Czy rude koty są bardziej chorowite? + ankieta

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy Twój rudzielec jest chorowity?

Jak każdy inny kot, czasem coś złapie.
68
47%
Ciągle ma problemy zdrowotne
31
22%
Jest okazem zdrowia!
45
31%
 
Liczba głosów : 144

Post » Nie kwi 02, 2006 9:39 Czy rude koty są bardziej chorowite? + ankieta

Kiedy przybył do nas Karmelek miałam okazję rozmawiać z pewną Panią, która stwierdziła, że wszystkie rude koty mają dużo słabszą odporność od pozostałych kotów i powinnam Karmela zaszczepić nie tylko podstawową szczepionką, ale również na białaczkę. Z tego, co pamiętam z forum opinie co do szczepionki na białaczkę były dość kontrowersyjne i stąd moje pytanie. Czy naprawdę powinnam zaszczepić Karmela innymi szczepionkami niż Tiktaka? Niedługo wybieramy się na coroczne szczepienie i chciałabym poznać opinię doświadczonych forumowiczów oraz właścicieli rudasków. A może jest jeszcze coś, o czym powinnam wiedzieć mając rudego kota w domu?

A to chłopaki:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon kwi 03, 2006 16:14 przez dronusia, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie kwi 02, 2006 9:52

Słyszałam z dwóch lub trzech różnych źródeł, że to prawda. Jedno źródło to weterynarz. Na przykładzie mojej Rudej się nie sprawdza, choruje bardzo rzadko. Obecna choroba zdarzyła się po paru latach niechorowania.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie kwi 02, 2006 9:54

Dziękuję Kota7 za informacje, a czy szczepiłaś swoją rudą na białaczkę?
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie kwi 02, 2006 9:58

Nie. I szczerze mówiąc nie wiem, czy szczepić. Ona ma już 11 lat. I nie wiem, czy jest taka potrzeba. Zastanawiam się ciągle w przypadku Ślepki, ale Ruda... Nie mam pojęcia.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie kwi 02, 2006 10:03

Tez slyszalam ze rude koty sa specyficzne. Niekoniecznie ze bardziej chorowite ale ze np moga inaczej reagowac na pewne leki (jakie - nie wiem, trzeba by dobrego lekarza spytac). Byc moze genotyp ktory wiaze sie z tym kolorem ma pare innych ukrytych cech.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 02, 2006 10:05

Na pewno zasięgnę rady mojego weta, jednak wiem, że na forum parę osób rudaski ma, więc czekam na kolejne opinie, najlepiej "z doświadczenia" :) Lena dzięki :wink:
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie kwi 02, 2006 10:12

Z doswiadczenie to może nie bardzo bo mam burasa, ale słyszałam taka opinie od weta, przy okazji rozmowy o kolejnym dziwnym-czyms-neurologicznym u mojej Czajki wet powiedzial (do kota :wink: ) "A co ty, na rudego pozujesz" myslalam , ze to zart o jakims konkretnym "Rudym" ale okazalo sie ze wlasnie rude częściej choruja i sa jakby słabsze- natomiast dlaczego, tego juz nie potrafił wyjasnic, ja zawsze myslalam ze to taka "prawda" jak to, ze czarny kot przynosi pecha, a tu prosze 8O
Obrazek

zołta

 
Posty: 820
Od: Pon wrz 22, 2003 10:04
Lokalizacja: Warszawa-Łódź

Post » Nie kwi 02, 2006 10:24

Lena pisze:Tez slyszalam ze rude koty sa specyficzne. Niekoniecznie ze bardziej chorowite ale ze np moga inaczej reagowac na pewne leki (jakie - nie wiem, trzeba by dobrego lekarza spytac). Byc moze genotyp ktory wiaze sie z tym kolorem ma pare innych ukrytych cech.


O właśnie to mi wet mówił.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Nie kwi 02, 2006 11:07

Ja też to słyszałam od weta :) I nawet, że nie lubią rudych operować, bo nie wiadomo, co może się przytrafić ;)
Ale wiecie - to może być tzw. samosprawdzająca się przepowiednia - im bardziej w coś wierzysz, boisz się tego, tym większa szansa na popełnienie błędu i klops :) No i kolejny dowód na to, że rude są felerne.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 02, 2006 11:10

ja też o tym słyszałam ,ale konkretnie nikt nic nie powiedział :?

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Nie kwi 02, 2006 11:15

A ja pierwszy raz o czymś takim słyszę. I przyznam szczerze, że chyba jestem ignorantką jeśli chodzi o takie sprawy. :roll:
Basienia
 

Post » Nie kwi 02, 2006 11:17

Mam rudą kotkę, przed nabyciem której wiele czasu spędzałam na studiowaniu czemu rude jest uważane za odmienne. Mam też mężą biologa, genetyka, który swoją część poszukiwań odpowiedzi na ten temat też ma za sobą.

Nie jest prawdą, że sa to koty słabsze, mniej odporne.
Jest prawdą natomiast że niestandardowo mogą reagować na leki, szczepionki, narkozę itp.
Skąd się to bierze? Z zupełnie odmiennego pola projekcyjnego w mózgu tych kotów, w porównaniu z kotami o innych barwach. I to trzeba wiedzieć, decydując się na ten kolor kota (zresztą rudowłosego partnera ludzkiego też).
Tylko to i aż to.

Koty rude np. z tego powodu nie są brane do badań na zwierzętach, tak jak rudowłosi ludzie są wyłączeni z badań klinicznych leków.
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38254
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie kwi 02, 2006 11:20

Pamietam, jak dawno, dawno temu ciotka
z Bialegostoku bala sie o swojego kota,
bo AM w Bstoku dawala ogloszenia do lokalnej
gazety, ze skupuje koty :strach:
I tam ponoc bylo napisane: Rudych nie kupujemy.

I ginely masowo koty (to byla dzielnica domkow
jednorodzinnych; duzo kotow wychodzacych bylo).
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie kwi 02, 2006 11:27

MariaD, bardzo dziękuję za szczegóły i konkrety :) Bardzo mi pomogłaś. Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że skoro rude koty nie są słabsze i mniej odporne, to nie ma sensu szczepić ich na białaczkę, gdyż mogą jedynie gorzej znieść szczepienie, tak?

PS. Czyż nie pięknie wygląda połącznie black & white & ginger ? :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Nie kwi 02, 2006 11:35

pięknie twój rudy wygląda z b-w ,szkoda że nie masz go w podpisie

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka, Wojtek i 193 gości