
mądry koteczek i piękny
chyba czuje się już całkiem nieźle, badzo się cieszę
moja Delcia też prawie nie miałczy, częściej grucha, żeby np oznajmić, że zmienia miejsce pobytu, za to w czasie rujki śpiewała przepięknie, aaaa ostatnio grucho-mrauczo-pomialkuje do paprotki - zakochała się czy co?

