Schronisko Opole - rozliczenie za 2007 rok. DZIEKUJEMY!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 07, 2006 17:30 Schronisko Opole - rozliczenie za 2007 rok. DZIEKUJEMY!!!!

Oto nowy, opolski wątek, który powstał z potrzeby przegrupowania sił pomagających niechcianym kotom w Opolu. Po lekkim przeorganizowaniu się Baśia, Domino76 i ja postanowiłyśmy zrobić coś dla kotów w opolskim schronisku.

Przyznam szczerze, że bardzo mylne było moje pojęcie o opolskim schronisku. Wiedziałam, że tam się nie przelewa. Ale stawiałam na to, że prywatne osoby, karmicielki, kociary czy przytuliska takie jak naszej Pani Ali gorzej sobie radzą. A tu okazuje się, że nie koniecznie. Wielkie gratulacje i podziękowania w tym miejscu należą się marry2004 i jej TŻetowi, to co udało im się osiągnąć u pani Ali jest genialne.
Wszystkim forumowiczom dziękuję za to co do tej pory dla nas zrobiliście ile pomogliście, i wciąż liczymy na Wasze kciuki i wsparcie duchowe :)

Zdjęcia w najbliższą sobotę. Bo ja, cielątko, z wrażenia, ostatnio zapomniałam aparatu.

Basia, Dominika i Patrycja

Postanowiłam dodawać kociaki do pierwszego postu, pewnie zrobi się on długi, ale jest szansa, że nasze koty utrzymają się w miarę na górze :) No więc zaczynamy. Poszukujemy opiekunów netowych, osób, które mogłyby miesięcznie wpłacić 30zł na wybranego kociaka. Dla osób, którym wygodniej jest i które mogą wpłacić jednorazowo większą kwotę proponuje wpłatę 60zł na kota. Oraz oczywiście domów, takich najlepszych, na całe życie naszych schroniskowych podopiecznych.

To jest moje konto, każda złotówka jest ważna, każdy grosz się liczy, teraz najważniejsze są szczepionki, zaszczepienie jednego kota to tylko 25 zł. Będę bardzo wdzięczna za każdą wpłatę.
W tej chwili w schronisku przebywa około 40 kotów, każdy powinien zostać zaszczepiony, kilka udało się zaszczepić, z tym, że są to młode kociaki i zbliża się nam termin szczepienia powtórnego. Chciałabym też mieć kilka szczepionek w zapasie dla kociaków, które przywożone do nas zdrowe mogłyby zostać zaszczepione od razu i po kwarantannie trafić do boksów z mniejszym prawdopodobieństwem podłapania któregoś z naszych wirusów.



A oto nasze kociaki :)

1. Kocięta

Obrazek

Ponad 20 kociąt z niezliczonych, różnorodnych źródeł czeka pilnie na domki.

Wątek na Kociarni:
LAWINA kociąt - pomóżcie!

2. i 3. Wenus i Amor - pod wirtualną opieką Cioci Dorty!

ObrazekObrazek

Domowe koty, wyrzucone na klatkę schodową. Bardzo źle znoszą pobyt w schronisku. Zwłaszcza Amor który bardzo choruje. Mogą iść do osobnych domów.
10.12.07 W tej chwili koty są już tak zżyte, że podjęliśmy decyzję, że damy im szanse na wspólny dom. Gdyby jedno zostało w schronie bez drugiego to lepiej nie myśleć...
Dzięki współpracy naszej wolontariuszki z holenderską fundacją, Amor i Wenus pod koniec lutego mają pojechać do wspólnego domu w Holandii. Na razie zostawię ich na 1szej stronie, żeby nie zapeszyć :wink:

Wątek na Kociarni:
Amor i Wenus - miłość i piękno zamknięte w klatce

4. Kicia

Obrazek

Śliczna, kochana kotka. Jej opiekunka zmarła. Kicia momentalnie się pochorowała. W momencie beznadziei koleżanka ze schroniska wzięła ją na tymczas do siebie. Niestety jest ogromny konflikt z rezydentami. Kicia musi być jedynaczką. Koleżanka ma horror w domu :( Błagamy o dom!

Wątek Kici na Kociarni:
Kicia - umrzeć, tego się nie robi kotu
Ostatnio edytowano Pon kwi 23, 2012 14:07 przez Boo, łącznie edytowano 137 razy
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 07, 2006 17:52

Trochę za dużo tego smutku.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4647
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon sie 07, 2006 17:59 Re: Opole - schroniskowe smutki i radości

dziewczyny... jestescie kochane !!!!!!!!!!!! (ikonka z aniołkiem i koroną) :)


Wielkie kciuki za was trzymam i zagrzewam do boju !!!!!! :D
Narazie tylko wirtualnie... mam nadzieje ze i realnie uda się coś wyskrobać.

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pon sie 07, 2006 18:01

Szymkowa pisze:Trochę za dużo tego smutku.


Przyznam szczerze, że też się tego nie spodziewałyśmy.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 07, 2006 18:32

Ale opowiem Wam, o czymś weselszym. Podczas poszukiwań kota Majki - tego zaginionego w pociągu, trafiłyśmy na ogłoszenie w lokalnej gazecie o znalezionej kotce. Szybki kontakt z panią znleżczynią i już wszystko wiem. Młoda, czarna kotka, lgnie do ludzi. Mieszka na ulicy :( Na szczęście jest dokarmiana i pani pilnuje czy kotka pilnuje się podwórka. W ciągu kilku dni zorganizowałyśmy się i w czwartek w zeszłym tygodniu, uzbrojone w transporter i mojego TŻeta z autem ruszyłyśmy z Baśią na łowy. Najfajniejsze było stwierdzenie pani znależczyni: " To panie takie młode???" :) no ba! :)
Kota faktycznie bardzo garnęła się do ludzi, ale była makabrycznie wystraszona, proba wzięcia jej na ręce graniczyła z trudem, złapanie jej do transporterka też. Przy wzięciu na ręce okazało się, że kotka - imię robocze Placówka /bo znaleziona na pl. Św. Sebastiana/ - ma szew po sterylce! Brzuszek zaczą już zarastać, rana się pięknie zagoiła, tylko szwu nikt nie wyjął :(. Placówka wylądowała wkońcu w transporterku i razem z moją Tyldzią pojechały do wetów. Dr Asia obejżała Małą, oceniła ją na ok 10 miesięcy. Kotka jest zrowa, nie nabawiła się pcheł, ząbki zdrowe, uszy czyste, rana po sterylce ładnie wygojona, ściągnęłyśmy szwy. Kota zdrowa, została zaszczepiona i odrobaczona. A ha, ma starą ranę na oku, oczko jest zarośniete bielmem, najprawdopodobniej nie widzi, bądź widzi bardzo słabo. Jest to uraz mechaniczny, bądź po jakiejś chorobie, nie leczony.
Kotka obecnie przebywa w domu tymczasowym u rodziców Baśi, a ponieważ szturmem zdobywa Ich serca po cichutku myślimy sobie, że może, może... No bo nawet imie nowe dostała - Misia :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sie 07, 2006 18:52

i takie rzeczy dobrze się czyta :D

jak znam rodziców (nie Baśi) ;) to Misia zostanie :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 07, 2006 19:06

też tak myślę, że zostanie:)
i wtedy już każdy rodzic będzie miał jednego kotka na kolana, bo Misia ma też kolegę, przepięknego Snajperka (ale jeszcze się za dużą sympatią nie darzą)

jak znam mamę to Misia zostanie , ale jak na razie cicho szaaaaaaaa, nie zapeszmy;)
Obrazek

baśa

 
Posty: 642
Od: Pt paź 28, 2005 8:24
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 08, 2006 11:04 Post drugi - rozliczeniowy

Post pierwszy był postem wstępowym :)
W poście drugim, tym, będziemy się ze wszytskiego rozliczać, same z sobą i z Wami.
Postanowiłam post rozliczeniowy troszkę zmienić i uprościć, żeby łatwiej się w nim było połpać :). Oto główne kwoty jakie dostałyśmy i ich przeznaczenie:

1. 350zł od gości weselnych Domino76 i jej TŻeta
- 5 x Fel-0-Vax III, największy Stronghold, 2 x Scanomune po 60szt,
paczka Virconu, Imaverol;

2. 246zł podarowane nam przez mojego kolegę
- 3kg Acany Kitten, 15kg Animondy Rafine Cross, ok 4kg karmy mokrej,
środki higieniczno-medyczne /m. in. strzykawki, igły, spirytus salic./

3. 483zł to pieniądze uzbierane z: 113zł z moich urodzin zamiast kwiatków
i prezentów, 25zł z aukcji magnesu od Szymkowej, 75zł od dobrej
forumowej duszyczki, 30zł za adopcję Bajaderki od DGrażyny, 30zł
z aukcji mojej torby na Allegro, 100zł podarowała nam CoToMa, 60zł
to tez podarunek od anonimowego darczyńcy, i 50zł od Callisto.

- pieniądze te zostały spożytkowane na: 130zł na mokre jedzonko ok
20kg, 113zł badania i leczenie Bajaderki w tym 2 kroplówki dożylne, 3
kuracje antybiotykiem, Catosalem, Dexafortem, badanie usg brzuszka
badanie krwi, 90zł parwoglobulina i szczepionka, jak na razie ok 15zł
leczenie małej Ptysi, 14zł igły i strzykawki, 10 zł żwirek dla Bajaderki
bo intensywnie siusia w suche chrupki :), 25zł Beta Glukan.

4. Kolejne kwoty to z powyższych pozostałe 100zł, 30zł z adopcji Ptysi przez Wanilkę, 35zł z licytacji wiaderka szymkowej które wygrała Miciułka, 37,40zł z adopcji Nutki przez adoptujkotazeschroniska;
część z tych pieniędzy poszła już na:

- uregulowanie długu za leczenie poprzednie Ptysi 20zł,
wizyta kontrolna Bajaderki + leczenie teraźniejsze Ptysi + badanie Koksinki 20zł, badanie + maść dla Nutki 35zł,
żel do oczka dla Nutki wykupiony dziś z recepty 16zł.

5. I następne pieniążki to 25zł od Dakoty za licytację perfum Callisto, 50zł od Szymkowej za licytację książki Pilcha DGrażyny, 50zł od Elwirki za licytację puszki RC od Szymkowej i 25 zł podarowane przez Callisto :)

- z tych kwot wydałam: 50zł dwie szczepionki dla dzikich kotek Kasi i biało-burej kotki z ul. Waryńskiego w Opolu;
24 zł kontrolna wizyta u wetów Bajaderki, Ptysi i Nutki + Peritol na apetyt dla Macieja;
18zł Naclof do oczek dla Nutki;
20zł 2 kg pasztecików; 97zł 10 kg suchej karmy Performance.
Ostatnio edytowano Śro wrz 13, 2006 22:10 przez Boo, łącznie edytowano 8 razy
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 08, 2006 11:27 Post trzeci - przedstawiamy się

W tym poście będziemy Wam przedstawiać nasze kociaki. Dziś tylko jeden bo w schronisku byłam o 7,00 rano, przed pracą i tylko na moment zawieźć jedzonko i posiedzieć z Wenflonkiem przy kroplówce.

Wenflonik ma kilka tygodni, w niedzielę jeszcze brykał, miał tylko biegunkę, dostał leki. Wczoraj było gorzej, stwierdzono żółtaczkę, kolejne leki, kroplówki. Dziś, sami zobaczcie :cry:

http://images4.fotosik.pl/83/e964319b08a6c7a4.jpg

Obrazek Obrazek

Dziś jest dokarmiany RC Convalesence, jest pod opieką weta. Potrzebujemy kciuków. Zaraz też wystawię dwie aukcje na bazarku dla niego i na całe schronisko.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 08, 2006 12:30 Re: Post trzeci - przedstawiamy się

kocinku trzymaj się mocno !!!!!!!!! I zdrowiej , zdrowiej zdrowiej !!!!!!

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto sie 08, 2006 13:26

Patryśka, jesteś niezniszczalna :) , jak mówiłam będę wspierać Twoje wysiłki dla ratowania kociaków , pod koniec miesiąca obiecuję zasilić choc niewielką sumką tym razem schronisko opolskie, aaa i jeszcze mam pomysł na zdobycie jakichś funduszy dla zwierzaków.... tylko niech sie zacznie rok szkolny...
Obrazek Obrazek
moja kocia miłość za TM

DGrażyna

 
Posty: 271
Od: Wto lis 29, 2005 15:11
Lokalizacja: Głuchołazy

Post » Wto sie 08, 2006 13:40

Dorotko - dzięki :)
Bez moich dziewczyn, bez Was, bez forum nic bym nie zdziałała. Mogłabym pewnie chodzić tylko sprzątać kuwetki ;)
Przyda nam się każda pomoc. Nawet wiem o jakiej pomocy myślisz ;) Domino też czeka na rozpoczęcie roku szkolnego w swojej szkole ;)

Tym czasem zapraszam wszystkich na nowe aukcje:

Super kubek z kotami: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48086

Super magnes, oczywiście z kotami: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48083
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 08, 2006 15:12

Wenflonik odszedł za Tęczowy Most.

W momencie gdy zaczął już bardzo płakać i cierpieć wet podją decyzję o uśpieniu Maluszka. Wenflonik mial zółtaczkę, zapalenie uszek, był bardzo spuchnięty, miał biegunkę z krwią, brązowy mocz i Bóg wie co jeszcze. Miał nikłe szanse na przeżycie w porównaniu do skali jego cierpienia.

Rano jeszcze bardzo wierzyłam w niego, trzymajac go na rękach, bardzo go prosiłam by przeżył. Ale słabł z godziny na godzinę.

Brykaj Maleńki z innymi kociakami [*]
Obrazek

Boo

 
Posty: 20081
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 08, 2006 16:44

Przykro czytać.....

Przynajmniej się już nie męczy.
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sie 08, 2006 17:51

smutno... ale czasem lepiej pozwolić odejść...

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 200 gości