Alergik-astmatyk i Koty w jednym stali domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 05, 2003 16:16 Alergik-astmatyk i Koty w jednym stali domu

Musze sie zwrocic do Was z pilna prosba o pomoc. Okazalo sie, ze Piotr (moj maz) -
alergik jest rowniez uczulony na siersc naszych kotow :evil: . Czesto chorowal w ciagu ostatniego roku z diagnozami od przeziebien po zapalenie oskrzeli.
Trafilismy jednak ostatnio na czujna pania doktor, ktora rozpoznala niestety astme na tle alergicznym. Piotr na razie bierze rozne leki m.in. odczulajace i na astme, ale sa to srodki dorazne.
Pani doktor jest sama zagorzala kociara (sztuk 2) wiec rozumie nasze
zdecydowane stanowisko, ze kotow sie NA PEWNO nie pozbedziemy, gdyz nie wyrzuca sie czlonkow rodziny :wink: Leczy go bardzo skutecznie jak dotychczas.
Mimo wszystko bardzo prosze Was o pomoc i rady, moze ktos zna osoby z
podobnymi problemami zdrowotnymi? Moze sa na to jakies skuteczne szczepionki czy inne czary-mary? Nie za bardzo wiemy, co mozna zrobic z tym fantem...

ps. czytajacych pl.rec.zwierzaki przepraszam za powtorke :P
Ostatnio edytowano Pt sie 29, 2003 17:06 przez Anja, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro lut 05, 2003 16:25

Na stronie Canisu jest podany adres gabinetu odczulającego min. na koty swego czasu odczulałam tam biorezonansen magnetycznym starszego syna na kurz i mleko. Mikołajowi pomogło :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro lut 05, 2003 16:30

Dziekuje, cos mi juz Laksmi wspominala w trakcie rozmowy telefonicznej. Troche sie boje tego biorezonansu....czy mozna tym "katowac" astmatyka w trakcie leczenia? :wink:
Troche mnie przybila ta diagnoza, tak bardzo lubimy zwierzeta, a tu taka sytuacja :?
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro lut 05, 2003 16:34

O biorezonansie słyszałam nienajlepsze opinie od lekarza dysponującego takim urządzeniem we własnym gabinecie. 8O Jego akurat zdaniem, działa tu głównie efekt placebo, co swoją drogą jest chyba też bardzo istotne. Powtarzam tylko jego opinię, nie ustosunkowując się do niej.
Sama uporządkowałam do pewnego stopnia alergię immunoterapią. Czyli szczepionkami zawierającymi odpowiednie alergeny.
Ponieważ lekarze alergolodzy zwykle mają swoje preferencje co do producentów i rodzajów szczepionek - chyba musisz przede wszystkim z nim / nią to przedyskutować.
Na kocie alergeny można odczulać się w ten sposób.
W razie potrzeby służę szczegółami na pw.

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro lut 05, 2003 16:50

Podaję stroniczkę z info o gabinecie odczulającym: http://www.canis.koty.pl/choroby.html
Pozdrawiam
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro lut 05, 2003 16:56

Słyszałam o szczepionce odczulającej konkretnie na koty.
Ale to dawno było...chyba znajoma się odczulała w ten sposób.
Mogę ją zapytać.
Wiem, że jeździła specjalnie do Łodzi wtedy.

Kazia

 
Posty: 14030
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2003 17:07

O ile pamiętam kocie alergeny wchodzą w skład indywidualnie przygotowywanej szczepionki Alavac S firmy Bencardt (mogłam zrobić błąd ort. w nazwie firmy). Tylko zwykle przed jej zamówieniem robi się testy alergenami TEJ samej firmy.

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro lut 05, 2003 17:22

Ja juz wspominalam o tym wielokrotnie - moj znajomy odczulil sie biorezonansem skutecznie, ale tylko na wlasnego kota.
Mial naprawde uciazliwe napady astmy, teraz zdarzaja mu sie ona duzo rzadziej i nigdy we wlasnym domu. Nawet, jesli jest to -jak pisze Ana- efekt placebo to to dziala :wink: .
Ja sama biorezonans sprawdzilam w odwrotnym kierunku - odczulilam kota na pare rzeczy i tu musze powiedziec, ze dziala na 100%

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro lut 05, 2003 17:28

Jeszcze w Warszawie na ul. Podwale 11 była taka przychodnia i tam można sie bylo odczulić. Ale to też sprzed paru lat wiadomości.

Natomiast jedna z hodowczyń persow ma córkę z wyjątkowo silną alergią, nie tylko na koty zresztą, ale między innymi.
Miala hodowlę przez ok 10 lat, pomimo tej alergii, też zapewniala, że sobie radzą, nie miała dywanów, mebli tapicerskich, co tydzień prala pościel bez krochmalenia, codziennie sprzątala specjalnym odkurzaczem...i inne cuda robila...

Jak corka miala ok 15 lat (8 klasa), dostała ataków tak silnych i tak częstych, że w ciągu miesiąca w domu nie było ani jednego kota....

Wszystkie oczywiście znalażły dobre domy i do dzisiaj utrzymuje kontakt z ich nowymi ludźmi.

Kazia

 
Posty: 14030
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2003 18:21

Szczerze mowiac nie bardzo wierze, ze odczulanie biorezonansem to efekt placebo ;-)
Dlaczego? Bo dziala na koty. One nie wiedza co to placebo, nie?
Tez bym sprobowala biorezonansem. Po pierwsze nieinwazyjne, po drugie kierunkowe - odczula sie na konkretnego kota czy koty.
Moim kotom dobrze zrobilo :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 05, 2003 19:22

Zuza, toż ja się nie upieram. Sama byłam swego czasu tym zainteresowana, bo mi się nudziło ganianie na szczepienia co 10-14 dni przez parę lat. No ale skoro mi to mówi sam lekarz z takim diwajsem, który własnego syna posyła do szczepiącego alergologa zamiast go osobiście birezonansować, to pozostaje mi tylko wytrzeszczyć oczy i wzruszyć ramionami. I ewentualnie uczciwie powiedzieć o tym innym osobom.
Na sobie już nie sprawdzałam, cierpliwie skończyłam jakiś tam etap immunoterapii, która w moim przypadku zadziałała bardzo dobrze. To i ją polecam z czystym sumieniem. :wink:

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro lut 05, 2003 19:54

Znajomy alergolog twierdziła, że biorezonans z tajemniczych przyczyn działa najlepiej na dzieci i zwierzeta. Z tymjednak zastrzeżeniem, ze rzeczywiście- przy odczulaniu na kocia sierść- odczula sie na tego, konkretnego kota...
Piszę, opierając sie na cudzych opiniach, więc głowy nie dam, ale spróbowałabym, bo co mi szkodzi? :roll:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39504
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Śro lut 05, 2003 20:17

Wiec moze tu dziala efekt odwrotny.
Nocebo to sie bodajze nazywa..
Koty i dzieci nie wiedza, ze to sa czary i nie powinno dzialac ;-) Dorosly idzie z gory nastawiony, ze to i tak nie pomoze i tak w to wierzy, ze nie dziala... Organizm to dziwna rzecz... ostatnio ogladalam taki program na discovery wlasnie o placebo.
Lekarz wyleczyl chlopaka z nieuleczalnej choroby. Hipnoza. Bo myslal, ze to inna choroba. Nigdy wiecej to mu sie nie udalo. Prywatnie twierdzil, ze pewnie dlatego, ze zostal poinformowany, ze choroba jest nieuleczalna. I ze podswiadomie to swoje przekonanie nastepnym pacjentom przekazywal... Wiem, ze to OT, wiec juz koncze ;-) Mam nadzieje, ze wybaczycie, ale bardzo mnie takie rzeczy interesuja.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 05, 2003 20:42

Myślę, że można sobie próbować wszelkich dostępnych terapii alternatywnych, pod warunkiem, że nie rezygnuje się jednocześnie z terapii właściwej. 8)

ana

 
Posty: 24746
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro lut 05, 2003 21:48

Witaj!
ja jestem alergikiem, mam astme oskrzelową i 3 koty ;)
Odczulałam sie motoda biorezonansu, ale bezskutecznie. Odczuleniowe szczepionki są, ale z tego co wiem, to raczej na pyłki roslin.
Jestm pod stałą kontolą lekarza, biore regularie leki i .... Dzięki Bogu wszystko ok. Czasmi kaszle mocniej, ale to zwykle ma miejce jak się najem rzeczy, na kótre jestem uczulona (łakoma jesem po lekach antyhistamionowych).

Dodam jeszcze, że leki na astmę i alergię nie nalezy przyjmować doraźnie, tylko cały czas. Wtedy są efekty.
Niestety więkosć sterydów powoduje spadek odporności - polecam szczeopnki przeciw grypie. Ja w tym roku tylko raz chorowałam, w poprzednich latach też tylko raz, ale za to przez kilka miesięcy :(
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 35 gości