Delikatna-ma wspaniały domek...uff ma szczęście

» Nie paź 01, 2006 10:00

wczoraj byłam w schronisku,niestety nie wygląda zbyt dobrze

.
Ma czerwone oczka,przekazałam informacje P.Uli.ma pokazac ja wetowi-zobaczymy.
Bardzo prosimy o domek,ona jest bardzo kochana.

» Śro paź 04, 2006 16:03

Dzieki fili
Delikatna ma wreście swój wymarzony domek.
Wprawdzie jeszcze jest w schronisku ale mam nadzieje że domek się nie wycofa.

Jesteśmy umówieni na sobote.......

Dzwonie do schroniska aby zwrócili na nia większą uwagę,bo ostatnim razem wet miał jej zbadac jedno oczko-było podrapane

Ufff ,......żeby się udało...

» Śro paź 04, 2006 22:37

Musi się udać!

» Czw paź 05, 2006 9:47

Wstawaj pięknotko! Trzeba zadbać o futerko, żeby w sobotę ślicznie się prezentować! :ok:

» Nie paź 08, 2006 15:53

futerko miała piękne, była czyściutka i piękna.

W nowym mieszkaniu poczuła sie jakby mieszkała tam od dawna...

A to jej nowe fotki:

» Nie paź 08, 2006 19:51

Nie mogę uwierzyć, naprawdę Delikatna już w swoim własnym domku? Bardzo się cieszę :dance:

Mam nadzieję, że będą wieści od koteczki.

» Nie paź 08, 2006 20:38

Tak bardzo się cieszę, że kicia ma swój własny domek! :1luvu:

» Czw paź 12, 2006 14:34

Co słychać u koteczki? Nowy domek przekazał jakieś informacje?

» Pon lis 20, 2006 11:00

Tak jak w tytule: Delikatna jest w schronisku.
Gdy fili mi przekazała tą informację, myślałam, że zlecę z fotela.
Oczywiście nikt ze schroniska nas nie poinformowała że kotka od
4 listopada tam tkwi...
Została przywieziona z interwencji,chodziła po klatce- ulice dalej.

Wściekła jestem na kierownictwo,.że nie zostałam poinformowana,wkońcu to na moje nazwisko kotka została zabrana.

Poza tym wiedzą również, że ja i fili nie mogłyśmy jeździć do schron.powodu godzin.Nie wpuszczano nas tak jak wcześniej po godzinie 17,00.

Widać tutaj jak kierownictwu zależy na zwierzętach..

Dzwoniłam do byłej;;włascicielki’’niestety nikt nie odbiera...

Obojętnie czy się dodzwonimy czy nie:
KOTKA JEST ZNÓW W SCHRONISKU

Szukamy domku

» Pon lis 20, 2006 11:08

Nie wiem co napisać - po prostu brakuje mi słów...

» Pon lis 20, 2006 11:20

NIE!!!

Co teraz z nią będzie :placz:

» Pon lis 20, 2006 17:48

A może uciekła? Co ten domek taki dziwny? Trza by tam zadzwonić, albo pójść...

» Wto lis 21, 2006 3:32

» Śro lis 22, 2006 7:53

Ten pech musi Cie w końcu opuścić!
Do góry kochanie!

» Śro lis 22, 2006 8:00

livy pisze:Ten pech musi Cie w końcu opuścić!
Do góry kochanie!

Tak ,najgorsze jest to, że straciłyśmy kontrolę w schronisku.
Koty są usypiane.....
80% kotów na kociarni ma KK i są przeznaczone do uśpienia.

Prosimy o pomoc......może ktos mógłby????

Delikatna-ma wspaniały domek...uff ma szczęście

Kto przegląda forum