Rudy Karmel; na przekor wszystkiemu

» Nie sty 15, 2006 0:01

roody tygrys

wygląda mi na fotomontaż

» Nie sty 15, 2006 0:11

Beliowen pisze:
Gen pisze:niedlugo z tylu zacznie przypominac devona

Sfilcuj go troche, zdreduj, bedzie cornish

o zesz, za pozno

juz mu to wyczesalam
za to wlasnie przede mna pranko koldry...

» Nie sty 15, 2006 0:24

Strzeanie kupą do celu.. . brzmi nieźle, jak rozdział z ksiażki "Jak Karmel został snajperem

"

» Nie sty 15, 2006 10:11

Dorota pisze:Pewnie ze myslimy o Tobie!

I ciesze sie, ze juz masz lepszy humorek.
Bedzie coraz lepiej. Zobaczysz!
A co to za pudelko?

Pozdrowka!

Koko

Koko
sama zobacz

fajne nie

?

» Nie sty 15, 2006 15:20

Karmel, ale Mam fajne pudło ci sprawiła.
Nasza ostatnio ma stanowczo za mało czasu,
i nowych pudeł nie przynosi

koty

» Nie sty 15, 2006 17:19

Gen pisze:Koko
sama zobacz
fajne nie ?

Karmelku,
Fantastyczne to pudelko!

Moze i ja sie takiego doczekam.
Alez Ty jestes przystojny! :oops:

Jak sie dzis czujesz?
Mizianki!

Koko

» Nie sty 15, 2006 22:50

Dorota pisze:Karmelku,
Fantastyczne to pudelko!

Moze i ja sie takiego doczekam.
Alez Ty jestes przystojny!

Jak sie dzis czujesz?
Mizianki!

Koko

dziekuje

czuje sie tak sobie

duzo spie
nie jem prawie wcale
Mama co chwila wtyka mi rozne leki do pyszczka :roll:

mowi, ze jak jutro tez jesc nie bede
to bedzie mnie karmic na sile

ale kupe mialem dzis ciut lepsza

i wiecej siusiam

staramy sie bardzo, zeby bylo lepiej
i dziekujemy,ze myslicie o nas

» Nie sty 15, 2006 23:33

Karmel, lepiej zacznij jesc
karmienie na sile jest bue :roll:

Roll

» Pon sty 16, 2006 0:42

Beliowen pisze:
Gen pisze:niedlugo z tylu zacznie przypominac devona

Sfilcuj go troche, zdreduj, bedzie cornish

Spróbuj wypudrować, to pomagało u Kacperka.

» Pon sty 16, 2006 0:49

Śliczny jesteś Karmelku! :1luvu:

» Pon sty 16, 2006 7:17

17 dzien
zastrzyki, strzykawki
leki gorzkie, krople piekace
prawie co godzine cos

jak to mozliwe
ze male futrzaste lapki
dalej ugniataja moje stopy
mruczac "kocham, kocham"?

» Pon sty 16, 2006 9:54

Kochane kocisko! :cry:

» Pon sty 16, 2006 12:52

Gen pisze:
jak to mozliwe
ze male futrzaste lapki
dalej ugniataja moje stopy
mruczac "kocham, kocham"?

My, zwierzeta, nie klamiemy...

Kokodunia

» Pon sty 16, 2006 15:14

sliczny kotus.......

» Pon sty 16, 2006 15:19

My, zwierzeta...

...jesli czujemy Milosc,
to takim samym uczuciem
odpowiadamy.

Kokodunia

Rudy Karmel; na przekor wszystkiemu

Kto przegląda forum