Buraska z Otwocka szuka domu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 21, 2005 22:24 Buraska z Otwocka szuka domu

Śliczna koteczka, buraska szuka domu.
Jest to młoda koteczka, drobnej budowy, bardzo przymilna, musiała byc domowa bo niestety nie boi sie ludzi (piszę tak bo juz była w rękach osiedlowej młodzieży, która chciała sie jej pozbyć) a nawet sie do nich garnie. Podobno miała juz kociaczki, chociaż trudno mi w to uwierzyć bo ona jest taka malutka, taki jeszcze pół dzieciak. Nie jest to osiedle zbyt przyjazne dla kotów (ostatnio jakiś sk... zabił 5 ślepych jeszcze kociaczków, które były na dachu jego garażu, bo mu przeszkadzały w sprzedaży tegoż garażu).
Koteczka naprawde jest słodziutka i bardzo potrzebuje domu. Nizej zamieszczam jej zdjęcia

Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

beva

 
Posty: 739
Od: Nie maja 12, 2002 21:41
Lokalizacja: Otwock k/Warszawy

Post » Śro sie 24, 2005 21:35

Podnoszę.
Może jednak ktoś sie zdecyduje na koteczkę. Kotka może być wychodząca bo do tej pory dłuższy juz czas mieszka na dworze. A koteczka jest naprawdę przemiła, bardzo lubi przesiadywać na rękach.
(Nie mylcie jej (przede wszystkim "starsi" forumowicze), proszę, z kotką o której pisałam wcześniej, też burasce, a którą dokarmiam, to sa dwie różne koteczki chociaż bardzo do siebie podobne).
ObrazekObrazekObrazek

beva

 
Posty: 739
Od: Nie maja 12, 2002 21:41
Lokalizacja: Otwock k/Warszawy

Post » Sob sie 27, 2005 21:28

Może jednak ktoś będzie chętny. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu uda się koteczkę wysterylizować więc adoptujacy nie miałby z tym problemu.
ObrazekObrazekObrazek

beva

 
Posty: 739
Od: Nie maja 12, 2002 21:41
Lokalizacja: Otwock k/Warszawy

Post » Sob sie 27, 2005 21:33

za domek szybciutko ..nio :ok: :ok: :ok:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob sie 27, 2005 21:37

Aż mi serce stanęło... ten kociak jest identyczny jak moja kotka!!!
3mam kciuki by znalazła dom

Nashka

 
Posty: 186
Od: Czw sie 25, 2005 13:33
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post » Czw wrz 01, 2005 10:25

do góry ... może komuś buraskę?

karolian

 
Posty: 338
Od: Sob lip 30, 2005 11:18
Lokalizacja: już Gorzów

Post » Czw wrz 01, 2005 14:55

podnoszę 8)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto wrz 06, 2005 18:18

kotka jest już wysterylizowana :) , wkrótce- jeśli nie znajdzie domu- będzie musiała "zamieszkać" w azylu, gdyż na dawne osiedle nie może wrócić :(
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 07, 2005 12:36

koteczka dostała w prezencie od cioci Agnieszki ogłoszenie do rozklejania:

http://upload.miau.pl/1/27343.doc
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw wrz 08, 2005 11:04

hop!
Gość
 

Post » Czw wrz 08, 2005 21:43

Koćka jest juz wysterylizowana i czeka ...
Po strylizacji miała wziąć ja na "przechowanie" pewna dziewczyna ale juz teraz nie mogę jej tam dać. Ona sama ma koty wychodzące i kićka też by wychodziła a nie może wrócić na to osiedle.
Sterylizację miałam umówioną na 05 IX a 02 IX wieczorem zadzwoniła do mnie dziewczyna, że kićka została zawieziona do Celestynowa. Okazało się, że kićka dostała się w łapy osiedlowych zwyrodnialców, którzy rzucali nia o drzewo. Na szczęście ktoś im w tym przeszkodził bo pewnie by juz nie żyła. Gdy kobieta karmiąca kotke poszła dać jej jeść zobaczyła, że kocinka strasznie krwawi, nie wiedziła co ma robić, zadzwoniła po straz miejską a ci zawieźli ją do Celestynowa. W sobotę pojechalismy ja stamtąd zabrać. Kićka wyglądała całkiem dobrze. Na szczęście wredni gówniarze ci jej nie uszkodzili, natomiast przyczyną krwawienia było poronienie.
Niestety kotka została wysterylizowana na koszt gminy i teraz żałuję, że tak zrobiłam, bo kotka została "naznaczona" przez wycięcie trójkąta na czubku ucha. Gdybym wiedziała, że mają taki zwyczaj (swoja drogą okropny) to bym inaczej to zrobiła.
W każdym razie kotka czeka na swoja szansę. Jak pisała Aga pewnie będzie musiała trafić "na przechowanie" do Azylu ...
ObrazekObrazekObrazek

beva

 
Posty: 739
Od: Nie maja 12, 2002 21:41
Lokalizacja: Otwock k/Warszawy

Post » Pt wrz 09, 2005 13:26

hopla! :D
btw.z tym wycinaniem ucha to nie wiem nawet czy GMINA ma taki obowiązek/widzimisię, czy konkretny LEKARZ... :roll:
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 11, 2005 21:29

Podnoszę.
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 21:36

XAgaX pisze:hopla! :D
btw.z tym wycinaniem ucha to nie wiem nawet czy GMINA ma taki obowiązek/widzimisię, czy konkretny LEKARZ... :roll:


Naciecie, lub obciecie czubka ucha.
w ten sposob oznacza sie kotki wolnozyjace, ktore zostaly poddane zabiegowi kastracji. Zapobiega to zbednemu "krojeniu" kotki juz wykastrowanej. Moze to i dosc niemile dla oka, niemniej wykonywane w narkozie i duzo mniej bolesne, niz ponowne rozciecie powlok brzusznych w poszukiwaniu nieistniejacej juz macicy.
Zwyczaj ten dotyczy praktycznie kazdego regionu, gdzie kontroluje sie populacje kotow, kastrujac koty wolnozyjace.
A malutkej na pewno dodaje uroku ;)

I kciuki za domek :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto wrz 13, 2005 12:41

OK, dzięki za wyjaśnienie :D Coś mi sświtało w głowie na ten temat ale nie byłam pewna...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości