Punto [*] ...zasnął... ;( ;( ;(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 25, 2006 15:16

jeeeeej, 13 lat 8O baaaardzo spóźnione życzenia, ale baaardzo ciepłe i szczere! :dance: :dance2: :dance: :dance2: :balony: :dance2: :dance: :dance2: :dance: jeszcze conajmniej dwóch takich trzynastek :D a to nie bajki, bo jedna kotka ponoć ma 35lat :wink:

też dopiero tu trafiłam :wink: cudne macie kociaki :D Gaduś też cudny, ech, współczuję Wam rozstania :( ale, jak widzę, może nie na długo...
pozdrawiamy ciepło i mizianki dla kotuchów :)
ObrazekObrazek

supermyfka

 
Posty: 331
Od: Czw cze 23, 2005 0:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 25, 2006 15:22

Tytuł wątku mnie wystraszył :strach: a tu tyle radości. :dance: :dance2:

Jubilatowi wiele lat w zdrowiu i dobrej kondycji :birthday:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lip 25, 2006 18:15

Bardzo dziękujemy za miłe życzenia :D Puntuś chodzi dumny jak paw, że ma nowe Ciocie :1luvu:

nie, nie Gadusiowi nic nie jest tyle, że zakończył u nas wakacje i smutno, ale prawdopodobnie w czwartek pojadę go odwiedzić i wymiziać, mam nadzieję, że mnie pozna i ucieszy się :D
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sie 06, 2006 12:50

Od dzisiaj mamy nowych gości
Obrazek
Są to działkowe kotki : Brytyjczyk i Szaraczek. Brytyjczyk ma gulę na dole policzka, która jest mocno rozdrapana, nieciekawie to wygląda, a Szaraczek przyjechał na kastrację. W drodze z działki mieliśmy awarię i oba koty musiały być prane, dosłownie calusieńkie były umazane. Teraz siedzą schowane w łazience i trzęsą się ze strachu. Dzięki goromnemu zaangażowaniu Fundacji Koci Pazur, będą zdrowe, szczęśliwe, wykastrowane i wrócą na łono natury.
Moje są spokojne i w ogóle nie zwracają uwagi na nowych, czasem powąchają i popatrzą przez otwory w drzwiach i idą swoją drogą.

Jutro wizyta u weta z Brytyjczykiem, mieliśmy iść dzisiaj, ale prysznic tak je zestresowal, że damy im dobę odetchnąć.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sie 06, 2006 12:58

Dzioby jestescie :aniolek: Ty, Twoj TZ i Futra :D
Mizianki dla Domownikow i Gosci :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 13:06

goska_bs pisze: :aniolek: Twoj TZ

Szkoda, że nie słyszałaś jaki był wściekly gdy poczuł tego qpala w aucie, znowu się odgrażał, że więcej obcych kotów w domu nie będzie, ale ja mam już na oku 2 kotki z brzuchami, więc trzeba je szybko ciachnąć. Ogólnie mam zapowiedziane, że długi sierpniowy weekend ma być spokojny i tż nie życzy sobie żadnych kocich akcji 8) :wink:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sie 06, 2006 13:13

Twoj TZ to chyba optymista albo naiwny ze ma takie zyczenia ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 06, 2006 19:39

Kotki się juz wyluzowały, Brytyjczyk turka gdy się go dotyka, a Szaraczek włącza najprawdziwszy traktor. Tż popracował nad ich apetytem podtykając łakocie i ładnie zjadly puszeczkę i napiły się Klary. A tż jest na tabletach przeciwbólowych, bo podczas kąpieli Brytyjczyka został dotkliwie pogryziony, palec spuchł i trochę zsiniał, ale żyć chyba będzie.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sie 07, 2006 0:16

Śliczni goście! :D gratulacje i naprawdę, chylę czoła :D

jeśli się przyda chętnie pomogę chociaż wystawiając jakąś aukcję :wink:

a wczoraj poznałam Gadusia! jest bosssssski :D
ObrazekObrazek

supermyfka

 
Posty: 331
Od: Czw cze 23, 2005 0:49
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 07, 2006 12:16

supermyfka pisze:jeśli się przyda chętnie pomogę chociaż wystawiając jakąś aukcję :wink:

Dzięki, aukcja dla Fundacji Koci Pazur na pewno bardzo się przyda. Tak, Gaduś jest obłędny!

Szaraczek jest taki slodki, że włącza traktor gdy tylko wchodzi się do łazienki, to najprawdziwszy domowy kot, kocha mizianki, uwielbia czyszczenie uszu, zwiewa nam z łazienki i ma już pełen luz. Niestety Brytyjczyk wolniej się przyzwyczaja, a w sytuacjach bardzo stresujących nie panuje nad fizjologią - wczoraj gdy brałam prysznic Brytyjczyk zrobił sioo na posłanie, a gdy tż się kąpał, na kaflach wylądowała kupa. W nocy wszystko było ładnie w kuwecie.
Za jakieś 2 godz. wizyta u weta i podróż autem, co Brytyjczyk znowu ciężko odchoruje, dlatego koty jadą w dwóch transporterach.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sie 07, 2006 15:33

Cudne biedy!
Jakie mają szczęście bytować w poblizu Was.
Trzymam za zdróweczko i szybkie odjaczenie, bo przed nimi długie i szczęsliwe życie.
Chłopaki koniec stresów, nabierzcie odwagi i na kolana Dzioby i jej TŻ, smiało !!!

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sie 07, 2006 19:38

No to po wizycie u weta. Podróż już standardowa, czyli z pełnym urobkiem. Biedny kotek, musi to bardzo przeżywać i strasznie się stresować. marinella go ładnie obczyściła i podjechałyśmy do wetki. Okazało się, że Brytyjczyk ma ogromniasty wrzód, ale tak jest w dobrej formie. Wrzód został bardzo profesjonalnie oczyszczony, przepłukany i zabezpieczony antybiotykiem, a w czwartek okaże się czy konieczne będzie założenie drenu, bo reszta rdzenia i ropa głęboko siedzą. Brytyjczyk był bardzo dzielny i grzeczny. Dziura od rdzenia wygląda fatalnie, aż wszystko mnie bolało gdy patrzyłam na działania wetki. W czwartek chłopaki mają kastrację i do tego czasu zostali u marinelli, która zadba o to, żeby Brytyjczyk był zdrów jak ryba i żebym ja nie miała przy nim już nic do roboty, a po kastracji zabieramy rekonwalescentów do siebie.

wczoraj u mnie
Obrazek
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pon sie 07, 2006 21:22

Dzioby ale się tobie stadko powiększyło :)
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 08, 2006 0:07

Jak dobrze,że Brytyjczyk oporządzony :D
Wrzód sie wygoi, potem wydmuszki :)

Obaj bardzo dzielni, a jakie wąsiska ma Szarutek, sliczne!
Trzymam za wypestkowanie chłopaków.
Zdróweczka im zyczymy.
Aga wymiziaj obu ode mnie.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro sie 09, 2006 21:28

Chyba zaraz się zastrzelę, Mały kropelkuje krwią :cry: :cry: Tak go boli, że robił na stojąco :( Tż mówi, że rano zrobił ogromniaste sioo, 10 min. temu było małe co już mi dało do myślenia, a teraz tylko kropelki krwi. Dałam mu pół no-spy i uro-pet, czekamy :cry: :cry:
W lipcowym badaniu nie miał już kryształów, był stan zapalny i ph 7 więc teraz musiały powstać nowe :(
Wszystko przez to, że wetka skupia się na kryształach, a nie na stanie zapalnym, który ciągle podnosi ph przez co tworzą się nowe kryształy i koło się zamyka, a ja mogę je leczyć latami!

No-spa jeszcze nie działa bo znowu zrobil kropelki krwi i na dodatek ma rozwolnienie :cry: Co się dzieje!!?
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], pibon i 12 gości