Z pamiętnika dużej krówki - Bomba ma domek

[aisak]

Tak sie ciesze, ze taki jest final tej historii...
Bombka ma kochajacy domek, jest zdrowa i to jest najwazniejsze...

[Keila]

Pięknie. Wszystkiego dobrego dla Bombki, nowej Pani i Ciebie.

Ja bardzo dziękuje, również za wytrwałe podnoszenie wątku Bombki
a Bombeczce i jej Pani na pewno przekaze.

Jeszcze w ramach inforamacji.. Bomba pozostanie Bombą

[Keila]

Tak sie ciesze, ze taki jest final tej historii...

ja też.... ja też....

[magicmada]

No to pieknie sie Bombka urzadzila, prosze ja rowniez ode mnie emailowo wymiziac i Pania jej pozdrowic;-)

[Agnieszka Kaflińska]

szybka info na temat Bombeczki. Coraz bardziej zadomawia się. Odkryła że można siedzieć i spać na fotelu ( a nie tylko z panią w łóżku). Obraża się za gonienie z kuchni i bufetu (przeprowadzam akcję łóżko - tak, kuchnia - nie. Z tego co wiem pozostało 1/3 Bombki, jest normalnej wielkości kotem, tylko wygląda jakby ją ktoś w za duże ubranie wsadził. Ma już wyleczone uszko, jutro idziemy na badanie krwi i morfologii (podobno kawał męskiej przygody w wykonaniu mojego kota - zobaczymy) i będziemy remontować paszczę (zapalenie przyzębia). Na operację plastyczną usunięcia fałd skóry chyba się jednak nie zdecyduję... Bomba odstresowana, rąbie suche dopóki dna w misce nie zobacz, jak nie przymierzając świnka. Zaczynam rozumieć, czemu się tak zapasła. gdzie te czasy, kiedy się martwiłam, że bidulka nie je. Na szczęście minęły.
Bardzo serdecznie zachęcam wszystkich do adopcji takich biednych kotków. To jest mój pierwszy kot i nie wyobrażam sobie żadnego innego.

[galla]

super wieści

[iwcia]

Witaj na forum Agnieszko , dobrze, że uszko Bombki już wyleczone.

[kalewala]

Bomba odstresowana, rąbie suche dopóki dna w misce nie zobaczy, jak nie przymierzając świnka. Zaczynam rozumieć, czemu się tak zapasła. gdzie te czasy, kiedy się martwiłam, że bidulka nie je. Na szczęście minęły.

Żebyś tylko jej znowu nie utuczyła

[Agnieszka Kaflińska]

coś ty, 40 gr suchego low calories i do widzenia. Kawałek baleroniku pojawiał się wyłącznie z okazji czyszczenia ucha. Jutro będę miała wyniki morfologii i biochemii, to pani doktor zobaczy i może coś jej zmieni w karmie.

[Agnieszka Kaflińska]

szybciutka informacja z ostatniej chwili: morfologia i biochemia zupełnie w porządku . Za tydzień remontujemy paszczę.

[kalewala]

Gratulację - zaraz osobiście pogłaszczę zdrowego kota

[kalewala]

I jak remont paszczy?
Będzie czym chrupku chrupać

[zutor]

no i co nowego u Bombki? jak paszcza? dawno nie było nowych informacji

[kalewala]

Nie wiem, jak paszcza, sama Bombeczka kwitnie, nowa panią owinęła sobie wokół łapeczki, podobno ma się zapisać do klubu brzusiowatych (Bomba, nie pani)
Każdemu kotu życzę takiego domku

[zutor]

jako pańcia Prezeski i Królowej brzuchów forumowych serdecznie Bombkę do Klubu zapraszam (a pani też się może zapisać jak chce, w każdym razie ja też powinnam, bo gabaryty do mojej koty mam podobne )