Beliowen pisze:Bonkreta pisze:kolejność występ[owania objawów - bardzo ważne, bo do zaobserwowania przez każdego:Systemic clinical signs usually are seen in kittens between the ages of four and six months of age that have not been vaccinated, but feline panleukopenia can be seen in older, immunologically naïve cats. These patients generally have inappetance, lethargy, and fever that become apparent between two and seven days after initial exposure. Vomiting begins a few days after the fever develops, may contain bile and is unrelated to eating. Diarrhea is the last symptom to present; the feces may range from mucoid to bloody. Combined vomiting and diarrhea lead to rapidly progressive dehydration.6 Thickened intestinal loops may be noted and a pain response may be elicited upon abdominal palpation.
To chyba można wrzucić na pierwszą stronę wątku...
Tlumacze, jak zwykle wstepnie:Systemowe objawy kliniczne obserwuje sie zwykle u nieszczepionych kociat w wieku miedzy cztery a szesc miesiecy, choc na kocia panleukopenie moga zachorowac rowniez starsze koty o uposledzonej odpornosci. U pacjentow obserwuje sie zwykle brak apetytu, apatie, ospalosc oraz goraczke, ktora pojawia sie pomiedzy drugim a siodmym dniem od wystapienia pierwszych objawow. Wymioty pojawiaja sie po kilku dniach od wystapienia goraczki, moga zawierac zolc i nie maja zwiazku z posilkami. Biegunka jest ostatnim symptomem, kal moze zmieniac sie z wodnistego na krwisty. Wymioty w polaczeniu z biegunka stopniowo acz gwaltownie prowadza do odwodnienia. W badaniu palpacyjnym brzucha obserwuje sie powiekszone jelita oraz tkliwosc dotykowa.
Tu chyba chodzi o postać nadostrą. Prawda? U moich kotów wystąpiła postać ostra - nie można było nawet mówić o "kilku dniach" (szczególnie u Milusia). Oto przebieg choroby u moich kotów:
Miluś:
brak apetytu i apatia
wymioty (zaczęły się w nocy) żółte lub pieniste
kiedy wróciłam z pracy po południu - zupełne wyziębienie (temperatura poniżej mierzalności) i wycieńczenie organizmu
bardzo bolesne i powiększone nerki (?!) i brzuszek
biegunki brak
w nocy (w czwartek) nastąpił zgon
RAZEM 48 godzin
Wyników krwi brak - wet uznał za niepotrzebne; prawdopodobna przyczyna śmierci - zatrucie (?!)
Misia:
w sobotę obniżenie apetytu i krew w kale (kotka dostaje osłonowo antybiotyki - przez 3 dni (sobota, niedziela, poniedziałek), nifuroksazyt i smectę oraz leki wzmacniające odporność)
w niedzielę "wilczy apetyt"
objawy ustępują - kolejna kontrola (w czwartek) wypada bdb.
w piątek brak apetytu, apatia
w nocy pojawiają się wymioty (lekarz w klinice całodobowej daje zastrzyk przeciwwymiotny - podejrzewa zatrucie)
gorączka ponad 41 stopni (wet twierdzi, że to niemożliwe i nie daje nic na obniżenie)
rano kotce zostaje pobrana krew (WYNIKI ZAŁĄCZĘ PO ODEBRANIU OD WETA)
kotka dostaje kroplówkę, sterydy i sama nie wiem co jeszcze
czekamy na wyniki
wyniki są po południu - "WYKLUCZAJĄ PANLEUKOPENIĘ I BIAŁACZKĘ" kotka ma za to lekką anemię
temperatura gwałtownie spada
kotka zaczyna niknąć w oczach
bardzo silne bóle brzucha
agonia
pomagamy kotce przejść przez Tęczowy Most
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam... To wszystko działo się tak szybko...