FA: Malutki Mrożek już w nowym domku!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 07, 2006 6:49

safiori pisze:Mrozkowi korki nie straszne przecież do swojego domku pojedzie :D Już dzisiaj będzie WITAJ WITAJ :Ddla Agnieszki a żegnaj :cry: dla domku tymczasowego.


żegnaj dla domku tymczasowego i annovy - ciekawe kto bedzie po drodze bardziej lamentował Mrozio czy reszta :wink:

No , ale wracając do tematu - DZISIAJ JEST TEN DZIEŃ!!!!
I czekamy na relację, z pierwszych spotkań Mrozio i restza towarzystwa....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 07, 2006 20:16

Nasze maleństwo już buszuje po nowym domku :dance: :dance2: :dance:
Podróż zniósł kiepsko - był starszliwy upał i ruch na drodze, ale w nowym domku prawie momentalnie poczuł się jak u siebie.
Na razie przejął we władanie sypialnię, a reszta zwierzaków była doprowadzana "przed oblicze".
Powitanie z Maksiem było bardzo przyajazne, Gustaw trochę posyczał na małego, ale bez specjalnego przekonania. Sara niestety wzbudziła w naszym Mroziu strach, ale na pewno wkrótce się zaprzyjaźnią.
Mrożek (od dzisiaj Bruno) jest kotkiem totalnie wyluzowanym - bez żadnego skrepowania na oczach rezydentów bawił sie piłeczką :D
Teraz, po posiłku, Bruno bawi sie sznureczkiem i podobno poluje na Gustawa 8O :twisted:
Zdjęcia z powitania wstawię jutro, bo teraz juz nie mam siły.

Strasznie tęsknie za moim słodkim Mroziem :placz:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 09, 2006 11:27

Moze Mrozia - Bruna przenieśc na koty? skoro juz znalazł swoje miejsce...i sadząc po zdjęciach z powitania - bardzo jest z tego miejsca zadowolony :D

Aga - ależ z Maksia zrobił sie kawał kota 8O no może nowy kumpel Bruno troche go zmusi do gimnastyki - w ramach zabawy.... :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 09, 2006 21:03

Można Mrozia - Bruna przenieść - tylko jak to się robi???
Agnieszka pisała, że pierwsza noc mineła spokojnie - wszystkie zwierzaki spały z nią w łóżku :D :D :D
Bruno powili przestaje bac się Sary, i podobno zaprzyjaźnił sie z rudym Gustawem :D :D :D

A teraz obiecane zdjęcia:
powitanie z Maksiem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Troche nieśmiałe powitanie z Gustawem:
Obrazek
Wszystkie trzy razem:

Obrazek

bawimy sie piłeczką:
Obrazek

czyz nie jestem piekny? :D
Obrazek

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 09, 2006 22:10

anova pisze:czyz nie jestem piekny? :D
Obrazek


Zachwycajaco piekny :D Nic dziwnego ze tesknicie.
Widze ze same adopcyjne sukcesy ostaynio!
Oby tak dalej - trzymam kciuki!
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon lip 10, 2006 11:50

Na początek złe wieści – nie będzie zdjęć ... Czasowo nie mam sprzętu-bardzo żałuję bo już mi umknęły niepowtarzalne ujęcia... Ja to mam szczęście znów mi się udało bezproblemowe dokocenie (nie żebym się chwaliła ...)- a tak w ogóle to ktoś mi sklonował Gustawa ?! Ten sam temperament, te same psoty w głowie i ta sama przylepa ... Mam drugiego Gustawa – po prostu !!! Bruno niczego się nie boi- na Sarę już nie „fuka” przeciwnie gdy macha ogonem to próbuje złapać jej ogon a raz z rozpędu rzucił jej się na szyję . Maks – któż wie co on ma w tej swojej pięknej główce – od czasu do czasu wąchnie małego i trzyma się z dala- a jak mały szaleje to siada wysoko i tylko obserwuje i duma nad czymś bardzo intensywnie w pozycji sfinksa ( muszę zrobić mu kiedyś zdjęcie w tej pozie – jest boska !!!). A Gustaw- po niezbyt uprzejmym przyjęciu gdy już myślał że mały wrócił z dziewczynami rozłożył się jak zwykle na korytarzu (to sposób moich zwierzaków na upały) i odetchnął z ulgą a tu nagle mały wyskakuje z pokoju – Gustaw zdębiał !!! Z Maksem to po przemyśleniu sprawy zaakceptował jego towarzystwo bo skoro nie był w stanie go pokonać(szanse były bardzo wyrównane) to lepiej się zaprzyjaźnić a z Bruno cóż zrobić, głupio tak zprać małolata, nie ?! a skoro bardziej chętny do zabawy niż Maks to może być nawet fajne mieć takiego rozbójnika – no i zaczęło się ... dzikie wyścigi po pokojach(najlepiej o 3 nad ranem, oczywiście ...), zapasy, łapanie piłeczki itp. Płakałam ze śmiechu jak wieczorem w piątek mały położył się częściowo na plecach w kuwecie i w takiej samej pozycji Gustaw obok kuwety i jedną łapą boksowali się przez dobre pięć minut a żaden z nich nie podnosił głowy ! Cudna scena a ja nie mam aparatu ... a w nocy 15 min galopu pół godziny drzemki bo gorąco i tak do rana – na początku spałam jak na szpilkach i sprawdzałam czy nie ma ofiar śmiertelnych a rano obudziłam obłożona wszystkimi zwierzakami – po bokach Sara i Gustaw a nad głowa Bruno i Maks i gdzie tu miejsce dla faceta ?!
A dziś w nocy mały obudził mnie bo miał ochotę na mizianki(nie wiem która była ale za oknem było baardzoo ciemno – Gustaw robi to czasami do dziś !!! Nie izolowałam małego i właśnie dostałam info z domu że wszyscy żyją – tylko szkoda że mnie z nimi nie ma ...
:cry:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Śro lip 12, 2006 12:06

Bruno vel Mrozio juz na kotach :D

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 12, 2006 13:18

anova pisze:Bruno vel Mrozio juz na kotach :D


to dobrze:)

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 12, 2006 20:21

No Aga naprawdę ty to masz dokocenia :twisted: No ja nic ni mówię ale jak narazie trzech facetów z toba śpi :D :wink: a i ten czwarty się zmieści w łóżku. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 13, 2006 7:16

safiori pisze:No Aga naprawdę ty to masz dokocenia :twisted: No ja nic ni mówię ale jak narazie trzech facetów z toba śpi :D :wink: a i ten czwarty się zmieści w łóżku. :D


:D
i jak tam ma się towarzystwo kocio-psio-ludzkie? Aga teraz to masz prawdziwa drużynę :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 13, 2006 7:22

Tego największego faceta nie ma :cry:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Czw lip 13, 2006 7:32

A musze się za to pochwalić - Bruno już nauczył się korzystać z kocich drzwi do łazienki - taki z niego bystrzak (Maksowi to zajęło trochę dłużej- chyba za bardzo bał się tego trzasku jaki wydają :wink: ) Bruno boi się tylko odkurzacza ale tylko do momentu gdy wskoczy na krzesło a na krześle to już zgywa bohatera :twisted: a poza tym to muszę dodać mu drugie imię - Bruno Postrach Ogonów - atakuje wszystko co sie rusza ku ogólnemu oburzeniu Maksa :evil: jak na to wszystko patrze to tylko boki zrywam :lol:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt lip 14, 2006 11:11

Mąż niespodziewanie wrócił wcześniej :oops: i tak skomentował niespodziankę w postaci Burna(dzwoni do mnie bo się minęliśmy)
:"Hej ! Myślałem że mamy dwa kocury 8O (?) To który się okocił ?! :wink:

Kochany jest ! :1luvu:
"Gdzieś na dnie, to tu gdzie jestem ... nie ma słońca ..."

Gdy na świat przychodzi dziecko ...
Nowiny ze Mchów

pupus

 
Posty: 2087
Od: Czw lut 23, 2006 9:47

Post » Pt lip 14, 2006 11:51

pupus pisze:Mąż niespodziewanie wrócił wcześniej :oops: i tak skomentował niespodziankę w postaci Burna(dzwoni do mnie bo się minęliśmy)
:"Hej ! Myślałem że mamy dwa kocury 8O (?) To który się okocił ?! :wink:

Kochany jest ! :1luvu:


:D :D :D

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 16, 2006 23:01

To ja jeszcze za zgodą Agnieszki dorzucam zdjęcie Bruna w objęciach nowej Pani :D
Obrazek

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Silverblue i 41 gości