» Sob lis 26, 2005 11:20
domek sie nie znalazł, ja sposobem przekupiłam wlscicielke aby jeszcze chwile został w domu, ale to jest kwestia dni - ona wzieła prezenty (pokarm i akcesoria dla zwierzaków) ale zaraz zadzwoni ze czas zabierac kota.
ja juz nie wiem, zaraz biegne do weta bo kociaki ktore zgarnełam maja grzyba, w domu wojna z nowym kotem ktorego wziełam wczoraj, grzyb pewnie zaraz bedzie wszedzie.
No cóż nikt nie obiecywał ze bedzie łatwo.
Domku ponownie wzywam Cie.

Jeśli kupiłam i nie zapłaciłam, sprzedałam i nie wysłałam itp = zapomniałam jestem tylko człowiekiem. Napisz do mnie
g.monika@wp.pl