Uratowane z piekła maluszki - i reszta kotów pani J

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2005 13:57

Czy ten wątek już nie jest rozwijany ?
Sprawa Luny i Lary wydaje się być załatwiona, ale pozostałe 40 kotów czeka na interwencję.
Czy naciski prawne i instytucjonalne wciąż mają miejsce ? Jak interwencje prokuratorskie ?
Bardzo mnie to interesuje, chciałbym się w to włączyć....
ObrazekObrazek
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

Leto

 
Posty: 194
Od: Wto mar 23, 2004 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2005 14:04

ja też miałabym ochotę się w to właczyć czynnie. Wejdź na gadu-gadu jeśli jesteś..

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt sie 26, 2005 14:12

Elżbieta P. pisze:ja też miałabym ochotę się w to właczyć czynnie. Wejdź na gadu-gadu jeśli jesteś..


Ich kann nicht - w pracy jestem, a tu takich udogodnień nie posiadamy.
Napisałem fax do Animal Planet Polska z bardzo ogólnikowym zarysowaniem sprawy i zapytaniem, czy nie chcieliby zająć się tematem....
ObrazekObrazek
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

Leto

 
Posty: 194
Od: Wto mar 23, 2004 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2005 14:36

Leto - odbierz pw

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt sie 26, 2005 14:50

Aaaale się rozpisałem... Mam nadzieję, że wyjaśniłem Ci moje spojrzenie na ten temat....
ObrazekObrazek
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

Leto

 
Posty: 194
Od: Wto mar 23, 2004 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2005 15:22

Leto pisze:Czy ten wątek już nie jest rozwijany ?
Sprawa Luny i Lary wydaje się być załatwiona, ale pozostałe 40 kotów czeka na interwencję.
Czy naciski prawne i instytucjonalne wciąż mają miejsce ? Jak interwencje prokuratorskie ?
Bardzo mnie to interesuje, chciałbym się w to włączyć....


hmmm, sprawa Lary i Luny nie jest załatwiona kociaki dzięki NattyG trafiły do Poznania i szukają domu. Nie można o tym zapominać bo dziewczynki domu naprawdę potrzebują, nie mogą wiecznie się tułać.
Co do sprawy p. J i ŁTOZ-u, co jest lepszym wyjściem? Udowodnienie że to my mamy rację i udupienie ŁTOZ-u, za pośrednictwem TOZ-u i Bóg wie kogo jeszcze kosztem kotów? Przecież wszycy wiedzą, ze te dwa między sobą toczą wojnę i owszem pewnie sprawą chetnie się zajmą ( by dokopać) tylko co z kotami? Myślisz, ze lepiej im bedzie w schronisku? Watpię szczerze mówiąc. Na tę chwilę pani z ŁTOZ zajmuje się kotami lecząc je i zabezpieczając okna - jak to wygląda w praktyce nie wiem bo do p J. nie jeżdżę, tyle tylko zostało mi przekazane telefonicznie.
Jeśli zaś chodzi o rozkręcenie afery, to mogło się to stać już dawno, wtedy kiedy ana napisała bym porozmawiała z p S. z Przytuliska, zaproponowano mi wtedy spotkanie z redaktorem i mogłam nadać do prasy o działaniach ŁTOZ-u i syt kotów p. J. Redaktor nigdy nie zadzwonił, ja po namyśle jednak i tak nie spotkałabym się z nim, bo moze faktycznie afera by była nie z tej ziemi, tylko kto by na tym stracił najbardziej? Panie z ŁTOZ-u czy też moze koty p J.?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 15:35

Elżbieto, proszę, prześlij Magiji moją odpowiedź, jaką Ci napisałem na PW....
ObrazekObrazek
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

Leto

 
Posty: 194
Od: Wto mar 23, 2004 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2005 15:47

Leto - prześlę jej Twoje pw.
Napisałam nastepne pw - odbierz

Magija - zgadzam się z Tobą - myślę, że wyjaśniłam to w moim drugim pw do Leto.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt sie 26, 2005 15:58

Przeczytałem Twoją odpowiedź, Elżbieto.
Faktycznie, zbytnio poniosły mnie emocje...
Ale kocia niedola jest tym, co mnie porusza do głębi. :(
Jeśli będziesz umiała "wykorzystać" moje zaangażowanie i chęć pomocy - służę.
ObrazekObrazek
[url=http://www.TickerFactory.com/]
Obrazek
[/url]

Leto

 
Posty: 194
Od: Wto mar 23, 2004 23:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2005 17:14

Leto - cieszę się, że mnie rozumiesz.
O wielu rzeczach - tu na forum - nie można pisać, bo "szpiedzy" z różnych TOZ-ów czytają.
Będę pamietała, że zaofiarowałeś się z pomocą.
Pozdrawiam.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 62 gości