Ładny nadal nie znalazł domku :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2005 19:44 Ładny nadal nie znalazł domku :(

dzwonil do mnie znajomy, do dokarmianej przez niego gormadki kotow ze 2 miesiace temu przyplatal sie piekny, duzy bury kocur z bialymi skarpetkami

jest stuprocentowo domowy, wykastrowany, łasi sie i rozpaczliwie szuka domu, swojego lub nowego, zbliza sie zima :(

http://www.mFoto.pl/uploads/1005/5aef9706e5.jpg
http://www.mFoto.pl/uploads/1005/aa48a4ec84.jpg
http://www.mFoto.pl/uploads/1005/c88cd399b9.jpg

moze ktos szuka takiego kota? to katowice brynow

zmienilam posta po uscisleniu daty
Ostatnio edytowano Pt gru 09, 2005 18:14 przez jojo, łącznie edytowano 2 razy
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 10, 2005 20:46

Piękny kocurek. Może ktoś się zakocha, zanim stanie się brudny i smutny :(

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon paź 10, 2005 20:56

Ale on cudny 8O
:1luvu:
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pon paź 10, 2005 21:02

śliczny... oby znalazł dom.
A może ktoś go szuka?
Domowy , wykastrowany , zadbany... biedaczysko

Nashka

 
Posty: 186
Od: Czw sie 25, 2005 13:33
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Wto paź 11, 2005 8:28

Ładny o sobie:

Nie pamiętam już, jak się znalazłem w rejonie stadionu około 20 lipca 2005 roku. Chyba mnie łobuzy wyrzucili. Byłem głodny, popłakiwałem. Trafiłem na miejsce gdzie karmiono jakąś kotkę. Przeganiała mnie. Kiedy przychodziłem, nic już na tacce nie było, więc z rozpaczy i głodu gryzłem tackę na kawałki. Wreszcie jakiś facet (ten który karmił kotkę) nakrył mnie podczas takiej czynności i przyniósł coś do jedzenia dla mnie. Na początku byłem ostrożny i trzymałem dystans. Po tygodniu nabrałem zaufania i dałem się pogłaskać i wziąć na ręce. Po jakim czasie postawiono budkę, w której można całkiem nieźle zjeść. Przychodzę codziennie wieczorem i nawet trochę przytyłem. Jestem buraskiem pręgowanym, mam biały krawat i białe skarpetki. Zostałem wykastrowany, mam około 1,5 roku. Na razie pełno zieleni, można się tu i ówdzie schować, jest jeszcze ciepło. Zbliża się jednak zima, nie wiem jak zniosę mrozy, więc wolałbym znaleźć jakieś miejsce z wybiegiem, u przyjaznych ludzi.

Pani Agnieszce dziękuję za zamieszczenie informacji o mnie w Internecie

Miau!!

Ładny
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 11, 2005 9:37

Domku, zgłoś się po pięknego koteczka. On ciągle czeka. :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 11, 2005 14:28

Dla mnie to kwintesencja kota. Klasyczna uroda, piękny, dostojny.
Wraz z tym kotem domek zyska duszę.
Może domek, o którym pisze Dronusia przyjąłby tego kota (jeżeli nadaje się na wychodzącego): http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33338
Kocurek wyjątkowo dorodny, a o takiego tam chodziło. Tyle, że domek daleko, bo w Toruniu.

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Czw paź 13, 2005 8:21

komu przystojniaczka ?
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 13, 2005 14:09

Co z kocurkiem? Jest ktoś chętny na niego?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 18, 2005 13:33

I co tam u pięknego zielonookiego?

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Pt paź 21, 2005 9:45

Co słychać u kocurka?
Gość
 

Post » Pt paź 21, 2005 10:46

kocurek szuka nadal, na razie przychodzi do pana na wyzerke, jeszcze nie jest zimno, ale gdzie schroni sie za pare tygodni :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 28, 2005 13:27

piekny kocurek wychodzacy tez szuka domku :(
Gość
 

Post » Pt lis 18, 2005 19:30

pamietacie go jeszcze?

:(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lis 19, 2005 21:46

W górę pięknotę
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 6 gości