kot/ka i królik ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 20, 2004 18:07 kot/ka i królik ?

Czy ktos z Was posiada kota i krolika w domciu, bo ja tak i bardzo mnie interesuje ja to u Was wyglada, czy owe 2 zwierzaki potrafia sie zaprzyjaznic :?:
aha Niunia - kroliczka ma jakies 7 miesiecy, Angel - kotka 9 tygodni
pozdrawiam

kirke

 
Posty: 10
Od: Nie cze 20, 2004 17:54
Lokalizacja: londyn

Post » Nie cze 20, 2004 18:34

ktoś tu kogoś zje...
Marchewka i Helenka w kolorze paneli :)
Obrazek ObrazekObrazek

ZibiPan

 
Posty: 395
Od: Sob maja 08, 2004 16:06
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie cze 20, 2004 18:44

ZibiPan pisze:ktoś tu kogoś zje...

Eee, raczej nie :)

Moja siostra ma królika i kota.
oprócz tego czasem ja jade do niej ze swoimi kotami.

Królik nie przejmuje sie kotami, a nawet lubi je pogonić :)

Koty wykazują ostrożne zainteresowanie królikiem, ale uciekają gdy królik podchodzi zbyt blisko.

http://upload.miau.pl/10594.jpg

Wojtek

 
Posty: 27316
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie cze 20, 2004 19:15

Przepraszam, że niemerytorycznie, ale nie mogłam się powstrzymać. ;)
http://www.funpic.hu/ot3/ot9344.jpg

.:Sylwia:.

 
Posty: 144
Od: Pon maja 24, 2004 23:21
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie cze 20, 2004 20:56

tzn u mnie wyglada to tak, ze kociak biega za krolikiem, nastepnie skacze mu na szyje przewraca sie na bok i lize, gryzie krolisia po uszach lub pyszczku, jesli Niunce to odpowiada to sobie pozwala na takie pieszczoty, jesli nie, zaraz ucieka od kociaka i tak w kolko :D , czasami mozna sie poplakac ze smiechu
ale najlepszy numer to to, ze kociak uwielbia przebywac w klatce krolisia i wygrzebywac jej sianko z norki :) nie wspone o wyjadaniu banana z miski Niunki
no ale mam nadzieje ze sie zaprzyjaznia :wink:

kirke

 
Posty: 10
Od: Nie cze 20, 2004 17:54
Lokalizacja: londyn

Post » Nie cze 20, 2004 21:11 Re: kotka i krolik

kirke pisze:Czy ktos z Was posiada kota i krolika w domciu, bo ja tak i bardzo mnie interesuje ja to u Was wyglada


Taki duet jest mi dobrze znany :D I naprawde bardzo bym chciała aby w tym "związku" dominował kot :wink:
mój Kłapciuszek od początku terroryzował koty :? gonił je i podgryzał.. Najpierw Sarę i Oskarka, które zbyt łagodne żeby mu oddać, poprostu uciekały w popłochu gdzie najwyżej sie da.. Teraz gdy adoptowałam Shillę, myślałam, że koteczka ze schroniska zahartowana w boju pokaże króliczkowi i uświadomi go gdzie jego miejsce w łańcuchu pokarmowym :wink: a tu .. nic nowego.. koteczka chyczy, ucieka i trzęsię się ze strachu przed małym uszatym stworkiem :wink: Może ich relacje z czasem się zmienią (mam nadzieję) i że koteczka pokaże chociaż raz pazurki, żeby króliś widział że nie można podskakiwać za bardzo.. bo na przyjaźń raczej nie liczę.. Kłapcia jest zbyt dużym urwisem :wink: i nie da kotkowi spokoju..
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Pon sty 09, 2006 14:31

Ale fajnie !!!!! Włąsnie się uspokoiłam bo cały czas się martwię jak króliczka-ma 3 latka zareaguje na kotka............
Mam nadzieje ze bedzie OK
Joa gg:1148671

Joanka 7411

 
Posty: 55
Od: Pon sty 02, 2006 11:25
Lokalizacja: Dębica-podkarpacie

Post » Pon sty 09, 2006 14:38

ja miałam dwa króliczki-jednego młodego dopiero znalezionego i starego już 4letniego, bałam się początkowo bardzo, Wojtuś starszy kr ólik był przerażony początkowo a mała kotem się nie przejeła, grzebała w jego kuwecie i kot był w szoku 8O małą potem oddałam-była u mnie tymczasowo, a Wojtek gania się teraz z kocicą, ona ucieka jak on do niej biegnie, a jak on ucieka ona goni-klasycznie!czasem go paca łapą ale bez pazurków także jest oki, ale jak wychodzę z domu zamykam królika-tak w razie czego.

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sty 09, 2006 14:39

Obrazek[img]no%20lepiej%20byc%20nie%20moze%20[/img]
Obrazek

123

 
Posty: 3114
Od: Sob paź 29, 2005 14:53
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon sty 09, 2006 14:53

Zdjęcie super:))))), czyli powinnam adoptowac czarnego kota to też taki duet by był:)))). mam nadzieje ze zostana przyjaciólmi:)))).
Jeszcze jedna moja obawa- boje sie ze kot zacznie mi np sikać do klatki królika???? sikanie to pikuś, ale jak zrobi kupsko!!!!!!!!!!!!
A klatka u dzieci stoi!!!!!!!!!!!!
Będe musiała całą wtedy sprzatac, a moj królik ma klatke 120 cm na 60:)))) i na raz całe opakowanie zwirku wsypuje:)
Joa gg:1148671

Joanka 7411

 
Posty: 55
Od: Pon sty 02, 2006 11:25
Lokalizacja: Dębica-podkarpacie

Post » Sob lut 09, 2008 23:23 kot vs. krolik

hej! :)
mam pewien problem i zwracam sie do Was jako do bardziej doswiadczonych kociarzy :). Otoz dzisiaj przywiozlam bratu kociaka - malego chlopczyka, 2 miesiace. Kotek jest fajny, odwazny, ciekawski i wszystko byloby ok, ale...
Brat ma krolika. Myslelismy, ze wszystko bedzie ok - no bo jak - zeby ktot z krolikiem? A tymczasem krolik (wielki jak stodola :D) chyba sie boli kota (dwumiesieczy maluch) i jak tylko ten sie zjawia to strasznie tupie. A maluch, oczywiscie, ucieka w panice na halas.
Brat mi sie oczywiscie wyplakuje ze sie nie polubia i bedzie musial kotka oddac, czego absolutnie nie chcemy.
No i tutaj pojawia sie moje pytanie & prosba. Czy ktos mial podobna sytuacje? Co o niej myslicie? Czy to kwestia czasu zeby zwierzaki przyzwyczaily sie do siebie, czy mozna cos na to poradzic czy raczej juz zawsze beda w stanie wojny?
Nie wyobrazam sobie pozbycia sie ktoregokolwiek ze zwierzakow...
pozdrawiam

siris

 
Posty: 2
Od: Sob lut 09, 2008 23:18

Post » Sob lut 09, 2008 23:27

nikt nie ma zadnego pomyslu? :(

siris

 
Posty: 2
Od: Sob lut 09, 2008 23:18

Post » Sob lut 09, 2008 23:43

jest pozno i weekend, poczekaj do poniedziałku na konkrety
niestety nie pomoge, nie mam pojecia bo krolika brak
ale witaj na forum :)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Nie lut 10, 2008 0:10

Też w kwestii królików niewiele doradzę, ale jedno jest ważne- to dopiero pierwszy dzień, wiec nie ma co się martwić- pierwsze dni miedzy zwierzakami zwykle są trudne, jeśli sytuacja będzie sie utrzymywać 2 tygodnie i dłuzej, to wtedy trzeba będzie zaczać sie martwić.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie lut 10, 2008 1:05

Moja siostra ma psa i krolika wiec nie widze powodu zeby kot z krolikiem sie nie polubili.Znalam tez przypadek gdzie szczur hodowlany zaprzyjaznil sie z krolikiem ...u mnie w domu;)) Musza miec czas tylko nic na sile .Kroliki maja bardzo delikatna psychike i ze strachu moga pasc na serce wiec pomalutku ,niech sie krolik oswoi z zapachem kota ,potem na wieksza odleglosc ich trzymaj...wiesz,malymi kroczkami . Zycze powodzenia:)

kya

 
Posty: 6511
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości