Przekochany Persik Toni - miau! :)

» Śro lis 23, 2005 19:53

pasujesz
bo jestes zupelnie wyjatkowy
jak i Twoi rodzice
ja tylko zartowalem tak
bo ja przeciez
dziadkowi tez mrucze :oops:

i wszystkich klade spac i budze po kolei :mrgreen:

» Czw lis 24, 2005 12:00

I co u Ciebie Przystojniaku?

Melania Rozmarzona

» Czw lis 24, 2005 23:26

Toniś
my wiemy ze Twoja Duża jest zapracowana.
To chociaz ty słówko skrobnij.

» Pt lis 25, 2005 12:18

hop hop?

jak nie Mamusia, i nie Tonis to moze chociaz Tatus cos napisze? :wink:

» Pt gru 02, 2005 23:13

Anusia pisze:hop hop?

jak nie Mamusia, i nie Tonis to moze chociaz Tatus cos napisze?

Tata to janie wiem czy pisac umie :roll:

W ogole nikt o mnie nei pamieta :crying:

tylko ciocia Gen no

a ja sie czuje dobrze
wyniki mam dobre
jem dobra karme
w ogole to nic tylko bym jadl
oczywiscie uczulilem sie na hillas
bo co
tak normalnie mialbym :twisted:

koop do lozka nie robie
kocham mame tate i braci i siostry
z mama i tata musze byc non stop bo inaczej wrzeszcze
ale kocham ich kocham ich strasznie
jak wychodz atesknie
z Baltusiem czekamy na mame
tylko ze z ta nasza mama
cale zycie na czekaniu
taki model, tata mowi

Baltus jest chory
potrzymacie kciuki?

Toniczek

» Pt gru 02, 2005 23:14

Co się dzieje z Baltusiem?

» Pt gru 02, 2005 23:15

bardzo mocno Tonisiu :ok:

» Pt gru 02, 2005 23:17

Baltuś, no co Ty? Zdrowy musisz być!

Pewnie, że trzymamy

A Ty Toniczku go pilnuj i odganiaj od niego choroby. To na pewno pomoże, bo przecież każda choroba wystraszy się takiego Toniczka dzielnego

» Sob gru 03, 2005 0:40

Tonis
ja tez wrzeszcze na Duza :lol:

o Baltusiu myslimy
zdrowiej serduszko

Tonis,
napisz nam co z Baltim po wizycie u weta, dobrze?
serdecznosci
Karmel

» Sob gru 03, 2005 1:00

za Baltusia łapki potrzymam Obrazek

on fajny jest, Duża mi kiedys pokazywała
i ty fajny jesteś i wszyscy twoi w domu
nie chorujcie, co?
to takie niefajne
doopkę kłują
tabletki pchają i do weta wożą :cry: