klub kotow watrobowcow

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 28, 2006 14:57 klub kotow watrobowcow

to pierwszy zbiorczy watek na temat kotow - watrobowcow, zalozony po przyjsciu do mnie ze schroniska Bajki, kotki z zoltaczka i potwornymi wynikami watrobowymi

zgloszone koty- watrobowce (jako "wyniki pod kontrola" rozumiem wyniki watrobowe po leczeniu w normie lub bardzo blisko niej)

1. Bajka - opiekunka Beata (wypisujemy sie z klubu :D str.10)
2. Stypa - opiekunka Drożdżówka (wyniki pod kontrola)
3. Soyka - opiekunka Tika (wyniki pod kontrola)
4. Junior (watrobowiec-sercowiec) - opiekunka Basia_D
5. Colcik - opiekunka dzioby125 (wyniki pod kontrola)
6. Myszkin - opiekunka pixie65
7. Lunek (nerkowiec-watrobowiec) - opiekunka Nan
8. Kicia - opiekunka progect
9. Lili- opiekunka Lili
10. Klara - opiekunka Monika D.
11. ? - opiekunka Silkie
12. Kuba - opiekunka Amica
13. Kiki - opiekunka Aleksandra59
14. Kacperek - opiekunka ewcia99
15. Bajer - opiekunka mgska
16. Zuzia - opiekunka Karotka
17. Lucky - opiekunka Miuti
18. Meo - opiekunka Marcelibu
19. Kulka vel Migotka - opiekunka liww
20. Boleslaw - opiekun guzik
21. rudy vel Falcor - opiekunka Marciemruu
22. kotka perska - opiekun wiecek1
23. Bazyl vel Cykor - opiekunka AnyaB
24. Zuzia - opiekunka Karotka8
25. Lucky - opiekunka Miuti
26. Kicia - opiekunka ewa47

watrobowce, ktore odeszly za TM:
1. Babunia ['] - opiekunka Anka
2. Wolfi ['] - opiekunka alessandra (odszedl na zawal)
3. Sisi [']- opiekunka Barbara Horz (umarla z powodu problemow z nerkami)
4. Tymek ['] - opiekunka TyMa
5. Rudy ['] - opiekunka dusia1007

w ponizszych postach znajdziecie linki do watkow o tych kotach i ich historie choroby

mam nadzieje, ze zebrane informacje komus pomoga
Ostatnio edytowano Wto wrz 09, 2008 18:32 przez Beata, łącznie edytowano 10 razy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sty 28, 2006 18:24

Mojego watrobowca, a raczej watrobowczyni ;) juz nie ma :(

Ale bede sledzic watek, obiecuje - i jak tylko cos bede wiedziala to obiecuje podpowiadac.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob sty 28, 2006 18:30

moja kotka Stypa ma problemy z watroba, a raczej miala bo ostatnie badanie kontolne wyszly juz prawie ok :D

zaczelo sie od przytkania kula wlosowa i wymiotami, doszlo do zatrucia orgainzmu i stanu zapalnego watroby... podwyzszyl sie tez mocznik i keratynina jako konsekewencja niewydolnosci watroby..
Stypa dostawala przez kilka miejsiecy essensial forte, ziolowe leki moczopedne, ipakitine nadal dostaje, przeszla na diete hills 1/ d, miala usg jamy przusznej nerki ok, ale watroba byla powiekszona i bardzo otluszczona, na poczatku mila badania krwi co 2 tyg teraz co miesiac, jezeli nadal wszystko bedzie z watroba ok to dieta bedzie zmieniona, ale niestety mocznik caly czas utrzymuje sie w gornej granicy normy- wet karze zrobic za te 2 tyg badanie krwi i jezeli nic sie nie zmieni to przejsc na renala - co o tym myslicie ?
Obrazek

Drożdżówka

 
Posty: 261
Od: Pt kwi 29, 2005 18:12
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie sty 29, 2006 20:45

zadnych innych kotow w klubie ? :wink:
Obrazek

Drożdżówka

 
Posty: 261
Od: Pt kwi 29, 2005 18:12
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie sty 29, 2006 20:47

Moja Soyka miała straszne problemy z wątrobą po leczeniu grzybicy Ketokonazolem :evil:
Wyniki poza skalą :(
Całe szczęście leczenie Hill'sem weterynaryjnym dało wyniki i jest ok. :D, ale byłam po prostu przerażona!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sty 29, 2006 21:09

ciesze sie, ze ktos sie dopisal :D

ja caly czas mam nadzieje, ze u Bajaderki to tylko problemy z watroba wlasnie - USG we wtorek, wtedy sie dowiemy
wyniki krwi w normie oprocz lekko podniesionego Aiatu
no i wysokiego bialka calkowitego

zoltaczka, ktora powoli chyba nam "schodzi" - Bajaderka ma kroplowki codziennie plus leki "watrobowe" i antybiotyk
byla zolta i sikoooo mialo intensywny zielony kolor - jest juz zdecydowanie mniej zolta, a i sikooo normalne 8) po tygodniu leczenia

duzo pytan mam na razie:
czy takie koty trzeba jakos specjalnie karmic oprocz, oczywiscie, odpowiedniej karmy leczniczej?
tzn czy musza miec suche caly czas dostepne czy mozna karmic je 3 razy dziennie?
na co trzeba zwracac szczegolna uwage?
czy mozna podawac im np surowe przemrozone miesko?
czy sa jakies dodatki do jedzenia zwiekszajace jego efektywnosc?
czy mozna im podawac normalne witaminki, pasty, itd? czy tez, podobnie jak w przypadku kotow "nerkowych", jest to zabronione?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sty 29, 2006 21:43

Beata,
dieta watrobowa to dieta lekkostrawna z umiarkowana iloscia bialka.
Czyli wszelkie karmy watrobowe, ale i wszelkie intestinale jak najbardziej sie nadaja.
Mieso - gotowane wylacznie.
Chude - drob glownie.
Moze byc z ryzem, z marchewka.

Nie mozna dopuscic do dluzszych przeglodzen - posilki powinny byc mozliwie najbardziej regularne.
Pisalam Ci, ze laktuloza przy problemach watrobowych powinna byc stale pod reka - zeby zapobiegac zaparciom a w razie uszkodzenia watroby w stopniu powodujacym problemy z metabolizowaniem toksyn laktuloza dziala wspomagajaco.
Podobnie w kwestii metabolizowania toksyn dziala ornityna (Hepatil).
Fosfolipidy - czyli Essentiale forte - jak najbardziej, tyle ze tu trzeba z kolei uwazac na dawke, poniewaz przedawkowanie drazni jelita i powoduje biegunke.

Z Ursopolem w przypadku podejrzenia niedroznosci drog zolciowych bylabym ostrozna - zwlaszcza, ze jest zoltaczka, najprawdopodobniej mechaniczna.
Zwlaszcza, ze i drogi jest ;)
Najtaniej to chyba Ursofalk by wyszedl, ok. 1,50 za kapsulke...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie sty 29, 2006 22:19

Beliowen pisze:Nie mozna dopuscic do dluzszych przeglodzen - posilki powinny byc mozliwie najbardziej regularne.

czy za regularne moze uznac posilki w stalych porach?
np 7 rano, 20:00 i 23:00?
jesli nie, to bede musiala ja zamykac w lazience :(
Beliowen pisze:Fosfolipidy - czyli Essentiale forte - jak najbardziej, tyle ze tu trzeba z kolei uwazac na dawke, poniewaz przedawkowanie drazni jelita i powoduje biegunke.

Z Ursopolem w przypadku podejrzenia niedroznosci drog zolciowych bylabym ostrozna - zwlaszcza, ze jest zoltaczka, najprawdopodobniej mechaniczna.
Zwlaszcza, ze i drogi jest ;)
Najtaniej to chyba Ursofalk by wyszedl, ok. 1,50 za kapsulke...

no my mamy Ursopol na razie, znacznie tanszy niz Essentiale Forte - kosztje ok. 40 zl za 20 kapsulek, podczas gdy Essentiale okolo 120 zl :roll:

na razie czekamy na USG jak na zbawienie :wink:
a i jedzonko - Hill's l/d - zamowiony z dostawa we wtorek 8)

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sty 29, 2006 23:06

Tika wyobraz sobie ze jeden wet juz po stweirdzonych problemach z watroba i zwiazanych z tym problemach skornych - grzybica i zakazeniem gronkowcem chcial grzybice leczyc ketokanazolem :twisted: :twisted: :evil:
na szczescie kilka dni tylko dawalam jej ten lek, dowiedzialam sie tutaj na forum ze to blad, inny wet zalecil kapiele, kilka razy i nie ma sladu od kilku miesiecy po grzybicy
stypka ma problemy z nadwaga, wymierzam jej dokladnie ile karmy dostaje, na pewno zjadlaby wiecej niz jej daje, ale nie ma momentow przeglodzenia...
ponawiam swoje pytanie co do renala... :)
Obrazek

Drożdżówka

 
Posty: 261
Od: Pt kwi 29, 2005 18:12
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie sty 29, 2006 23:08

Junior wątrobowco-sercowiec - powiększona 2x komora serca; wada wrodzona bądź nabyta, powoduje zaleganie krwi w watrobie.
Junior jest na lekach nasercowych oraz hepatilu.
Na początku leczenia wyniki były tak wysokie, że trzeba było krew rozrzedzać, aby można było podać parametry - bo były poza skalą.

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8733
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 29, 2006 23:13

Drożdżówka pisze:Tika wyobraz sobie ze jeden wet juz po stweirdzonych problemach z watroba i zwiazanych z tym problemach skornych - grzybica i zakazeniem gronkowcem chcial grzybice leczyc ketokanazolem :twisted: :twisted: :evil:
na szczescie kilka dni tylko dawalam jej ten lek, dowiedzialam sie tutaj na forum ze to blad, inny wet zalecil kapiele, kilka razy i nie ma sladu od kilku miesiecy po grzybicy
stypka ma problemy z nadwaga, wymierzam jej dokladnie ile karmy dostaje, na pewno zjadlaby wiecej niz jej daje, ale nie ma momentow przeglodzenia...
ponawiam swoje pytanie co do renala... :)


No następny niekompetantny wet :( :(
Ja właśnie Soykę odchudzam 8) jest na Hill'sie r/d schudła z 5,5 do 4,5 :D i niedługo kończmy :)!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sty 29, 2006 23:35

stypka wazyla ostatnio 5,7 .... za 1,5 tyg chwila prawdy u weta :oops:
Obrazek

Drożdżówka

 
Posty: 261
Od: Pt kwi 29, 2005 18:12
Lokalizacja: Sopot

Post » Nie sty 29, 2006 23:41

Drożdżówka pisze:stypka wazyla ostatnio 5,7 .... za 1,5 tyg chwila prawdy u weta :oops:


:ok: :ok: :ok: No to trzymam kciuki!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie sty 29, 2006 23:52

Tika pisze:Ja właśnie Soykę odchudzam 8) jest na Hill'sie r/d schudła z 5,5 do 4,5 :D i niedługo kończmy :)!!!

Jak długo trwa ten proces?
Musiałabym zabrać się za Colcika ( 21 miesięcy i już przeszło 5,5kg. ), ale Mały to szkieletorek i nie wiem jak ustawić to oddzielne karmienie :roll:
Colcik jest wyleczonym wątrobowcem :D Leczenie trwało od września do grudnia, niestety weci nie potrafili stwierdzić jaka mogła być przyczyna jego choroby. Dostawał hepatil, hepeel i jeszcze coś, ale nie mogę rozszyfrować reszty wpisów z książeczki. Pierwsze 2 dni po badaniu krwi był pod kroplówką, a gdy zaczął jeść to zakochał się w convalescencie więc karmienie strzykawką nie było już konieczne.
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Nie sty 29, 2006 23:57

dzioby125 pisze:
Tika pisze:Ja właśnie Soykę odchudzam 8) jest na Hill'sie r/d schudła z 5,5 do 4,5 :D i niedługo kończmy :)!!!

Jak długo trwa ten proces?
Musiałabym zabrać się za Colcika ( 21 miesięcy i już przeszło 5,5kg. ), ale Mały to szkieletorek i nie wiem jak ustawić to oddzielne karmienie :roll:
Colcik jest wyleczonym wątrobowcem :D Leczenie trwało od września do grudnia, niestety weci nie potrafili stwierdzić jaka mogła być przyczyna jego choroby. Dostawał hepatil, hepeel i jeszcze coś, ale nie mogę rozszyfrować reszty wpisów z książeczki. Pierwsze 2 dni po badaniu krwi był pod kroplówką, a gdy zaczął jeść to zakochał się w convalescencie więc karmienie strzykawką nie było już konieczne.


Soyka też później dostawała hepatil.
Odchudzanie trwa dosyć długo :roll: - chyba z pół roku, ale to m.in. z mojej winy :oops: :oops: :oops:, bo oprócz Hill'sa dawałam czasem coś :? :oops: , a potem się dowiedziałam, że tak nie można i musi być ŚCISŁA DIETA :roll:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 153 gości