Pewnie nikt, ale może jednak.. kicia już u koty7 [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 20, 2006 19:12

Stanowczo nie lubię natury...
Biedne maleństwo

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2006 19:19

ech :cry: :cry: :cry:

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw lip 20, 2006 19:20

:cry: :cry: :cry:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 20, 2006 19:20

Nie wiem, co napisać. Nie znałam jej, nie zdążyłam. Wiem, że była śliczna, że wyrosłaby na piękną i czarującą kocicę. Widziałam, jak piękne miała oczy, jak rezolutnie i z ciekawością rozglądała się wokół, mimo choroby i osłabienia. Widziałam i czułam, jak cudowną ma sierść, czarną, błyszczącą. Lekarka mówiła, że dziś, kiedy przyszła do pracy, maleńka nadstawiała główkę do pieszczot. I wtedy pomyślała, że będzie dobrze.

A potem nagle się wszystko zmieniło. Widziałam Amelkę w tych ostatnich minutach i to już nie była prawdziwa Amelka.

Postaram się ją zapamiętać taką, jaka była przedtem.

Kolejny kot, któremu się nie udało. Wiem, że życie nie jest sprawiedliwe, sama często to powtarzam innym, ale czasami aż się chce wyć, krzyczeć, gryźć i kopać.


Amelko, skarbie, nie udało nam się. Bardzo Cię przepraszam.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw lip 20, 2006 19:44

Bardzo mi przykro, że się nie udało :cry:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lip 20, 2006 19:55

Głupstwa już piszę z tego wszystkiego... Natury nie cierpię z powodu chorób i śmierci (a głównie doskonałej obojętności wobec nich), ale w przypadku Amelki zawinił człowiek. Najsmutniejsze jest to, że choroba dopadła ją w chwili, gdy pojawiła się dla niej szansa na lepsze życie...

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 20, 2006 20:36

bardzo, bardzo współczuję :cry: :cry:

ef-ka

 
Posty: 950
Od: Nie gru 19, 2004 14:46

Post » Czw lip 20, 2006 20:46

Dlaczego jej sie nie udalo??? :cry: :cry: :cry:

Kota, bardzo mi przykro...

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw lip 20, 2006 20:49

:cry: Kota tak mi przykro. Amelko teraz będzie już tylko dobrze.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Czw lip 20, 2006 20:49

:cry:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw lip 20, 2006 21:15

:(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lip 20, 2006 21:22

Strasznie mi przykro :( :( :( Trzymaj się
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lip 20, 2006 22:51

Straszna wiadomość. Strasznie mi przykro! Kota7, trzymaj się!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 20, 2006 22:54

:cry: :cry: :cry:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 20, 2006 23:20

bardzo mi przykro :cry: :cry:

spij kiciuniu

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 47048
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill, Google [Bot] i 56 gości