Simbo i Sarabi - 1 część przygód rozkosznego dueciku S&S

[Dorota]

Ja w obronie Simby.
Dami jest bardzo madrym dzieckiem!

zbulwersowany Mruczuś

[czarna.wdowa]

Dzięki Mruczuś
Wiem, wiem że on inteligentna bestia jest
ma to po młodszym różowym braciszku czyli po mnie
Co prawda sam się zastanawiałem nad wyjazdem na ten czas do wujka żeby pobawić się z ich królikiem Gibonem
bo w domu nie dość że będzie tłoczno i głośno to jeszcze wszyscy będą latać w tą i z powrotem na podwórko itp
ale w tej sytuacji to chyba będę musiał w domu zostać
może to i dobrze że mojej siostrzyczki jeszcze nie będzie bo by biedna przestraszyła się takiego hałasu
odporny na wszystko Simbo

[crisis]

No nie, z takiego Syna to nic tylko byc bardzo bardzo bardzo dumnym

Simbo masz wielkie szczescie ze masz taka madra rodzinke

[czarna.wdowa]

[Dorota]

Widze, ze juz braterskich uczuc doswiadczasz.
I do Damiego, i do tej malej.
I bardzo dobrze.
Bedziesz mial teraz pelne lapy roboty...

wspolczujacy Mruczuś


PS Co to znaczy "Baryła"?
Tak do mnie ostatnio mowia

[czarna.wdowa]

PS Co to znaczy "Baryła"?
Tak do mnie ostatnio mowia

hmm hmm baryła to chyba od ba-ryła
ja młody kocurek jestem i to przydało by się jakiegoś językoznawcy zapytać
ale obstawiam dwie opcje
1) ryła - czyli rycie - pewnie chodzi o to że zawsze głeboko zakopujesz coś w kuwecie
2) ryło - czyli ryjek inaczej pyszczek z przedrostkiem ba pewnie oznacza ze mas boskiego pysia

zamyślony Simbo
przepełniony braterskimi uczuciami

[Dorota]

Moja Duza robila specjalizacje jezykoznawcza,
no ale jej przeciez nie bede pytal

Podobaja mi sie te Twoje opcje!
Zwlaszcza ta druga
Umiesz kumpla pocieszyc. Dzieki!

Zaraz obiadek dostane. Mniammm

Nadal 3mam kciuki za Twoja sioszczyczke!
Niech jórz przyjedzie!

Mruczuś pocieszony

[czarna.wdowa]

Ja już obiadek zjadłem mniam mniam
dziasiaj w menu: przemrożona wołowinka - już nie ma i ryż z warzywami - jeszcze został
Były też mizianki, baranki itp
A teraz stoję pod drzwiami i protestuję przeciwko więzieniu kotecków w domu

poddenerwowany Simbo

[kussad]

Właśnie usiadłem z Moją Dużą przed komputerem i sprawdzam jak czuje się Twoja Siostrzyczka. Jutro będzie trudniej Was odwiedzić - Duża wyjeżdza na cały dzień do innego miasta - nazywa to Cmentarz - wróci chyba w nocy, Średniego Krzysia nie wiem czy dam radę namówić na spotkanie z Wami.
Ściskam wszystkie łapki i ogonki i porozmawiam na ten temat ze swoją suczką Choco żeby mi pomogła myślec o Was
Bardzo przejęty Mruczek

[Dorota]

Dwa Mruczki szaleja w Simbowym watku!
Ale Simbo goscinny chlopak jest!
Ciekawe, co teraz robi

zachwycony Mruczuś

[czarna.wdowa]

Cześć chlopaki
teraz to sobie już łobuzję w domku z moimi Dużymi
ale Duzi wrócili dopiero po 20tej bo Dami miał jakiś koncert
wzieli ten duży drapak nazywany keyboardem i pojechali
a ja zostalem sam, zupełnie sam

Mogłaby już być ta moja sostra bo ja strasznie nie lubię jak sam w domku zostawać

teraz już szczęśliwy Simbo

[Dorota]

Cześć chlopaki
teraz to sobie już łobuzję w domku z moimi Dużymi
ale Duzi wrócili dopiero po 20tej bo Dami miał jakiś koncert
wzieli ten duży drapak nazywany keyboardem i pojechali
a ja zostalem sam, zupełnie sam

Mogłaby już być ta moja sostra bo ja strasznie nie lubię jak sam w domku zostawać

teraz już szczęśliwy Simbo

Simbo,

wlasnie chcialem Ci doniesc, ze Twoja
Duza buszuje po sieci.
A niech spac idzie!
Kibort to ńe drapak Naprawde!

Widzisz? Juz za Dusia tesknisz. I bardzo
okiej. Bardzo!

Twuj Mruczuś

[czarna.wdowa]

Duża mówi że musi na bieżąco sprawdzać co u mojej siostrzyczki
A Duży to już się z niej śmieje
że jak tylko zobaczy wolny komputer to zaraz myk na miau i sprawdza Zombiaki
i że wszyscy już wiedzą że będziemy mieć drugiego kotka i wiedzą jak kotek wygląda
a w domu nadal ja samotnie szaleję
i że ta moja siostrzyczka to tylko wirtualna bedzie
Simbo

[czarna.wdowa]

Chciałem złożyć oficjalną skargę na moich Dużych
Cały weekend usiłowali zamęczyć koteczka
Najpierw w sobotę przez pół dnia mieliśmy gości
i MUSIAŁEM dotrzymywać towarzystwa i pokazywać jaki piękny i kochany ze mnie kotecek
a później Duży zaczął robić jakiś remont/rozpierduchę
i też MUSIAŁEM w tym aktywnie uczestniczyć
w związku z tym w sobotę poszłem spać baardzo, baardzo późno
a w niedzielę jeszcze MUSIAŁEM uczestniczyć w sprzątaniu po sobocie
w związku z tym wieczorem byłam taki zmęczony że zasnąłem podczas toalety
to co że z językiem na wierzchu to akurat nie było wcale śmieszne
JA PROTESTUJĘ
to zdecydowanie za dużo zajęć na jednego małego koteczka
przyjąć gości, pobawić się z nimi, dopilnować pracy Dużego, dopilnować sprzątania
na moje sprawy typu mycie, wypoczynek, zabawa nie starcza już czasu i energii

zarobiony Simbo

[gattara]

Biedaku, ja Cię rozumiem. Mnie Duzi też bez przerwy gnębią robotą, jakby sami nie mogli zrobić . Wczoraj musiałem formatować kompa , co Oni by beze mnie zrobili
Informatyk Azorek