moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 16, 2006 0:34

A moze juz dzis sie pochwali?..;)

Jest na forum, no juz juz, chwalic sie bo inni czekaja..:P

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Pon sty 16, 2006 0:47

Domek się pochwali jak już będzie domkiem :P
Zapeszać nie chciał, a tu ciagną za jęzor ;)

No dobrze, skoro już się wydało to się przyznajemy :roll: i czekamy na Onio bardzo niecierpliwie :roll:
I boimy się jak Onio zareaguje na nasze mieszane, psio - kocie stadko 8)

Ariel, no nie smuć się tak bardzo, bo mnie zjedzą wyrzuty sumienia.
Onio zawsze będzie też troszkę Twój... czujesz się lepiej? ;)

Mantis

 
Posty: 71
Od: Śro wrz 14, 2005 14:54

Post » Pon sty 16, 2006 1:02

Ja naprawdę bardzo się cieszę :).
Wiem, że będzie mu lepiej niż u mnie, bo mniej zwierzaków, bo będzie mu można poświęcić więcej uwagi.

Tyle że zawsze robi się trochę smutno, gdy trzeba się rozstać.

Teraz kotuchy dostały drugą, późną kolację i wojują jak wściekłe po mieszkaniu. Przewodzi Onio, z rozwichrzonym ogonem.
Całe szczęście, że mieszkam na parterze :twisted: , bo tupaniem by umarłego obudziły.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon sty 16, 2006 1:11

Ariel, czy jakiemukolwiek kotu będzie gdziekolwiek lepiej niż u Ciebie? :D

A tak naprawdę, to ja liczę, że Onio będzie mnie poświęcać więcej uwagi, bo te moje koty... szkoda słów (zdrajcy ;))

Poza tym Tamlinowi koniecznie potrzebny kompan do brojenia ;) Julek stanowczo za spokojny :) (ale przy papu, jako jedyny... warczy :D)

Mantis

 
Posty: 71
Od: Śro wrz 14, 2005 14:54

Post » Pon sty 16, 2006 1:14

No, no, z tą kompanią do brojenia trzeba uważać, bo razem mieszkanie Ci zdemolują ;).

U mnie straszliwe przepełnienie, dlatego nie mają najlepiej :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 17, 2006 23:45

:D W nocy udało mi się pogłaskać Trufcię.

Truśka sypia obok mojego łóżka (nie wszystkie mieszczą się na, zreszta ona woli trzymać dystans), i dzisiaj kiedy się obudziłam spały obok siebie takie dwa precelki.
Jeden z precelków zaczęłam głaskać - nie poruszył się, po chwili przygalopował jakiś inny kot, obudził precelka ;). Okazało się, że Truśka tak mocno spała, że nie miała pojęcia, że ją głaszczę. Oczywiście po przebudzeniu natychmiast dała dyla ;)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 19, 2006 13:44

Siedzę w domu i teoretycznie przygotowuję się do sesji.

Przed chwilą usłyszłam huk - lecę do dużego pokoju.
Koty wystraszone, telewizor zwalony (na szczęście tuż pod stoi krzesło z futerkiem, więc daleko nie poleciał), osłonka od kwiatka w kawałkach.
Czy one muszą się gonić po telewizorze??
Wcześniej tak nie robiły, podejrzewam, że to sprawka Bączka :twisted: , małego aniołka :twisted: .

Uszak znów ma biegunkę. Trzy tygodnie spokoju to widocznie zbyt długo :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 19, 2006 21:32

Znów kilka nowych fotek.

Zobaczcie, jak Bączek urósł. Wielki z niego chłopak o bardzo wyrazistym charakterze ;).
ObrazekObrazek
Obrazek


A tak wczoraj położył się Maciek :). Najpierw pogonił któregoś kota, jak na niego nakrzyczałam, to położył się i udawał, że o niczym nie wie :roll:
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 19, 2006 21:53

Baczek :1luvu: :D
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 19, 2006 21:57

duuuzy Baczus :D
nic dziwnego, ze telewizor nie wytrzymal
dobrze, ze nic sie Wam nie stalo...

Uszaczku, Karmel Ci przekazuje
zebys dla spokoj z ta biegunka
bo na to daja mnostwo takiego niesmacznego
trzymamy za Ciebie kciuki

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Czw sty 19, 2006 23:23

A to łobuzy 8O I wszystkie, jak mniemam, niewinne :roll: :D

Uszaniu, chyba dosyć tego chorowania, trzymam kciuki za zdróweczko.

Bączuś... sama słodycz :1luvu:

Mantis

 
Posty: 71
Od: Śro wrz 14, 2005 14:54

Post » Czw sty 19, 2006 23:44

Mantis pisze:A to łobuzy 8O I wszystkie, jak mniemam, niewinne :roll: :D

Uszaniu, chyba dosyć tego chorowania, trzymam kciuki za zdróweczko.

Bączuś... sama słodycz :1luvu:


Oczywiście, że niewinne :roll: .
Podejrzewam, że telewizor zwaliła Kaśka (7 kg kota), kiedy pogonił ją "nielegalny" w dużym pokoju Andek, albo równie nielegalna Mrówa.
W każdym razie, kiedy wchodziłam do pokoju oba wypadły stamtąd jak burza.


A Bączuś to tylko na takiego słodziaka wygląda. Potrafi nieźle ugryźć, gdy coś mu nie odpowiada.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sty 19, 2006 23:49

Gen pisze:Uszaczku, Karmel Ci przekazuje
zebys dla spokoj z ta biegunka
bo na to daja mnostwo takiego niesmacznego
trzymamy za Ciebie kciuki


Uszaczek, niestety wie, co to biegunka,
dostaje paskudne papki
(strasznie wierzga przy tym),
wcześniej były zastrzyki
i gorzkie pigułki.

Od sierpnia nie możemy sobie poradzić z nawracającymi biegunkami :(, mam nadzieję, że teraz to już będzie koniec biegunek i chorowania.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt sty 20, 2006 0:04

ariel pisze:
Gen pisze:Uszaczku, Karmel Ci przekazuje
zebys dla spokoj z ta biegunka
bo na to daja mnostwo takiego niesmacznego
trzymamy za Ciebie kciuki


Uszaczek, niestety wie, co to biegunka,
dostaje paskudne papki
(strasznie wierzga przy tym),
wcześniej były zastrzyki
i gorzkie pigułki.

Od sierpnia nie możemy sobie poradzić z nawracającymi biegunkami :(, mam nadzieję, że teraz to już będzie koniec biegunek i chorowania.

a posiew kalu i badanie na robale (pierwotniaki szczegolnie) robiliscie?
Uszaczku, pora skonczyc z tymi biegunkami, serio
Ariel, niech juz bedzie dobrze :D

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Pt sty 20, 2006 0:20

Pierwotniaków nie ma.
Nie możemy wytłuc glist :(,
kilkakrotnie dawałam do badania kupy różnych kotów - czyste.
U Unia - toxocara cati.
Nie rozumiem tylko, dlaczego inne koty nie mają.
Wszystkie były odrobaczane we wrześniu, teraz powtarzamy.
Odrobaczaliśmy vethmintem, potem panacurem, pyrantelum, aniprazolem, wczoraj dostał cestal.

Rozmawiałam z dr Anią, ich Junior też miał jakieś oporne robale, długo biegunkował i dopiero na cestal była reakcja.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Silverblue i 20 gości