Przyszły na świat. Cała rodzinka w swoich domach :)))

[zosia&ziemowit]

Kusicielka jest dymna z białymi znaczeniami
Też drynciowa

Trudno jej zrobić fotkę wierci się straszliwie.

[mokkunia]

Kusicielka jest cudna, taka oryginalna, śliczne futerko Nic tylko się zakochać

[Amy]

Ale czemu dymna panieneczka nie ma swojego wątku, hę???

[mokkunia]

Dobre pytanie, Amy
Dryncia netu nie ma, fotek malutkiej też wcześniej nie było. Zadzwonię do Drynci dziś i zapytam, może teraz jak są już fotki coś jej założyć?

[iwcia]

Wątek będzie już nie długo na kociarni
Czekaliśmy tylko na zdjęcia.

[mokkunia]

Dostałam dziś wiadomość do domku, w którym mieszkają dwa dzieciaczki kociej Mamuśki Zdjęcie dwóch czarnuszków razem i informację, że wszystko u nich w porządku, że uszka czyszczą, Kubuś znosi to dzielnie i jest grzeczny, ale Raperka - Mrożka bardzo pyskuje i użala się nad sobą
We wtorek rodzeństwo idzie na szczepienie.
Zaprosiłam domek na napisania choć paru słów o kociakach na forum, bo okazało się dziś, że ich wątek domek sam znalazł i powiększył kolekcję koich zdjęć ściagając na pamiątke te z narodzin i wczesnego dzieciństwa Kubunia i Mrożki

[dryncia]

Zosiu kochana fotki pierwsza klasa. Ale za brudny Borowikowy nos to mi wstyd. Przed sama wizyta rzucił sie na jedzenie zarłok jeden i nawet sie nie doczyscił
Kusicielka dymna była dzisiaj u Ewy, biedna ma jakas chorobe bo wymiotuje, Ewcia dupe pokłuła.

Tu ja Borowik. Widzicie jak mnie tu obgaduja, od zarłoków wyzywaja. Jadłem sobie prawie spokojnie, bo jak mozna spokojnie jak siostra jest zagrozneiem dl kasków najlepszych, a ta niecierpliwa mnie łaps i do kontnera. Deser by podała lepiej.

[mokkunia]

Kocia Mamuśka miała iść do Drynci. Ta decyzja została podjęta zanim u Drynci zamieszkał Abi, zanim pojawiły się Grzybki i Kusicielka, zanim Dryncia zdecydowała się zostać domkiem tymczasowym.
W sobotę długo rozmawiałyśmy z Dryncią, ustaliłyśmy, że Mamuśki Dryncia nie będzie brała. To ja zaczęłam tę rozmowę, z resztą już wcześniej Dryncia dostawała ode mnie a przede wszystkim od TŻta sygnały, że TŻ kocią Mamuśkę pokochał i nikomu jej nie odda. Drynica zdecydowała się nie walczyć z tą miłością...
Od tygodni się zastanawiałam co to będzie, co dalej, rozważałam wszystkie za i przeciw.
Dziś podjęliśmy z TŻtem decyzję - kocia Mamuśka zostaje u nas na zawsze. Wiecie co, łzy mi lecą... ze szczęścia...

[TyMa]

I czemu mnie to wcale nie dziwi? Witam nowego członka rodziny! I pierwszą kotkę wśród kocurrrów!

[goska_bs]

Mokkunia wreszcie bedziesz miala zenskie wsparcie

[iwcia]

To ja uchylę rąbka tajemnicy, Kusicielka Kusi trzymajcie kciuki.

[iwcia]

To ja uchylę rąbka tajemnicy, Kusicielka Kusi trzymajcie kciuki.

Co ja pisze Kusicielka skusiła

[mokkunia]

To ja uchylę rąbka tajemnicy, Kusicielka Kusi trzymajcie kciuki.

Co ja pisze Kusicielka skusiła

Co za dzień dziś no

[zosia&ziemowit]

Dziś podjęliśmy z TŻtem decyzję - kocia Mamuśka zostaje u nas na zawsze. Wiecie co, łzy mi lecą... ze szczęścia...

Wiedziałam Już od jakiegoś czasu Ci to mówiłam

[dryncia]

Pewnie, że z taka miłoscia to ja konkuroac nie bede. Najwazniejsze, że Mamuska ma dobrze.