w łódzkim schronisku jest mały 3 tyg kociak,nie umie jeszcze sam dobrze jesc,troszkę je kociego jedzonka ale nie słuzy mu to ,dostał silną biegunkę,piszczy żałosnie cały czas...jest tam kocica karmiąca ale nie chcą do niej dac maluszka,bo ma 5 swoich kociąt i ten kolejny byłby zbyt duzym obciążeniem...
http://img95.imageshack.us/my.php?image ... tek2ns.jpg
http://img66.imageshack.us/my.php?image=kotekm100pn.jpg
kocie dziecko umiera z głodu!!
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Posty: 37
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
3 tygodniowy kociak sam się nie naje
bez kotki luba karmienia butelką/strzykawką umrze
bez kotki luba karmienia butelką/strzykawką umrze
-
- Posty: 39656
- Od: Pon cze 02, 2003 10:17
- Lokalizacja: prawie Kraków
Taki kociak musi jeść co 3 - 4 godziny. Powinien także być w ciepłym miejscu.
On umrze jeśli nie podłożą go kotce albo jeśli nikt go nie weźmie na odkarmienie, to pewne
Łodzianie, czy ktoś może?
Gdyby nie Bazyl to bym go wzięła.
On umrze jeśli nie podłożą go kotce albo jeśli nikt go nie weźmie na odkarmienie, to pewne
Łodzianie, czy ktoś może?
Gdyby nie Bazyl to bym go wzięła.
Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.
- Posty: 16034
- Od: Pon sie 05, 2002 18:57
- Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska
mama2, wzdaje mi sie, ze to jest sprawa na koty a nie na kociarnie. Tam chyba predzej uda sie cos zdzialac. Moze popros adminow o przeniesienie wtaku?
Biedny maluch....
Biedny maluch....
- Posty: 2327
- Od: Sob mar 18, 2006 22:02
- Lokalizacja: Łódź / Poznań
Kurcze, potrzebny jest ktoś, kto nie pracuje i jest w domku i miałby możliwość karmienia maluszka. On w schronisku jest bez szans
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
biedne kociatko ,jak mogą przyglądać sie jak on cierpi, kotka by wykarmiła i tego też mlaucha
- Posty: 5444
- Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
- Lokalizacja: Lublin
Czy ktoś mógłby mi go przywieźć? ALe jutro po 14, kiedy nie będę już miała Ziólek? Ja nie dam rady po niego podjechać
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 2327
- Od: Sob mar 18, 2006 22:02
- Lokalizacja: Łódź / Poznań
Potrzebny jest domek na dzisiaj do jutra do 14- bardzo proszę, to tylko doba
Nie mogę wziać go dziś, bo nie wiadomo co to za biegunka i nie moge narażać Ziółek
Nie mogę wziać go dziś, bo nie wiadomo co to za biegunka i nie moge narażać Ziółek
- Posty: 5042
- Od: Pon gru 06, 2004 16:51
- Lokalizacja: Łódź
Ja nie mogę. Mam łazienkę zajętą, mam maluszki 2 dzień po szczepieniu i całość w grzybku Saskia, schronisko jest teraz chyba dłużej czynne (do 18:00). Możnaby nawet autobusem podjechać i małego spakować pod pazuchę.
Saskia, schronisko jest teraz chyba dłużej czynne (do 18:00). Możnaby nawet autobusem podjechać i małego spakować pod pazuchę.- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
Mama2, załóż ten sam watek na kotach, moderatorzy zrozumieją. Napisz w temacie ŁÓDŹ! Ja niestety nie mogę, nie mam możliwości jeździć z nim po wteach, ani karmić go, a poza ty rodzice... 
Trzymam kciuki bardzo mocno!
Tu trzeba się śpieszyć, bo w łódzkim schronisku źle się dzieje...
Trzymam kciuki bardzo mocno!
Tu trzeba się śpieszyć, bo w łódzkim schronisku źle się dzieje...
- Posty: 2865
- Od: Pt lip 22, 2005 19:45
- Lokalizacja: Łódź
- Posty: 1285
- Od: Śro lut 01, 2006 17:23
to może złózmy sie na taksówke i ja wezmę tego kociaka do jutra ,poki saskia go nie będzie mogła zabrac !ja prosiłam o transport w tym wątku-http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=43396więc jesli nie będę juz miała psiaka to przechowam kotka jesli mi powiecie jak go karmic
- Posty: 914
- Od: Czw paź 06, 2005 8:27
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], IrenaIka2 i 19 gości