Z tego co wiem, kociny sprawują się w nowym domku dobrze

Śpią ze swoją nową Dużą, ładnie kuwetkują, mruczą i są zazdrosne o siebie nawzajem w kwestii głaskania

Duża jest bardzo z nich zadowolona

Zresztą jak przyszła zapoznać sie z kocinami zabiła nas stwierdzeniami typu: "Koty chodzą po stole! Jak fajnie!" (niestety nie jesteśmy w stanie oduczyc tego nasze koty raz na zawsze

Brak nam chyba konsekwencji...

Zresztą materiał tez oporny...

I zawsze nam wstyd jak coś takiego się wydarzy przy gościach...

A nowa duża zachwycona tym!

) i "Tak bym chciała żeby koty spały ze mną w łóżku! Myślicie że da się je tego nauczyć?"

Same się nauczyły

Nie trzeba było wielkich zabiegów wychowawczych

Rozpuści maluchy, nie ma co

Wejdą Jej na głowę

No ale co - ma Duża wielkie serce
