Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 25, 2006 12:21

Kameo w takim razie poproszę o podanie terminu nalotu na PW. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 27, 2006 13:24

Wczoraj byłam u maluchów. Fajne są :D
Ale o ile dziewczynka szybciutko zaczęła fachowo i zawzięcie polowac na moją dłoń, o tyle chłopaki okazały się ostatnimi tchórzami 8O

Czarny cały czas nisko nad podłogą i ślepia miał szetroko otwarte w panice. Młody ciut lepiej, ale też wolał się ewakuować. Tylko mała stanęła na wysokości zadania i ponieważ chłopaki tak się mnie bali, to ona mnie upolowała prawie naśmierć :twisted:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob maja 27, 2006 16:31

Od 50 minut Tina ma 4 dzieci. Dwie dziewczynki chodziły od mieszkania do mieszkania z zapytaniem czy ktoś nie chce kotka, bo się do nich przybłąkał. Mała, czarna jest niewiele starsza od maluchów Tiny. Spięta i przerażona siedziała pod kurtką jednej z dziewczynek. Co miałam robić. Sprawdziłam uszy, oczy, nos, skórę i odbyt. Na oko wszystko bez zarzutu. Tina przyjęła małą z marszu a mała od razu się rozluźniła. Musi być wszystko OK.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob maja 27, 2006 16:33

mirka_t pisze:Obrazek



:love: :love: :love:

Małe, czarne, kochane kukułcze jajo.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 27, 2006 16:50

A Tina jest cudowna :)

Musi być OK, innej opcji nie przyjmujemy do wiadomości :!:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob maja 27, 2006 17:09

Cudna mała!!!!!!!!Będzie dobrze Mirka!!!!!!!!
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob maja 27, 2006 20:49

Piękna rodzinka :love:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 28, 2006 13:37

mirka_t pisze:Od 50 minut Tina ma 4 dzieci. Dwie dziewczynki chodziły od mieszkania do mieszkania z zapytaniem czy ktoś nie chce kotka, bo się do nich przybłąkał.

No i oczywiście Tina chciała :lol:
Tinka :king: :wink:
A co z Tri? :roll:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 28, 2006 14:01

Tri ładnie się ranka po sterylce zagoiła. Grzeczna kotka wcale nie lizała w miejscu szwu. Gruczoły mleczne już prawie zniknęły. Tri nadal trzyma się z daleka od reszty kotów. W środę Lidiya zabiera ją na stare śmieci.
Co do nowej „córeczki” Tiny to nie wiem czy sama jadła, nie chcę ryzykować, że głoduje, więc trochę suchego wcisnęłam do pysia. Nie wiem czy siusiała i robiła kupę. Wiem, że piła. Niestety nie przebywam z maluchami cały czas, więc ciężko mi zaobserwować. Czarnulka jest trochę płochliwa, ale w porównaniu z wczorajszym dniem dzisiaj jest bardziej pewna siebie. Bawi się z przyszywanym rodzeństwem. Lgnie do Tiny a Tina to by chyba wszystkie napotkane kociaki przygarniała. Ciekawe za kim to ma.
W tej idylli nastąpił zgrzyt. Wzięłam dzisiaj maluszki pod ultrafiolet no i niestety świecą. Podłapały skubane już grzybka. Nie jest źle, ale bez grzybka by było lepiej. Od soboty ruszam z szczepieniem maluchów przeciwko grzybicy. Szczepienie można robić od 6 tygodnia życia. Na razie pozostaje mi smarowanie zainfekowanych miejsc. Maluszkom to nie przeszkadza i są bardzo dzielne podczas zabiegów.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 28, 2006 16:37

Czarna jednak wie gdzie szukać dobrego jedzonka. Stara korzystać ze źródełka przy każdej okazji.

Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz podczas zabaw żaden z maluchów nie jest bez pary.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 28, 2006 16:44

Ja się zakochałam w tej czarnej misi maleńkiej :love:.
Nie będę już tu więcej zaglądać.
Buuuu...

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 28, 2006 20:00

Śliczne czarne kocie :D

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 28, 2006 20:55

A Tina jest po prostu wspaniała! Nobel dla Tiny :!:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie maja 28, 2006 22:04

Czarnulka wygląda z pysia troszkę jak bri :D śliczna :)
a Tina :love: kochana z niej mamusia
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Nie maja 28, 2006 22:36

Faktycznie czarna jakaś dziwna jest. Zwarta i okrągła, sierść ma całkiem inną niż maluchy Tiny, gęstą i taką bardziej konkretną, główkę ma dużą i okrągłą, przez co nosek wydaję się mniejszy. Jej ogonek jest krótki i gruby, im bliżej końca tym sierść na nim krótsza a na samym koniuszku wcale jej nie ma. Po dzisiejszym dojeniu Tiny odzyskała werwę i właśnie napada na przyszywane rodzeństwo.
Przepraszam już nie napada, znowu doi Tinę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 577 gości