo przytulić i w dwójkę zawsze raźniej

Ja to bym ją pewnie ugryzł w kostkę, albo za ucho
Tylko pamiętaj musisz to zrobić tak żeby Duzi nie widzieli i od razu zacząć głośno płakać jak Pysia będzie do ciebie szła
wtedy Duzi będą myśleli że ty jesteś biednym pokrzywdzonym kotkiem a Pysia jest be
A jak to nie wyjdzie to czerpać jak najwięcej korzyści z przymusowej toalety
przynajmniej nie będzie cię bolał brzusio i oszczędzisz czas który straciłbyś na samodzielne mycie

Simbolinio

[czarna.wdowa]

obiecałam mojemu TŻowi że nikomu tego nie powiem żeby mu wstydu nie robić
ale w końcu on i tak tu nie zagląda to się nie dowie

Wczoraj miałam wieczorkiem trochę zajęć na mieście i wróciłam późno do domu
Simbo po obiedzie zaszył się chłopakom na szafie i zeszedł dopiero jak wróciłam
w związku z tym był wyspany za wszystkie czasy
No i w nocy zaczęła się zabawa
wszyscy wybierają się spać a on zaczyna szaleć
po 23-ciej zniknął nam z oczu i wydawało się ze jednak zasnął
A tu około 1-szej niespodzianka
kota ożyła i zaczęła pieśni ludowe, galopady, wściekanka itp
najpierw obudził się TŻ-et później ja zrobiliśmy sobie herbatkę i czekamy aż kotu przejdzie
W końcu przed 2-gą kot łaskawie przyszedł do łóżka i zażadał głaskania
po półgodzinnym seansie na cztery ręce poszedł na szafę i zasnął

Mój TŻet spojrzał się na zegarek i stwierdził
że jakby się ktoś dzowiedział że on budzi się w środku nocy żeby kota ugłaskiwać
to kumple by mu chyba żyć nie dali

[Dorota]

:ryk::ryk:

To ja jestem aniołem...

dowartościowany Mruczuś

[rambo_ruda]

za to ryśka nie jest lepsza. codziennie od godziny 7 minut 40 moje łóżko i kołdra służą za tor wyścigowy. i w kółeczko mała biega i biega i biega, skacze i skacze i skacze...i czasem franek też się dołączy

[izaA]

Ilekroć czytam takie posty, błogosławię moje kocinki...od czasu jak im się stosunki polepszyły, to wieczorki spędzają na wspólnej zabawie gdzieś w bliżej nieokreślonej przestrzeni...czasami wiem, że to na przykład kuchnia. Około 22 się meldują, bo ja wtedy schodzę włączyć zmywarkę, a kociambry "myją zęby"- dostają po kilka chrupek orala i razem idziemy na górę...Sonia towarzyszy mi w łazience, Otis tuż przy drzwiach...Śpimy we czwórkę w jednym łóżku, z tym, że dla TŻ-ta jest pół łóżka - a drugie pół dla nas trojga...wstajemy o 6.45 - wszyscy razem, i choć koty dostają śniadanko jako pierwsze, to najpierw muszą poczekać, aż się Pańcia doprowadzi do porządku

[czarna.wdowa]

rambo_ruda
7.40 toć to już środek dnia
a codziennie od 5-tej rano nie łaska
tak niedelikatnie zapytam gdzie ten obiecany wątek Franka&Ryśki
IzaA
U mnie kiedyś tez było tak pięknie
no może nie w całkiem tak ale przynajmniej nie domagał się jedzenia o 5.40
a teraz wytrzymuję ile mogę i po 6-tej karmię wrzeszczącego zwierza
a za nim wyjdę z łazienki po zrobiemiu make-up itp
micha jest pusta i kota udaje ze nic nie dostała

[rambo_ruda]

czarna.wdowa wiem, leń jestem...dziś przysiąde i założe i popisze!

[rambo_ruda]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51736&highlight= jest wątek