Witam wszystkich,
w najbliższym czasie być może przygarnę kotka. Nie miałam nigdy kota, więc zanim go zaadoptuję, chciałabym dowiedzieć sie wszystkiego na temat ich hodowania.
Chciałabym w miarę możliwości przygarnąć kotkę, i w odpowiednim czasie ją wysterylizować. W jakim wieku? Ile mniej więcej kosztuje taki zabieg? Czy może się zdarzyć, że wystąpią po nim jakieś powikłania?
Czy kotek sam się domyśli, że kuwetka jest do załatwiania potrzeb, czy trzeba mu to jakos wytłumaczyć? Czy małe kotki tak jak szczenięta beztrosko załatwiają się tam gdzie stoją? Jak nauczyć je nawyku załatwiania się w kuwecie?
Na jak długo można kota zostawić samego w domu (oczywiście zaopatrzonego w wodę, jedzonko, zabaweczki i czystą kuwetę)? Na weekend? Dłużej, krócej? Czy, jeśli zostawię mu np. 2 kuwety, zapobiegnie to bojkotowi kuwety wcześniej zanieczyszczonej? W przypadku dłuższych wyjazdów przyjaciółka zgodziła się co drugi dzież zaglądać do kota. Czy np. tydzień lub dwa takiej wzmożonej samotności nie sprawi, że kocur wpadnie w depresję, albo, co gorsza, zapomni mnie lub się obrazi?
Czy koty się szczepi i na co? W jakim wieku? Kiedy można kotka drobaczyć i czy trzeba to powtarzać co jakiś czas?
Czy zaopatrzenie kota w przyrząd do drapania zagwarantuje, że meble pozostana bezpieczne? Czy są jakieś preparaty w sprayu, które służą do zniechęcania kotów do drapania mebli czy wskakiwania na fotele, kanapy, łóżka? Wiem, że są takie preparaty "przeciwko psom" i sa całkiem skuteczne.
Czy dieta z puszki nie jest zbyt monotonna, czy należy ją jakoś urozmaicać? Dwa znane mi koty przyjaciół zdecydowanie odmawiają spożywania suchej karmy. Czy to reguła, czy tylko kaprys tych osobników? Czy należy podawać jakieś witaminy, minerały?
Czy kot sam sobie wybiera miejsce odpoczynku, czy zaakceptuje to, które ja mu wyznaczę? Jeśli natomiast będziemy miec różne zdanie co do tego, to jak go zachęcić, żeby zamieszkał w wiklinowej budce (już kupiłam!) miękko wymoszczonej?
Jak długo żyją koty? 10, 15 lat?
Czy zabranie kotka na wakacje nie zestresuje go zbytnio?
Czy spacerki w szeleczkach i na smyczy to dobra rozrywka, czy raczej kota drażnią te akcesoria i taki spacer to żadna atrakcja dla niego?
Nie chcę kota rasowego, prawdopodobnie wezmę jakiegoś małego dachowca. Zastanawiałam się jedynie nad kotem syjamskim, bardzo podoba mi się ich umaszczenie. Czy to prawda, że są bardziej inteligentne i przywiązane od innych ras? Czy można gdzieś dostać małego syjamka za niewielką cenę (jestem z Katowic)?
Ufff... to chyba wszystko na początek Zdaję sobie sprawę z tego że starym kociarzom te pytania mogą wydawać się trywialne, ale bardzo proszę o odpowiedzi. Chciałabym, aby mój kotek był szczęśliwy.
Pozdrawiam serdecznie,
Murena