Moja kicia tez niedawno skonczyla 4 miesiace

Moglyby sobie z Taya lapy podac, bo Kitty to tez taki maly diabelek. Galopuje po calym mieszkaniu, robi przy tym halas jak stado sloni (a jest TAKA malutka!)
drapie nas i obgryza.... Rece mamy pelne ran, bo "cos" sie nie podobalo temu malemu potworowi... Mizia sie tylko rano, o zupelnie nienormalnej porze i nie przeszkadza jej, ze ludzie jeszcze spia...Kot kaze, sluga musi
Ciekawi ja wszystko, w tej chwili najbardziej zamkniety balkon. Wypuscilam ja dzis na kilka minut, a potem dziko drapala szybe "jeszcze chce pospacerowac!!".
Nie spi z nami w lozku (a przedtem spala

), tylko chowa sie po katach. Uwielbia aportowac myszke, ale drapie przy tym ze hej ! Nie ma ani krzty delikatnosci i subtelnosci... Wszystkie zdobycze znosi nam do lozka:od myszek, kulek czy chusteczek az po jedzenie
Uwielbia skakac z pazurami na nasze nogi.... Niedawno wbila mi sie w tylek, gdy stalam przy lustrze i nie zwracalam uwagi na jej zaczepki. Bolalo
Gdybym byla kotem, tobym sprawila jej lanie.... az piora by lecialy
Ale nie jestem kotem, tylko troskliwa, kochajaca pancia...ehhh..