KOCIETA Z PRAGI-BARDZO POTRZEBNE POMOC I DOMKI DLA CHORYCH!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 24, 2006 11:44

Ja mogę, im wcześniej, tym lepiej.

Jestem terroryzowana w domu, bo beze mnie nikt nie zje śniadanka :twisted:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 25, 2006 8:12

Dobra, to się spotykamy, pewnie tak jak poprzednio - u mnie, bo będę miała sprzęt w domu...

KONIECZNIE WEŹCIE TRANSPORTERY, bo nasze lecznicowe "wyszły"...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 25, 2006 9:21

ja będe w niedzielę rano, ale tak do 9:30-10 tylko, potem muszę dalej jechać.
Transporter mogła bym zabrać, ale nie mogę pożyczyć, bo sama jade odwozić i łapać kotkę w poniedziałek, więc jest sens? Chyba nie :( Z drugiego transportera kotka już raz kotka zwiała, więc sie na dzikusy nie nadaje :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sie 25, 2006 9:26

Mysza, weź ten gorszy.

Zostało do złapania jeszcze conajmniej jedno kocię 4-miesięczne, rodzeństwo tych burasek. Ono się nie będzie aż tak rzucać, żeby się dało radę wydostać, a przy przenoszeniu zawsze można trzymać za dno ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 25, 2006 9:32

Atka pisze:Mysza, weź ten gorszy.

Zostało do złapania jeszcze conajmniej jedno kocię 4-miesięczne, rodzeństwo tych burasek. Ono się nie będzie aż tak rzucać, żeby się dało radę wydostać, a przy przenoszeniu zawsze można trzymać za dno ;)

ale ostatnia kotka drzwiczki wyrwała, dno to moje koty ;)
ale mogę zabrać, tylko potem to ktoś się musi nim zaopiekować ;) jak pojadę
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sie 25, 2006 10:57

Przygarnę go, dam mu dobry domek tymczasowy ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 26, 2006 13:21

Przypominam, spotykamy się jutro:)

plany główne: ostatni z burasków + mama, rudzielce, ten obsikujący kocur, kotka zza kibla, te koty spod tych bud po środku...

a, jeszcze jedna bura kotka i jedna czarna z krzaków...

sprzęt cały będę mieć u siebie, ech ten zapach :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 27, 2006 14:02

hmmm... z planów zamierzonych nie zrealizowałyśmy nic:) złapał sie tylko jeden czarny kocur, najprawdopodobniej z danwego miotu Rumunki..

Za tydzień w niedzielę zbiórka o 6 rano:), zaczynamy od próby złapania kociąt i kotki z podwórka sąsiadującego z abzarem. Do wczoraj kocięta były 3, wczoraj jeden leżał martwy na parkingu... Spróbujemy uratować resztę.

BĘDZIE NAM POTRZEBNA POMOC, bo na razie mamy czas tylko ja i Atka!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 27, 2006 19:45

ja mieszkam blisko

może tym razem bym sie na cos nadała :)
Obrazek

judith

 
Posty: 141
Od: Nie paź 09, 2005 13:19

Post » Nie sie 27, 2006 19:54

extra:) mam nadzieję, że tym razem nie będzie lać:)

Zrobimy tak, że zastawimy 2 łapki w tym podwórku, i tam posiedzą 2 osoby żeby ich pilnować i nie zdechnąć z nudów przy okazji:) no i pomóc sobie gdyby coś sie złapało przy przekładaniu.

a kolejna osoba posiedzi z panią marzeną w okolicy 3 łapki...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 29, 2006 17:42

przypominam - kolejna akcja w niedzielę!
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 01, 2006 11:04

hop!

w niedziele o 6 rano rozpoczynamy kolejny epizod!!! dołączysz do nas???
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 03, 2006 11:42

Złapałyśmy dziś 2 kocury.

Najpierw poszłyśmy na podwórko sąsiadujące z bazarem, złapać tę kotkę i jej (już tylko) dwa kocięta. Gdy wchodziłyśmy, widziałyśmy kotkę wylegującą się pod śmietnikiem, jednak zanim zdążyłyśmy pokonać chociaż połowę dystansu, już jej nie było.

Postawiłyśmy jedną klatkę pod okienkiem, w które prysnęła kotka, drugą pod okienkiem, gdzie podobno są kociaki i czekałyśmy. W sumie półtorej godziny, siedziałyśmy trochę razem, trochę na zmianę. Nie pokazało się nic, ani na moment :evil:

Zrezygnowałam, jak jakiś pan zaczął robić porządki w swoim samochodzie i trzaskać bagażnikiem...

Na bazarze złapały się 2 biało-rude kocury, do klatki ustawionej tam, gdzie łapała się trikolorka i rodzeństwo (niedaleko kibli). Jeden z tych kocurów bardzo ładnie wygląda i jest dosyć miły (mamy podejrzenie, że może być czyjś, wychodzący, ale mało nas to obchodzi - będzie ciachnięty :twisted: ). Drugi jest dziki totalnie, usiłował przez klatkę-łapkę ugryźć Aśkę w rękę, z trudem przełożyłyśmy go do transportera. A w lecznicy męczyłyśmy się chyba z 10 minut, zanim wlazł do klatki...

Zastanawia mnie tylko, że one są prawie identyczne. Ta sama budowa ciała i głowy i nawet podobne rozłożenie kolorów na ciele...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 04, 2006 8:17

a to wiem które rudzielce
dobrze że się złapały!

martwi mnie że już drugi tydzień żadna kotka się nie złapała :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 04, 2006 9:30

Niestety :(

A teraz minimum 2 tygodnie przerwy...
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 30 gości