Od jakiegos , juz dosc dlugiego widywala w okolicach mojego domu piekengo rudego kocura.... wychodzil nocami i zaznaczal teren.... a dzis gdy bylam z moim na spacerze podszedl do nas!!!!! i dal sie poglaskac

Taki brudasek...... pochylil lepek i otarl sie o reke jay'a..... Widac ze toczy walki z innymi kocurami bo uszy ma poszarpane, lepek lekko przechylony na bok... sprwaial wrazenie jakby go uszy bolaly ( jakies chorobsko pewnie...

)......
potem powoli poszedl sobie w kierunku parkingu samochodowego......
Jest baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo podobny do Nikodema Set.......
Niesmialo zapytam .... moze by go ktos chcial..... ?
Ostatnio edytowano Wto kwi 29, 2003 22:16 przez
lidiya, łącznie edytowano 10 razy