Nie mam dobrych wiesci. Tata zakochany w moim piesku strasznie sie obawia przejscia choroby na niego! Chcialabym dokladnie sie dowiedziec jaki to jest rodzaj grzybicy, co jest dokladnie kotkowi- czego powodem jest obnizona temperatura i rozwolnienie, dzisiaj rozmwialam z moim wetem. Mam nadzieje, ze mnie rozumiecie- jezeli moj pies by sie rozchorowal to bylaby ostania moja historia z domkiem tymczasowym... Wiem ze jest kilka rodzaji grzybicy- jedne "slabsze" a inne "silniejsze", mam nadzieje ze ma ta slabsza i bede go mogla wziac.
Jezeli by sie nie udalo obiecuje przynajmniej wplacic pieniadze na leczenie kotka.
Nataleczko...
rozumiem cie doskonale...
rozumiem tez Twojego tate... boi sie o stworzenie, za ktore wzial juz odpowiedzialnosc...
musimy to uszanowac. pozostaje czekac na odpowiedz dziewczyn
Nie robię już drapaków. Sprzedaję chusty do noszenia dzieci
Maleńki, delikatny Okruszek, nie dał rady wszystkim swoim dolegliwościom. Wczoraj odszedł.
Biedny, mały kotek zaznał w swoim życiu wiele cierpienia, nikt go nie chciał, nie dostał szansy na życie.
Żegnaj Okruszku, już nie cierpisz a ostatnie tygodnie Twojego życia mimo że były pełne bólu były też dobre. Ktoś się o ciebie troszczył, ktoś myslał o tobie, komuś na tobie zależało.