bialutka Mayo/ juz w nowym wspanialym domu! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 26, 2006 22:59

nooo wlaaasniieee
ja juz zapomnialam jak to bylo jak przyszedl Miszka.
Zreszta Emil to przyjecielski kot, nie fuczy nie warczy, laleczka za to pokazuje pazurki. Emis jej spiewa a ona fuczy.... ale mysle ze jest mocno zestresowana, dlatego dalam jej czas i cisze, zeby sie zapoznala z pokojem. jutro znowu sprobujemy.

przy ostatniej probie dzisiaj, jak weszlam jej powiedziec dobranoc, pachnaca Emilem , Majka mnie obfuczala i powiedziala ze nie bedzie ze mna rozmawiac. To juz nie bede dzisiaj sie z nia zaprzyjazniac, zobaczymy sie jutro :twisted:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon mar 27, 2006 10:41

wiesci z frontu:

Emil spiewa milosne serendady (napawde mnie zaskoczyl ta otwartoscia, myslalam ze bedzie sie bal)
Misza sie nie zbliza, udaje ze tam wcale nie ma kota, ktory na niego fuczy
a Majka jest obrazona, fuczy, drapie, rzuca sie, zachowuje sie jak dziki kot! co tez mnie dziwi, bo przeciez u Lidki zyla w stadzie. My tez jej sie nie podobamy, dwunozni pachna kotami i sa be!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon mar 27, 2006 10:56

a więc to ta księżniczka emanko :love:
bardzo mi wstyd :oops:
nie doczytałam :roll:
teraz nadrabiam 8)

po pierwsze gratuluję :D
po drugie masz panienkę w domu i teraz dopiero poznasz co to kot z charakterem :lol:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pon mar 27, 2006 11:16

Mayo ma prawo byc rozdrazniona. Dla kota przeprowadzka to ogromny stres- wszsytkoe wtedy jest wyolbrzymione. Muis minac troszke czasu :) Bedzie dobrze! :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon mar 27, 2006 12:07

zdaje sobie z tego sprawe, dlatego daje jej duzo czasu, pokazuje chlopakow tylko w zamknieciu, ona ma swoje pomieszczenie, tylko dla siebie, komplecik w kuwecie dzisiaj rano znalazlam wiec mysle ze lalka powoli oswaja sie ze swoim nowym krolestwem
Lidka, wydaje mi sie ze u Ciebie ona tez raczej byla indywidualistka, mysle sobie ze moze Emilek przypomina kici, czarna u Ciebie, moze dlatego on jej sie tak nie podoba, bo wydaje mi sie ze bardziej jej nie pasuje niz rudy

a Misza nie jest zainteresowany :D poznawaniem, to rozpieszczony dzieciak nie nawykly zeby ktos na niego krzyczal, a dziewczynka sypnela mu niezla wiazanke,
tylko Emil niezrazony, chyba lubi ostre babki......


dzieki Aniu! mam nadzieje ze sie dogadaja w miare szybko
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto mar 28, 2006 21:35

Aniu!

Co u Was???

jak na zlosc skonczyla mi sie karta w komorce i nie moglam zadzwonic :(
napisz jak leci
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto mar 28, 2006 21:39

emanka pisze:przyznaje sie! :lol:

Majeczka bedzie warszawianka, jak tylko uda nam sie zorganizowac transport.

przepraszam ze tak dlugo trzymalam wszystkich w niepewnosci, ale mialam male urwanie glowy.


a bedzie mozna warszawsko odwiedzac?? :oops: :oops: :twisted: :twisted:

jak sie wszystko unowrmuje :D
teraz trzymam za dobre stosunki miedzykocie :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro mar 29, 2006 0:41

Z niecierpliwoscia czekam na jakies wiesci od emanki- jak tam kocia trojca :)
Mam nadzieje, ze ania jest zadowolona...

Dla przypomnienia. Oto Mayo w dniu gdy zostala znaleziona:

Obrazek

Obrazek

Wiecej fotek z tego dnia w pierwszym poscie tego watku.

A OTO MAYO KILKA DNI PRZED WYJAZDEM:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek z moja siostra
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro mar 29, 2006 7:09

cóż za pięknota!
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro mar 29, 2006 8:32

lidiya pisze:Aniu!

Co u Was???

jak na zlosc skonczyla mi sie karta w komorce i nie moglam zadzwonic :(
napisz jak leci


niestety bez zmian
mala warczy jak pies 8O jak tylko chlopaki zblizaja sie do zamknietego kontenerka
na nas tez prycha i syczy jak sie ja dotyka, ale jak daje jesc, to cwaniarka mruczy rozkosznie i ociera sie o nogi

dzisiaj rano udalo mi sie ja poglaskac jak jadla :twisted:
i zjadla mi kilka chrupek z reki
apetycik to ona ma!

moje koty naprawde przyjacielsko nastawione, Emil zakochany-spiewa nadal, Miszka sie jej boi, najchetniej ja oglada na moich rekach :wink: cwaniaczek

tak sobie myslalam..... jak bylam u Ciebie, to kicia dala mi sie glaskac, a ty przeciez trzymalas ja na rekach. Z twoimi kotami tez jakos sobie chodzila. Wiec mam nadzieje ze moj dom i moje koty tez zaakceptuje...
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro mar 29, 2006 8:38

lidiya pisze:Obrazek z moja siostra


ja tez tak chce!!!!

myslicie ze powinnam isc puscic na zywiol?
w sensie otworzyc pokoj, wpuscic chlopakow i niech sie dzieje wola nieba?
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro mar 29, 2006 8:55

Łaał!! To tu trafiła Mayo!!
Łaaał!!! Łaaał!!!

Piękny zestaw masz teraz emanko :)

Mnie się wydaje, że lepiej dać im jeszcze trochę czasu, niech się poobwąchują przez drzwi, może posłanka im pozamieniać...
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30702
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro mar 29, 2006 9:21

Kicorek pisze:Piękny zestaw masz teraz emanko :)

Mnie się wydaje, że lepiej dać im jeszcze trochę czasu, niech się poobwąchują przez drzwi, może posłanka im pozamieniać...


zestaw piekny, tylko nie chce ze soba rozmawiac :cry:
a Majka spi na kocyku Emila, takze to nie jest chyba kwestia zapachu
zreszta jak pisalam, chlopaki nie sa agresywni, wrecz przeciwnie

przez caly czas sie zastanawiam, czy dac jej troche czasu, czy isc na zywiol, a moze poczekac az ja wysterylizuje.....

to jeszcze kilka zdjec juz u mnie:
Obrazek czasami wychodze
Obrazek tu jest najbezpieczniej Obrazek
Obrazek
Obrazek tak reaguje na reke wyciagana do mnie
Obrazekzakochany Emiś
Obrazekciekawskie brytany
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Śro mar 29, 2006 14:02

Ja bym puściła. Tym bardziej, że jak piszesz chłopaki raczej przyjacielskie są.
U mnie Bonkers puszczony był od pierwszej chwili, mimo, że Kocia bała się go, syczała, prychała, warczała i większość czasu z pierwszych dwóch tygodni spędziła na wysokiej szafce kuchennej, prawie pod samym sufitem. Powoli się przyzwyczaiła i teraz po czterech miesiącach, koty nie kochają się namiętnie, ale współistnieją pokojowo, czego i twoim życzę.

A, i ze względu na własny spokój, kociaste są izolowane w nocy. Kocia śpi z nami a Bonkers z dziećmi.

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro mar 29, 2006 18:42

Mi sie wydaje, ze gdy kicia jest zamknieta w transporterze czuje sie dodatkowo nieswojo. Jest to sytuacja gdy ona czuje sie ograniczona a podchodza do niej jakies koty ktorych jeszcze nie zna i nie lubi. Dlatego jej reakcja moze byc taka grozna.

Ona ogolnie to jak juz jej cos nie pasowalo to warczala na inne koty jak tygrys- tak glosno i powaznie.

Gdy poznawala sie z moimi kotami to puszczala takie wiazanki ze ho ho :wink: Niejednemu dala po mordzie, ale powolutku powolutku bylo lepiej :)

ja bym zrobial tak (JESLi jest to u Ciebie wykonalne), ze dalabym jej kilka dni total spokoju od Twoich kotkow. Tylko TY i "jej" pokoik. Zero dodatkowych wrzaen. Po kilku dniach pusc je na zywiol. Twoje koty nie sa glupie, nie sa jedynakami- potrafia dobrze odebrac sygnaly innego kota. no i wtedy zobaczymy.

Tak sobie tez mysle, ze ona jest niekastrowana- to moze wzmacniac jej poczucie wyzszosci ...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 53 gości