Moje kobietki:NESKA,AYLIN,KOBRA - siatka na balkon

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 14, 2006 11:49

Alina, nie mow, ze nie masz podejscia - dajesz jej to, czego potrzebuje w tej chwili. Czas i spokoj.

Powoli, cierpliwie i przyjdzie juz niedlugo ;)

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto lut 14, 2006 12:38

Wczoraj poszłam przez nią spać o 4 bo chciałam zobaczyć jak chodzi po mieszkaniu. Wyszła z komórki spojrzała na mnie, ja zerknęłam niby od niechcenia i dalej czytałam gazete. Obeszła łóżko, wskoczyła na okno, potem poszła do drugiego pokoju, obeszła go. Stanęła sprawdzić co robie. Mój ruch wywołał jej panike a ja po prostu zdrętwiałam w jednej pozycji.
Wróciła do komórki, znów wyszła. Neska do niej poszła w międzyczasie.
Dałam jej royala, słyszałam jak chrupie, uff.
Rano biorąc ciuchy z szafy usłyszałam szmer, więc schowała się do szafy.
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Wto lut 14, 2006 13:52

Alina, nie chce zapeszac, ale jest juz duzo lepiej, wiesz?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto lut 14, 2006 16:08

Myszka.xww pisze:Alina, nie chce zapeszac, ale jest juz duzo lepiej, wiesz?


Ja też tak myślę :D

I ona nie jest nieszczęśliwa - jej do szczęścia potrzebne są koty. Z czasem polubiła też człowieka jako źródło pokarmu i przedmiot obserwacji.

Teraz u Was nabiera pewnosci siebie, poznaje terytorium, w końcu uzna Wasz dom za swój i do Was też się przyzwyczai - na końcu :)

Ale na razie jest już super :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie lut 26, 2006 17:22

Kilka chwil z życia moich ślicznotek. :)
Oczywiście najpierw o Nesi domowej gwieździe i pani domu.
Przychodzi na mizianko i rano i wieczorem. Zasypia na mnie i rano budząc się też ją znajduję w łóżku. Albo na klatce piersiowej co przyspiesza budzenie albo na brzuchu czy nogach.
Obrazek
Kadr śpiącej z pewnej perspektywy
Aylin znalazła sobie kryjówke na szafie. Tam nie czuje się do końca bezpieczna ale zawsze to lepsze niż przemykanie po ziemi.
Każdego wieczora przychodzi na stixy do TZ i porcje głasków. Po czym wykłada się na jego nogach i ogląda z nami tv. Relaksuje się i zasypia.
Gdzie ten bandyta jest
Jestem schowana
Obrazek

Kobra jest u nas od kilku tygodni. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że jest krok naprzód w jej asymilacji. Wychodzi spod łóżka nawet w dzień.
Rzadko ale pojawia się. A wieczorem gdy tylko się położymy już biega po pokoju. Ale to jeszcze nic. Wczoraj siedziałam długo w sieci i podeszła do mnie na odległość może metra. Wprawdzie na sekunde ale to już coś.
Wciąż się nas boi, każdy ruch jest rejestrowany a każde gwałtowniejsze poruszenie się powoduje, że ucieka pod łożko.
Na szczęście je. Łasi się do kotek i chodzi za nimi, naśladuje je, odkrywa ich tajne ścieżki i systemy komunikacji.
Mały kroczek do tyłu spowodował Ciapek atakując ją.
I na koniec niespodzianka. Razu pewnego TZ wstając do pracy i przechodząc przez mój pokój dostrzegł na meblach taki oto widoczek.
A kto to zagląda
Obrazek
[url=http://p9.labfoto.pl/photos/p/9/7/97fa98601aaacaa5b3ede83f887a598f-1130015.jpg]Spokojnie sobie siedze Nie mam fotek z jej spacerów bo wzięła nas z zaskoczenia ale postaramy się zrobić całej trójce jak latają po pokojach. :)
Dziękuję za odwiedziny w naszym kąciku. :)
Ostatnio edytowano Nie lut 26, 2006 21:29 przez Alina1971, łącznie edytowano 1 raz
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Nie lut 26, 2006 18:13

:D :D :D Śliczna jest :D I na ile ją znam wydaje się być z Wami szczęśliwa.

A nie przybiega kiedy nakładasz jedzenie do misek ?

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Nie lut 26, 2006 21:10

No właśnie nie przybiega choć często widzę końcówkę jej pysia jak wygląda spod łóżka. Dziś wyszła nawet w dzień zrobiła obchód pokoju i wróciła sobie pod łóżko.
Kłade jej miseczke tam gdzie lezy i ide sobie bo ona czeka aż znikne, bo będę jej w talerz patrzeć. To minus bo nie wiem ile je i czy ona je.
Za to wieczorem szuka suchego na biurku i na drapaku bo zawsze tak zostawiam. Pochrupie i biega. To plus bo tak kłade miske, że z łóżka widze, że je. Na szczęście lubi suche.
Muszę mieć naszykowany aparat jak będzie łazikowała sobie.
Dużo w niej lęku, tak by chciała biegać jak one a wciąż chodzi zniżona lekko ku ziemi. Ale często ma ogon w górze więc nadzieja, że poczuje się tutaj dobrze jest.
A jak zerka co robimy na łóżku. Taki peryskop. ;)
Sytuacja opanowana wychodzi, ale ogląda się kilka razy.
Dałam tam źle linka, daje poprawionego.
Kobra
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Nie lut 26, 2006 21:27

Ogromny, ogromny postęp zrobiła :D Czuje się u Was już prawie jak u siebie :D :D :D :D

Nawet nie wiesz jak się cieszę z każdego jej zdjęcia. A to gdzie podgląda jednym okiem jest po prostu boskie :love:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon lut 27, 2006 11:49

Nono, same ślicznotki :) :lol:
I zdjęcia fajne, i koty szczęśliwe, trzymam kciuki za oswajanie Kobry :ok:

m0i

 
Posty: 132
Od: Sob paź 15, 2005 16:35
Lokalizacja: Śląsk, Pszów

Post » Pon lut 27, 2006 12:51

m0i pisze:Nono, same ślicznotki :) :lol:
I zdjęcia fajne, i koty szczęśliwe, trzymam kciuki za oswajanie Kobry :ok:


Jeden kciuk to za mało :wink:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro mar 01, 2006 0:40

Usiadłam sobie dziś w swoim pokoju pod meblami i czekałam aż Kobra wyjdzie. No i wyszła. Były chwile, że przechodziła koło mnie na wyciągnięcie ręki. Ale każdy nagły ruch psa czy moja zmiana pozycji powodowały, że uciekała pod łóżko.
Udało mi się zrobić niewiele zdjęć ale nareszcie są takie nie spod łóżka.
Rano jak otwieramy oczy to Kobra siedzi na oknie albo koło telewizora.
Wieczorem za to gdy tylko się położymy już wychodzi i biega za moimi kotkami. Ociera się o nie, łasi do psa. Jest bardzo przyjaźnie nastawiona.
Wychodzi sobie z komórki
Tam jest jej drugi schowek i dodatkowa kuweta.
Z panią tego domu
Obrazek
Uczy się za Nesią jak wchodzić na łóżko
A tak sprawdza co się dzieje na łóżku
Chowa się i wysuwa jak peryskop. ;)
Oto ja
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 5:52

Jaka ona śliczna :1luvu:
Jaką ma delikatną mordeczke.
Biedna, ciągle ma jeszcze przerazone oczy. Dobrze, ze zaprzyjazniła sie z kotkami.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro mar 01, 2006 12:29

Oczęta takie przerażone, ale kicia zjawiskowa, ma taki mądry pyszczek :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro mar 01, 2006 15:16

Hit zdjęciowy będzie wieczorem. :)
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 01, 2006 17:45

Około 3 w nocy TZ się obudził bozrobiło mu się ciaśniej niż zwykle w łóżku. ;)
Bo zwykle jest tak, że każda kotka śpi na jednych nogach a pomiędzy nami pies. A dziś w nocy było ciut inaczej.
Uwiecznił cudem kto leżał sobie na kołdrze. 8O
Ile razy jak długo nie wiemy.
Wciąż panicznie ucieka jak zachowujemy się normalnie, czyli chodzi po pokoju wtedy gdy siedze przy komputerze czy oglądam tv.
Zbliżenie Nesi i Kobry
Obrazek
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości