» Sob sie 20, 2005 23:16
Życzę powodzenia w poszukiwaniach!
A kiedy już się kicia znajdzie (bo przecież się znajdzie!), może rozważycie możliwość odcięcia jej dostępu do niezabezpieczonego balkonu?
Tak czy owak - mam nadzieję, że znajdzie się raz dwa.
Jeśli mogę cokolwiek podpowiedzieć to:
- ogłoszenia w okolicy, w klatkach bloków, w sklepach, w kioskach (+ rozmowy ze sprzdawcami - warto!), koniecznie kontakt i ogłoszenia w lecznicach i sklepach zoo... jesli to możliwe, wyznaczcie nagrodę.
- warto pogadać z okolicznymi małoletnimi, oni wiedzą więcej niż może się zdawać
- koniecznie trzeba nawiązać kontakt z okolicznymi karmicielami - kotka może pojawić się u nich w poszukiwaniu jedzenia...
- a przede wszystkim szukać, szukać, szukać... możliwe, że wyszła ze skoku bez uszczerbku, ale może być w szoku... trzeba przetrząsnąc wszystkie okoliczne potencjalne kryjówki... może jest jakiś odgłos, na który przybiega...
trzymam kciuki. powodzenia.
Ps.
Była sterylizowana?