Blue wyjaśniła to doskonale. Dodam jeszcze, że długotrwałe podawanie sterydów może uszkodzić nadnercza, wywołać szereg niekorzystnych zmian hormonalnych (u ludzi np. tzw. jatrogenny zespół Cushinga: min. nadmierne odkładanie tkanki tłuszczowej, problemy ze skórą, skłonność do zakażeń ropnych i grzybami, zaniki mięśni nadciśnienie tętnicze. itp itd. to w jakiejś książce do endokrynologii można doczytać) Sterydy są lekami podanymi np. pacjentom po przeszczepach - tak bardzo obniżają odporność. O ile pamiętam Ramzes ma koci katar - chorobę wirusową. Jedyną ochroną przed zapadaniem na wirusówki jest zachowanie i utrzymywanie właściwej odporności.
Sterydy uznawane są za środki znoszące objawy (stanów zapalnych, alergii) ale nie leczące. Jeśli są konieczne, najlepiej podawać je w miejscu w którym mają działać, np. donosowo, dooskrzelowo. Długotrwałe podawanie systemowe, czyli w tabletkach jest po prostu niebezpieczne.
Jeśli Twój kot ma stwierdzoną alergię porozmawiaj z lekarzem o podawaniu leków antyhistaminowych. Też nie są to cukierki, ale jednak mniej szkodliwe
